Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

olgaklobczyk

Zarejestrowani
  • Zawartość

    30
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez olgaklobczyk


  1. Witajcie Kochani, 

    Niedługo synek mojej kuzynki ma 5 urodziny i nie wiem co mogłabym mu kupić. Impreza jest za 2 tygodnie, więc mam jeszcze trochę czasu. Co chłopcom, w tym wieku, może się spodobać? Wolałabym jednak kupić coś z czego on by się cieszył, a wątpie żeby takie rzeczy jak ubranka, sprawiły mu radość. 

     

    Pozdrawiam! 

     


  2. Ja bardzo polecam podkład Marc Jacobs Re(Marc)Able, jednak stosuje go raczej na specjalne okazje. Na co dzień stawiam na coś lżejszego, o naturalnym wykończeniu i do tego stosuje mocniejszy korektor. Aktualnie używam Meybelline Affinitone i korektor z Catrice: Liquid Camouflage na niedoskonałości. 


  3. Cześć, 

    Ostatnio staram się zacząć zdrowiej odżywiać i chciałabym trochę schudnąć. Mam jednak straszną słabość do słodyczy, a owoce nie zastępują mi ich wystarczająco. Znacie jakieś zdrowsze, niskokaloryczne słodycze? 


  4. Myślę, że z takimi wynikami powinniście udać się do kliniki niepłodności. W Invikcie zajmują się trudnymi przypadkami. Jestem pewna, że zaproponują Wam jakąś kurację, a jeśli nie, możecie próbować z IUI lub z IVF. Mimo wszystko warto podjąć próbę leczenia. Witaminy, zdrowszy tryb życia. Jeśli Twój mąż pali lub pije alkohol powinien ograniczyć to do minimum. Jednak przede wszystkim - lekarz. Być może Wasz problem jest znacznie poważniejszy, jeśli chcecie mieć dziecko, trzeba działać


  5. Dobrze Cię rozumiem. Sama miałam problemy z akceptacją bezpłodności. Bałam się, że mój mąż mnie zostawi, bo nie mogę dać mu dzieci, nigdy mu ich nie dam. Diagnozę o bezpłodności dostałam będąc sama na wizycie. Gdy mąż zapytał się mnie o wyniki, powiedziałam, że chyba okej, że lekarz zalecił jeszcze wykonanie innych badań. Przepłakałam wiele nocy. W końcu zdecydowałam się zwierzyć mężowi. Przyjął to dobrze, był naprawdę wspierający. Poszliśmy do invikty i porozmawialiśmy o naszych opcjach. Usłyszałam: adopcja lub in vitro. Przegadaliśmy to, byłam bliska adopcji, jednak same rozumiecie. Nie chciałam ominąć ciąży, chciałam doświadczyć porodu. In vitro z KD to była jedyna szansa. Wybraliśmy profil Dawczyni jak najbardziej podobny do mojego. Zaszłam w ciążę od razu, po 9 miesiacach urodził się mój synek. Jest naprawdę podobny do mnie, zdrowy, mądry. Jestem wdzięczna każdego dnia, że go mam. Razem tworzymy naprawdę szczęśliwą rodzinę.


  6. dziewczyny, a ja słyszałam całkiem niezłe opinie o Invikcie. Może któraś z Was opowiedzieć o swoich doświadczeniach z tą kliniką? Jestem dość trudnym przypadkiem. Mam zdiagnozowane Hashimoto, dodatkowo ostatnio po badaniu z kontrastem okazało się, że mam niedrożne jajowody, dlatego chciałabym przystąpić do in vitro. Słyszałam, że kliniki oferują programy z dofinansowaniami.


  7. W tym roku ponownie można skorzystać z dofinansowania na przykład w Invikcie. Programem może być objęta cała procedura zapłodnienia in vitro, czyli: pobranie komórek jajowych od kobiety, przygotowanie nasienia, zapłodnienie pozaustrojowe, transfer zarodków. Pamiętajcie jednak, aby upewnić się czy w pakiecie są konsultacje lekarskie, badania kwalifikacyjne, dodatkowe badania genetyczneoraz procedury zabiegowe, diagnostyczne, czy embriologiczne. Zazwyczaj to są elementy, za które dodatkowo trzeba zapłacić. Ale i tak sumaryczny koszt jest dużo, dużo niższy...Powodzenia!


  8. 22 minuty temu, maria.marysia.mama napisał:

    W tym wieku zawsze istnieje ryzyko… Niestety 😞 Ale z dobrze dobranym leczeniem jest łatwiej walczyć. Jest sporo dobrych klinik. Warto próbować! Jeśli macie jakieś pytania – chętnie podpowiem, bo moja siostra przeszła leczenie w jednej z najlepszych placówek w Polsce. Miała 40 lat jak zaszła w ciążę.

    odezwę się do Ciebie z pytaniami 🙂


  9. Zastanawiamy się z mężem nad zapłodnieniem in vitro w tym roku. Planujemy zacząć leczenie w Invikcie. Uzbieraliśmy 70% wartości usługi i chcemy złożyć papiery na dofinansowanie. Ktoś wie, jak długo czeka się na decyzję? Mam nadzieję, że zdążymy i wniosków nie jest aż tak dużo.


  10. 4 minuty temu, Gość badania napisał:

    Olga, ja byłam w Invikcie i słyszałam, że robią dokładne badania hormonalne na rynku. I wydaję mi się, że to prawda! Otrzymałam baardzo dokładne wyniki. 

    Jeżeli masz zaburzenia endokrynologiczne – zdecydowanie polecam klinikę.

    Hmmm, też koleżanka poleciła mi.

    Dzięki. Odpuszę, jak wszystko się uda ;)

×