meggmartin

Satsie wszystko ok ?

Misia super ! Dbaj o siebie

1 transfer był skoordynowany z dawczynią, na świeżych komórkach; drugi transfer na sztucznym cyklu.

Jeszcze przed transferem 1 dzień - relanium ( przepisał lekarz pierwszego kontaktu) oraz nospę. Nospę brałam doraźnie jak czułam jakieś bóle.

-25 kwietnia Marvelon ( antykoncepcyjne )aż do 13.05 potem w ciągu 5 dni dostałam okres - 7.05 zastrzyk Diphereline -17.05 estrofem 3x1, aspiryna 1x1, vitaminy B right , viamina D - Brałam encorton 10 mg, 2 tygodnie przed transferem, a 5 czerwca miałam transfer. - 2 tygodnie przed transferem - Intralipid - 5 dni przed transferem utrogestan 2x4 -1 dzień przed transferem Intralipid - w dniu transferu neoparin 0,4 Transfer był udany, doszło do implantacji blastki, ale okazało się puste jajo płodowe - pech, 12 lipca poroniłam. W tym samym dniu odstawiłam progesteron , heparynę, estrofem, aspirynę. Resztę kontynuowałam - witaminy i encorton. Czekalam na spadek bety i okres i od razu przystąpiłam do drugiego transferu mrozaczka. Brałam to samo tylko zwiększono mi progesteron: - Crinone gel i utrogestan 2x6 - w drugim podejściu - udanym , teraz 27 tc nie miałam Intralipidu. Wszystko miałam konsultowane z lekarzem z Czech - Reprofit oraz z angelius. To co zaproponowała Pani doktor z angelius Czechy zaakceptowały.

Dziewczyny ja tez mam jeden Intralipid mogę przesłać, w sobotę jestem w Polsce.

A ja zaczęłam brać progesteron 5 dni przed transferem. Satsie jak się czujesz ?

Satsie jesteśmy z tobą , dużo wypoczywaj

Crinone gel brałam rano to było zalecenie z czeskiej kliniki, musi być rano i normalnie można chodzić; utrogestan 4X2, a moja lekarka z angelius zaleciła dołożenie jeszcze po 2 bo miałam niski progesteron. Miałam kilkurazowe brązowe plamienia, a oprócz tego jakieś takie brudy ze mnie wychodziły, wszystko miałam sprawdzane i było ok

Odpoczywaj Misia, ja też tak miałam i pomimo że miałam dużo progesteronu 6 tabletek x2 i Crinone gel przez kilka dni brałam extra gel Crinone to było zalecenie lekarza.

Misia mnie tez zdążały się plamienia w 1 trymestrze. Wtedy brałam extra progesteron i leżałam. Przypomnij w którym tygodniu jesteś i nie martw się .

U mnie tez kroplówka schodziła 2-3 godziny

Tak jak Monii, jak się lepiej czułam to martwiłam się czy wszystko ok. Bądź tu mądry Tez zakupiłam detektor tętna. Obecnie nie korzystam bo maluch jest ruchliwy, w dzień i w nocy

Satsie ja też, mdlosci od 4tc , spanie w każdym miejscu o każdej porze, zwykle po 13 miałam odlot. To co mnie denerwowało to pełny żołądek, cokolwiek zjadłam czułam się full. Teraz mam powera tylko prawa ręka mi dokucza ciesnia od zatrzymującej się wody. Mam mierzyć ciśnienie 3 razy dziennie. Jest ok. Jak brałam encorton to ciśnienie miałam Meksyk 140/95 już prawie miałam brać leki na obniżenie, ale jak odstawiłam to w ciągu 2 tygodnii wszystko wróciło do normy. Teraz mam wzorowe 120/80.

Intralipid wypisała mi ginekolog z Katowic bez problemu.

Ja brałam encorton 10 od maja do listopada i tylko raz miałam lekkie przeziębienie.

Ja kawę odstawiłam od transferu i od 20 tc teraz jedna latte piję. Do transferu w czasie brania estrofemu piłam czerwone wino wytrawne endometrium miałam 13 mm do transferu

Heparynę od transferu, aspirynę 2 tygodnie wcześniej. Encorton 2 tygodnie przed pierwszym transferem.

Gosc- bardzo mi przykro , następnym razem musi się udać. Ja brałam cały czas encorton nawet pomiędzy transferami. Heparynę biorę gdyż dużo jeździmy samochodem do Polski i doktor mówił że ciąże na heparynie dobrze się prowadzi. Pełne szczęście - super ze babies są zdrowe - powinni być chłopcy ja tez mam jeden intralipid do odstąpienia ważny do lipca, będę w Polsce pod koniec lutego i mogę wysłać.

Misia ja brałam dwa razy dziennie 2x6 utrogestan, rano i wieczorem

Bravo Satsie, to już jest duży maluszek

Monii czyli tak jak ja zadyszkę mam, znajomi mówią że nie widać ze jestem w końcówce 6 miesiąca, ale ja czuje. Maluszek kopie i ta ciesnia nadgarstka dokucza, ale co tam pozdrawiam gorąco

Misia tak się cieszę !! Gosc - ja również zbijałam homocysteinę z 12 na 6 w ciągu miesiąca witaminami B right Jarrow tak jak Jagoda. U mnie transfer w Reprofit Brno. Monii jak się czujesz ? Pozdrawiam gorąco

Jagoda super ! Ja za dwa tygodnie jak będę w Polsce robię 3 genetyczne. Bulgotanie też czułam od 16 tygodnia , a teraz w niektóre dni to lambada i makarena na całego, taki babyboy aktywny. Mam takie wachania nastroju, w jednym dniu tylko się śmieję, w drugi dzień ryczę jak bóbr. Mam nadzieję, że dzidzia zniesie moje nastroje. Denerwuje mnie problem z prawa dłonią - cieśnia nadgarstka pozdrawiam wszystkie dziewczyny

Ja bym zmieniła lekarza. Kobiecie w ciąży potrzebny jest komfort psychiczny! Ja taki mam, jak się coś dzieje to dzwonię lub wysyłam smsa.