"Miałem" piękną żonę w kwiecie wieku o imieniu zarówno pięknego kwiatu. Wszystko zaczęło się prawie 3 lata temu kiedy poszła do pracy. Wpadła w szpony koleżanek tzw "kobiet wyzwolonych". Zaczęły się imprezki. Znikała z domu nie mówiąc gdzie idzie i kiedy wróci. Kilka miesięcy temu syn założył jej konto na facebooku i tam poznała jakiegoś araba. Czteromiesięczny okres tajemnic zakończył się jej ucieczką do Algierii. Rozkochana do granic, wróciła po 2 tygodniach jak gdyby nic się nie stało. Oficjalnie w domu teraz bez tajemnic kontaktuje się z nim przez internet. Jak mam do tego podejść ? Co dalej ?
