Emiiiilka
Zarejestrowani-
Zawartość
639 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Emiiiilka
-
O matko tak, pamietam jak dziewczyny dostawały co 2-3 tyg paczki po 10 palet na raz, 20 rozświetlaczy itp. Jakos odkąd nie dostają już Revolution nie takie świetne
-
O matko, taaaak racja, jest tak BARDZO brzydka. Tak samo te nowe błyski, które Hania pokazywała na story - różowy wyglądał jak wazelina, w której są zatopione złote i zielone drobiny wielkie, jak w kosmetykach dla dzieci. Coś strasznego. Nie jestem hejterem mam Palety Hani ale te ze starego, dobrego Glamu.
-
Taaaak dziewczyny, ja potwierdzam Wasze zdanie nt cieni Denony. Kupiłam 2 duże palety i sobie myślę o co tyle halo I przestałam używać. Wróciłam do innych palet a mam wszystkie takie 'kultowe' Hudy, Abh, Smashbox i 17288282 innych. Skończyło się tak że wszystkie palety leżą w szafce na górze, a używam tylko Denony Te błyski są takie... eleganckie i jak to mówią youtuberki "cienkie w swojej konsystencji", a nie grudy jak np w palecie Too Faced. Mam opadająca powiekę i dość pomarszczoną, a na nich eyeliner mi się nie rozlewa, 2 ruchy i mam kreskę a na tych płatkowych błyskach TF czy hudy to mi się wszystko rozlewa i 'krwawi'. Maty mimo używania kilku miesięcy codziennie wyglądają lepiej, niż np paleta Naturalnie różowa z Glamu, której użyłam raz na próbę...
-
Ciekawe czy właśnie ta sprzedaż a raczej jej brak tak ją dobiła. Ja też już z doświadczenia wiem, że nie użyje np seledynowego cienia... Robiłam u siebie ostatnio przegląd palet jakie mam i jedyne, jakie chce zostawić, to np Huda new nude, ta medium nude mała itp... Maluję oczy codziennie, no ale nie na seledyn czy żółć.
-
Mi się bardzo podoba ten z czerwonym turbo-pigmentem. Ogólnie super ograne kolory, bo takie makijaże gdzie jest żółty pomarańczowy, seledynowy, habrowy itp wszystko na raz to nie bardzo. Te jej makijaże nadal są takie, że spokojnie bym w nich wyszła, mimo że lubię brązy/ borda/ róże / powiedzmy takie 'zwyczajne' kolory po prostu.
-
Widziałyście jakie makijaże wykonała paleta Ady Madeline na yt? Podobają mi się bardzo.
-
Mi się też wydaje, że cena kosmetyków może odstraszać. Oczywiście wyprzedzam odpowiedzi - wiem że palety ze współprac zawsze są droższe, że tutaj jest kilka cieni więcej niż w innych /Bohemie czy Wiśni. Jasne. Ale jakby ktoś chciał kupić palete i rozświetlacz to ponad 200zl. A jednak sytuacja w kraju znów zaczyna się robić nieciekawa niektóre branże już to odczuwają, bo ludzie kupują to, co muszą. Mi się podobają dwa pierwsze rzędy (nawet bardzo), ale dwóch kolejnych bym nie używała. Szkoda że Ada jakoś nie zagadała z Hania, żeby np wydać 2 paletki. Bo np ten piękny zgaszony róż Bjuta z 2go rzędu to jak się ma do tego pomarańczu czy żółci? Wiem że nie ma przymusu używać tego razem, ale no to zupełnie inne kolory tonacje i wszyyystko inne. Jak 2 sklejone, niepasujące do siebie palety Choć trzeba przyznać, że patrząc na te paletę widzi się Ade.
-
Dziecka pokazywać nie chcą, ale na kanale znów temat ciążowy... A już myślałam że fajnie że wróciła, ale chyba moja radość była przedwczesna
-
Tak chyba pumpkin spice coś takiego, to są totalnie moje kolory, nie kupiłam w tamtym roku i z 3 mies przeżywałam xD ale na szczęście oni co roku robią praktycznie takie same, więc nic straconego.
