Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

fatsecret

Zarejestrowani
  • Zawartość

    245
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez fatsecret

  1. fatsecret

    Odchudzanie babeczek.

    Qkartka ale współczuję z tą psią kupą... ohydztwo :( Sporo racji jest dziewczyny w tym, co piszecie :) Nalka super, wrzuć zdjęcie jutro, czekamy :) z tego, co zrozumiałam Mama Dwójki właśnie pisała o tym, że nie będzie po niej widać, bo w sezonie gdy zakładamy kurtki przytyła 10 kg więc teraz będzie wyglądać bez kurtki tak samo jak wcześniej (jak ją ludzie pamiętają sprzed zimy) i nie będzie żadnego efektu wow :) ale Mamo Dwójki lecimy dalej i będziesz chudła w oczach :) trochę czasu potrzebujemy i będziemy laski :) Fitatu zmieniło interfejs, zauważyłyście? Qkartka Ty chyba też z tej apki korzystasz, co ja. Wygląda całkiem okej, ale myślałam, że jakaś nowa opcja chociaż będzie, ale nie widzę nic. Brakuje mi tam opcji wpisywania godziny kiedy zjadło się posiłek.
  2. fatsecret

    Odchudzanie babeczek.

    Nalka super, że tak po Tobie widać, że się pytają :) oby tak dalej :) Mama dwojki wyobrażam sobie, że z mężem w domu jest ciężej, ja zapewne od początku do końca ciąży będę przy mężu, więc właśnie z uwagi na to mam największe obawy, że nie będę się pilnowała, bo on mnie będzie "pieścił"... najgorzej to siedzieć w domu bo człowiek się nudzi i chce mu się bardziej jeść, skupia się na zachciankach. Pamiętam, że moja mama tylko szepnęła w nocy, że ma ochotę na coś z Mc Donald's, to mój tata jechał 50 km w jedną stronę, kupił i przywiózł :) tak to jest z tymi facetami - niby dobrze, ale wychodzi źle... :D U nas w Polsce jak się jest w ciąży to od razu leci macierzyński i koniec, w Szwecji z kolei cały czas widzę zadowolone mamy w sklepach w pracy itd. i dopóki nie mają problemów ze zdrowiem i nie czują się źle, to z pracy nie odchodzą. Nie chcą bezczynnie siedzieć w domu. Mam kontakt z mamami i naprawdę żadna nie chciała siedzieć w domu, zresztą tutaj to jest norma, że mając dziecko w brzuchu nadal pracujesz dotąd, aż poczujesz, że Ci źle. Ostatnio widziałam piękną dziewczynę na kasie, miała obok wodę, owoc i spokojnie pracowała, uśmiechnięta i w ogóle pełna życia :) a brzuchol wielki, taka piłka, więc niedługo pewnie poród :) i aż poczułam dumę, że w ogóle tutaj nie mają z tym kobiety problemu. Pewnie też ze względu na to większość Szwedek nie wygląda na zaniedbane, wręcz przeciwnie - tutaj ludzie cały czas są w ruchu i lubią pracować. Jak jeżdżę do rodziców na wieś to to wygląda tak, jakby cała wieś wyszła chodzić o kijkach, z psami itd. (nawet jak było cholernie zimno, to cały czas się widzi aktywnych ludzi w każdym wieku na zewnątrz). W ogóle odnoszę wrażenie, że tutaj się bardziej troszczą o psy, niż u nas w Polsce o dzieci. Wiedziałyście o tym, że tu jeśli człowiek ma psa, to go sprawdzają i człowiek nie może pracować więcej niż np. 8h dziennie, a podczas pracy musi być pies pod czyjąś opieką i regularnie wychodzić na spacery? Ewentualnie trzeba robić w pracy przerwę, wrócić i wyprowadzić psa i spowrotem do pracy. Nie ma tak, że pies sobie cały dzień siedzi zamknięty, a u nas w Polsce to przykre, ale często się to dzieje. Tutaj psy są regularnie kilka razy dziennie wyprowadzane i w ogóle nie ma czegoś takiego jak przybłędy przy drodze jak w Polsce, co bardzo mnie cieszy, bo nie raz kiedyś wracałam ze szkoły do domu w strachu, że psy mnie rozszarpią, nie raz miałam nieprzyjemności... no, ale Skandynawia też pewnie pod wieloma względami nie jest kolorowa :) tak jakoś mnie naszło, bo może którąś zaciekawi ten temat i te ciekawostki, natknie żeby patrzeć szerzej :)
  3. fatsecret

    Odchudzanie babeczek.

