Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

PrezesSztywniak

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Niedawno wpadła mi w oko pewna dziewczyna ze szkoły. Ja nie znam jej, ona nie zna mnie i może być z tym problem. No, ale cóż. Przecież każdy się jakoś poznaje. Ponadto jest ona w klasie sportowej, a osoby z takich klas są na mnie cięci. Najczęściej tacy ludzie są wredni wobec mnie ze względu na mój styl życia. Ja nie piję, nie palę oraz nie imprezuję i nic nie poradzę na to że mnie to nie kręci. Szczególnie boję się do niej zagadać, bo już na jednej dziewczynie z klasy sportowej się przejechałem. Okazało się, że jest przerażającym żywiołem natury. Obiecałem sobie że nie będę szukał byle jakiej dziewczyny, ale ta dziewczyna mi się naprawdę spodobała i chce do niej zagadać. Nie robię tego wcale na pokaz ani po to aby zemścić się na byłej czy coś. Do tej pory podobały mi się dziewczyny starsze o rok (częściej niż rówieśniczki). Ponadto ta dziewczyna idzie do szkoły w tym samym kierunku co ja i przez połowę drogi mógłbym z nią iść i wracać ze szkoły. Tylko nie wiem czy to wypada powiedzieć "cześć" dziewczynie, której w ogóle nie znam. Co ona sobie pomyśli? Albo inaczej, od razu coś wyczuje. Parę miesięcy temu próbowałem poderwać dziewczynę starszą o rok, ale ona mnie unikała. Może to dlatego, że za często do niej zagadywałem.
×