-
Mi rowniez. Mam 3 paletki, pomadki plynne, tusz, podklad, korektor, puder...no sporo rzeczy. Jedna z fajniejszych firm wg mnie, raz tylko mi cos nie podpasowalo (podklad born this way, ale wiadomo to kwestia indywidualna). Czekam na paletke swiateczna, wyglada pieknie.
-
Jeszcze co bym ważnego dodała - przez ilość tych nowości jej palety nie są w ogóle ciekawe np ta paleta remix... przeciez to totalna porażka. Nie dziwie się że ona nie zna składów, nie zna nazw cieni, nie sprawdza jakości itp, bo po prostu tego wszystkiego jest stanowczo za duuuuużo. Paleta karmel cud jest straszna, wszystkie cienie aa żółte plus na środku zielony xD w sensie z domieszką żółtego, czego nie bylo widać na stronie.
-
Ja także. Z 6-8 mies temu. Wcale nie tęsknię czytając te rewelacje od tego czasu używam głównie palety Denony Sunrise i zużycia nie widać (no, minimalne). Mam 9tke Glamu użyta RAZ bo mi kolory nie podpasowały (na mnie sa żółte a nie brązowe) i większe zużycie niż D. używana codziennie
-
Mi tez bazy ud nie sluza :O kupilam po kilku latach myslenia czy warto i guzik :P bylam w szoku. Sprawdzaja mi sie bazy: inglot, Kiko, mac. Bez bazy po 30-40min makijazu ni slychu ni widu :D
-
Tez tak mysle. Generalnie tez srednio mi sie podoba pisanie o urodzie dzieciakow, jednak prawda jest taka ze takie komentarze byly sa i beda caaaaaly czas. Trudno zeby nie bylo komentowane cos, co non stop jest wystawiane do internetu.
-
Tylko ze Hania ma tyle razy 'wadliwa partie' że jakby miała wysyłać nowe palety wszystkim, to pół roku i po firmie by było
-
Chyba Hania sobie zaszkodziła zamiast pomóc tymi tłumaczeniami nt błędów ludzkich itp. Dlatego może sprzedaje jakieś nowości, ale nikt nie kupuje produktów ponownie. Ja np mam w firmie (na której Hania często się wzoruje/ wzorowała swojego czasu przynajmniej) MAC swoich ulubieńców, ktorych odkupuje jak się tylko skończą (znam firmę od 2012r) i od tylu lat, co odkupię są one kropka w kropke - identyczne. Czyli tak jak powinno być.
-
Właśnie pisałam to w kom wczoraj, ale mi się kafe zawieszała. Tak samo jak jedna firma źle wkleiła w paletce cienie (że 2 czy 3 były zamienione kolejnością po prostu) i też była informacja wytłuszczonym drukiem oraz zmiana ceny. A nie takie coś jak u Hanki. Ja np chętnie bym kupiła paletę Janoszki, ale wiem z for, że od 3ciej partii coś jest nie tak z jakością.
-
Taaaak, dokładnie, kiedyś jak było mniej tych palet były jakieś takie lepsze. Mam np turbine i naturalny glam (starsze palety można powiedzieć) i są cudowne. Teraz od dawna nic nie kupuje bo te palety są niektóre wręcz straszne niedopracowane, te kolory nieładne. Jedynie balonówa mi się podobała, ale jej recenzje są miażdżące i odpychają moje myśli o jej kupnie raz na zawsze xD
-
Też właśnie. Przeprowadzić się dla kogoś z kim się jest chwilę do innego kraju, zrezygnować z pracy, zwierzęcia itp to chyba nigdy nie jest dobre wyjście. Chwilę po tym magiczne zniknięcie. Ale zobaczymy jutro
-
Jak to będzie znów kolejny związek z jakimś i d i o t a i żalenie się co to on jej nie zrobił, to po prostu umrę ze śmiechu