    Właśnie się zmierzyłam dziewczyny - od samego początku zleciało mi 11 cm na wysokości pępka, 7 cm z bioder, 6 cm z talii, 2-3 cm z ud :) same widzicie - brzuch szybko mi spadł, ale z ud jakieś 2 cm w ciągu 4,5 miesiąca...
  4. fatsecret

    Odchudzanie babeczek.

    Mama dwojki z tego co czytam, to naprawde pycha ta dietka :) pisz pisz co dzisiaj masz smacznego :) Emiska ciekawe z tym lekkim wciaganiem brzucha :) teraz jakos nie moge sie zmobilizowac, kiedys moglam ciagle chodzic z wciagnietym i wierzyłam, że mam ładniejszą postawę i że po prostu lepiej mi jest, kręgosłup mnie też nie bolał wcale, więc coś w tym jest. Robiłam brzuszki i byłam tak przyzwyczajona do wciągniętego brzucha, że to było normalne, że mam lekko wciągnięty podczas robienia śniadania, prania i wszystkiego innego. Tak samo kiedyś umiałam całe dnie bez problemu spinać mięśnie pośladków :D teraz mi się to nie udaje, zapominam żeby to robić, wypadłam z rytmu ;) a to podobno też wzmacnia mięśnie itd. Qkartka Ty to w moich oczach jesteś wręcz perfekcyjna! Jak można przytyć podczas ciąży tylko kilka kg? A no można, Qkartka dała radę :) ja się tego bardzo boję, że podczas ciąży się bardzo roztyje, ale muszę się do tego mentalnie przygotować i sobie uświadomić, że skoro Ty mogłaś i się pilnowałaś, to ja też dam radę i nie będzie po ciąży płaczu i żalu do siebie :) u mnie dziś nadal 81,8 kg
  5. fatsecret

    Odchudzanie babeczek.

    Emiska zapewne masz rację :) czasem to szczęście, czasem geny, czasem po prostu wytrwałość i zawzięcie :) Ewcia bardzo Ci współczuję, dużo zdrowia dla taty. Na pocieszenie powiem, że te +4kg to nie tłuszcz, tylko może nawet w większej mierze woda :) i ona zejdzie, więc spokojnie. Dobrze, że pijesz dziś dużo pokrzywy, która jest moczopędna i powinno szybciej zejść Ci to opuchnięcie. Każda z nas ma jakieś potknięcia w diecie, więc zapomnij o tym co było i staraj się wrócić na właściwą drogę. Ja sama miałam jakiś czas temu (niedawno) dni obżerania i spadek mobilizacji (pisałam o tym) a później nagle waga spadła po tym obżeraniu się. Więc traktuj to w ten sposób. Może teraz kilogramy będą szybciej spadać po takim jedzeniu? Będzie dobrze :)
  6. fatsecret

    Odchudzanie babeczek.

    wow Mama Dwojki zaraz mnie przegonisz z waga :) super :) u mnie nadal 81,8-81,9 a catering i wolne od gotowania to pewnie super możliwość dla Ciebie z uwagi na to, że masz dzieci :) to jedzenie brzmi pysznie :) Martyna wyglądasz super, chciałabym już tak wyglądać :) świetna forma :) myślę, że jak spadnie jeszcze kilka kg lekko ze wszystkiego, to będzie w sam raz :) Zołza Twoja sylwetka też mi się bardzo podoba, tylko tyle, że poćwiczyłabym nad brzuchem (da się po ciąży jednak wciągnąć ten brzuszek ćwiczeniami, dziewczyny? mam nadzieję, że się da i się uda bo wtedy będzie idealnie:) )
  7. fatsecret

    Odchudzanie babeczek.

