Emiiiilka

Dzisiaj na story Hania w nieco mniej błyszczącym makijażu niż w niedzielę. Automatycznie wygląda lepiej!

Dziwie się, że nie robi nic w kierunku poprawy swojej cery. Wydaje pieniądze na kosmetyki TARTE czy charlotte tilbury, a o pielęgnacji cisza. Jak zobaczyłam w ostatnim filmie zbliżenie na jej nos to się przeraziłam. Syf na syfie za przeproszeniem, bo nie wiem jak to inaczej nazwać. A potem zdziwienie, że ten makijaż na makijazystce na której się wzorowała wygląda pięknie, a na niej nie...

Coooo, ja nic nie wiem, dawaj szczegóły jakieś?

Oj bez przesady. To tylko zdjęcia, przecież nie jest nie wiem Panią lekkich obyczajów

wg mnie ona juz nie pracuje, bo kiedy mialaby to robic?

Mieszkałam w UK i niestety, tam jest tyle ludzi grubych właśnie przez te gotowce. Sklepy z gotowcami/ mrożonkami są oblegane, niektórzy tylko takie rzeczy jedzą.

Ogólnie Ewa wygląda źle, nie chce pisać gorzej bo ni mnie to parzy ni ziębi. Ale ten makijaż, te stroje workowate... gdyby troszeczkę inaczej się ubrała itd to byłaby zupełnie inna kobieta. A tak jest jak jest. Nawet gdyby mi ktoś zapłacił to bym nie wyszła w takich ciuchach co ona kupuje. I to jest za każdym razem to samo, czemu ona kupuje te rzeczy takie wielkie? Ja mam rozm L normalnie, więc jak widzę że coś jest over size to zamawiam S lub M (zalezy jak bardzo over)

Jak Ewa moze byc inteligentna, skoro przyjazni sie z Sara. Przeciez to oczywiste ze sie tak dobrze dogaduja z jednego powodu...

Haschimoto dziwnym trafem dopadł o je wszystkie

A to ja miałam. Sprzedałam bo te kolory wypadały chłodno na moim kolorze skóry. Ja jestem ciepła a np tam był chłodny fiolet... Używalam tylko różowego odcienia

Ma ktoras z Was świetlówke? Polecacie? Kuuusi mnie, podobno fajna na jedno-cieniowe makijaze oczu, a mam dzieciatko wiec tylko na takie obecnie mam czas. Jeden cien, maskara i wychodze xD

Racja. Ja mam zmarszczki wokół oczu, takie że wiecie np nie ma opcji żeby korektor się nie zebrał no bo po prostu one są. Byłam raz na konsultacji u lekarza czy można coś z tym zrobić, ale nie botoks tylko jakieś "naturalniejsze/ mniej inwazyjne zabiegi" ale odesłał mnie z kwitkiem. Powiedział że jak zacznę to robić teraz to już będę zawsze musiała i problem jak np nie zrobie regularnie będzie się pogłębiał. Powiedział, że najwcześniej możemy się zobaczyć za 7-8l. No ale jak widać dla większości lekarzy liczy się kesz, a nie co będzie z taką pacjentka w przyszłości.

Niestety ale takie poprawki wbrew pozorom często postarzają. Mam od 2-3lat taka klientke, zawsze myślałam że jest kilka lat starsza ode mnie (3-5). Lubi właśnie takie różne botoksy, usta, kokon doczepionych włosów itp Okazało się właśnie ze ona ma 21l, czyli jest prawie 10 młodsza ode mnie. Jestem w szoku

Wg mnie moze zapchać podkład po 1 użyciu jak najbardziej. Miałam tak 2 x w życiu. Od zawsze mam ładna cerę, nie miałam z nią problemów nigdy, często nawet gdzieś tam od koleżanek czy w pracy słyszałam na jej temat komplementy. Kosmetyków używam tych samych jak coś mi przypasuje,np od roku kontruje twarz tym samym itp Więc nie jest możliwe że to po czymś innym niż podkład było. Oooo luuuudzie, po użyciu podkładu Huda beauty... po 1 dniu powyskakiwaly mi takie podskórne gule, tego się nie dało pozbyć wycisnąć czy coś... Jakby takie małe piłki pod skóra i tak bolały że na brodzie np jak mówiłam to czułam jak boli. Także ja myślę że to możliwe niestety z doświadczenia

No jest jest, zdecydowanie. Ja ją odsprzedałam (nigdy w życiu bym nie pomyślała że sprzedam paletę Denony), ale kolory totalnie ciepłe, no i dość podobne do siebie

O matko. Hani dzisiejszy makijaż. Nie wiem jak skomentować, czy to podkład glam? Wygląda tak nieświeżo. Konturówka i pomadka takie jak kiedyś były modne ok 15l temu. Nawet ten rozświetlacz w kąciku oka wygląda jakoś źle, jakby wszystko się rozwarstwiło.

Ciekawe czy właśnie ta sprzedaż a raczej jej brak tak ją dobiła. Ja też już z doświadczenia wiem, że nie użyje np seledynowego cienia... Robiłam u siebie ostatnio przegląd palet jakie mam i jedyne, jakie chce zostawić, to np Huda new nude, ta medium nude mała itp... Maluję oczy codziennie, no ale nie na seledyn czy żółć.

Widziałyście jakie makijaże wykonała paleta Ady Madeline na yt? Podobają mi się bardzo.

Mi się też wydaje, że cena kosmetyków może odstraszać. Oczywiście wyprzedzam odpowiedzi - wiem że palety ze współprac zawsze są droższe, że tutaj jest kilka cieni więcej niż w innych /Bohemie czy Wiśni. Jasne. Ale jakby ktoś chciał kupić palete i rozświetlacz to ponad 200zl. A jednak sytuacja w kraju znów zaczyna się robić nieciekawa niektóre branże już to odczuwają, bo ludzie kupują to, co muszą. Mi się podobają dwa pierwsze rzędy (nawet bardzo), ale dwóch kolejnych bym nie używała. Szkoda że Ada jakoś nie zagadała z Hania, żeby np wydać 2 paletki. Bo np ten piękny zgaszony róż Bjuta z 2go rzędu to jak się ma do tego pomarańczu czy żółci? Wiem że nie ma przymusu używać tego razem, ale no to zupełnie inne kolory tonacje i wszyyystko inne. Jak 2 sklejone, niepasujące do siebie palety Choć trzeba przyznać, że patrząc na te paletę widzi się Ade.

Tak chyba pumpkin spice coś takiego, to są totalnie moje kolory, nie kupiłam w tamtym roku i z 3 mies przeżywałam xD ale na szczęście oni co roku robią praktycznie takie same, więc nic straconego.

Jeszcze co bym ważnego dodała - przez ilość tych nowości jej palety nie są w ogóle ciekawe np ta paleta remix... przeciez to totalna porażka. Nie dziwie się że ona nie zna składów, nie zna nazw cieni, nie sprawdza jakości itp, bo po prostu tego wszystkiego jest stanowczo za duuuuużo. Paleta karmel cud jest straszna, wszystkie cienie aa żółte plus na środku zielony xD w sensie z domieszką żółtego, czego nie bylo widać na stronie.