"Tym razem wydobył się ze mnie skrzep krwi wraz z czymś dziwnym, mierzącym ponad 10 cm długości i 5 cm szerokości. Bardzo niemiły widok"
Dziewczyno to "coś dziwnego" to było nowe życie. Dziecko! a co najgorsze, Twoje dziecko. Brak mi słów. życze ci wszystkiego co najgorsze. nie slyszalas o antykoncepcji? nie umiecie sie bzykac to tego nie robcie. Rozstrzaskałabym ci łeb jakbym cie teraz miala w rekach