W pewnym momencie życia zdecydowałam o porzuceniu dotychczasowego zawodu i zwróceniu się w kierunku pasji. Rzuciłam agencję reklamową, w której byłam social media managerem, poszłam na porządny kurs, potem praktykowałam, po czym zakupiłam sprzęt wynajęłam lokal i zostałam psim fryzjerem. Nie było łatwo! Teraz jestem szczęśliwa, sama decyduję o wszystkim, a moja mała działalność fantastycznie się rozwija, zapraszam po więcej na stronę http://malowanypies.pl/?utm_source=Kafeteria_psi_fryzjer_warszawa