    Hej, dziewczyny! :) Mama dwojki masz racje :) musze wyluzować z tym, to może łatwiej będzie przychodziło... Dziś będę mało aktywna, bo szykuję się do znajomych i nie będę miała czasu wejść, jutro prawdopodobnie też będę zabiegana bo chyba pojadę do rodziców, a jak nie to zrobimy sobie z mężem wypad do innego miasta :) waga dziś nadal 82,5 kg choć wczoraj dobiłam do 1400 kcal aż! wow jak na mnie :) ale oglądaliśmy filmy wieczorem i sobie pozwoliliśmy na czekoladę, bo mamy taką ulubioną kokosową i miałam ochotę, poza tym był dzień kobiet! :) nie miałam przez cały dzień ochoty jeść nic słodkiego i nie sądziłam, że zjem, ale no... mieliśmy sprzeczkę też wieczorem (oczywiście dogadałam do końca temat, nie zamiatam problemów pod dywan), ale jak sięgnęliśmy po czekoladę i film, to od razu się humory poprawiły i było ok :) raz nie zaszkodzi, rzadko sobie pozwalam na odstępstwa od diety i tak. Aaaa i pokroiłam rożka na pół i zjedliśmy po połowie. Żeby nie było, że zjadłam całą czekoladę i stąd te kalorie :) po prostu sobie pozwoliłam wczoraj, zjadłam jej sporo bo 50g ale to nic :) Dziś będę u znajomych, postaram się nic nie jeść słodkiego, a jak już będę miała czegoś spróbować, to wliczę w bilans kcal. Trzymajcie kciuki żebym się nie zatraciła w jedzeniu, bo takie spotkania mnie czasem gubią :)
  8. fatsecret

    Odchudzanie babeczek.

    Mama dwojki no właśnie według miarki krawieckiej z ud zszedł mi tylko 1 cm od początku... :) dlatego tej różnicy praktycznie tam nie widzę, albo źle mierzyłam. Wiem i widzę, że się nogi ujędrniły i wysmukliły, ale obwody te same i to dołujące. Dawno się nie mierzyłam, postaram się jutro pamiętać i sprawdzę te wymiary jeszcze raz... Wiem, że z brzucha spadło, ale więcej niż brzuch to serio nie dostrzegam :/ może zrobię zdjęcie w tych samych szortach i bluzie, z tą samą pozą, to wtedy może zobaczycie, że faktycznie widać po brzuchu i to chyba tyle. Znowu dziś mam zaparcie, od razu mam stres jak dzień się nie wypróżnię, że to będzie długo trwało i znów waga podskoczy... Jem zdrowo, dużo (ale nie przesadzam) siemienia, otrębów, wody... ehhh
  9. fatsecret

    Odchudzanie babeczek.

    Jeszcze Wam wrzucę któregoś dnia jak znajdę zdjęcie z mojej wagi ok. 63 kg, tak żebyście mogły sobie bardziej uświadomić że nie warto osiąść na laurach nawet jak się dojdzie do idealnej wagi :) bo jednak mimo wszystko ja o tym wiedziałam, ale się zapuściłam strasznie, co widać na zdjęciu "przed". Nie ma co zwalać na kontuzje i cokolwiek, bo jednak mogłam jeść mniej i przy braku ruchu (leżenie w gipsie) też się da utrzymać wagę, ale jak się zajada każdy stres to tak jest :) Dzięki dziewczyny za komentarz :)
  10. fatsecret

    Odchudzanie babeczek.

    Znalazłam zdjęcie z początku odchudzania, dziewczyny, ale uwaga! proszę nie jeść podczas oglądania :) to zdjęcie sprzed jest w szortach i bardzo dobrze było widać wtedy brak jędrności w nogach i cellulit (dodatkowo widać jakie były grube), teraz na szczęście to zniknęło i widzę po nogach, że są znacznie bardziej jędrne i umięśnione :) Robiłam to zdjęcie "sprzed" dla samej siebie i w życiu bym nie pomyślała, że to gdziekolwiek pokażę, więc nie jestem tam normalnie ubrana jak człowiek do ludzi :D, ale nie miałam żadnego innego zdjęcia, więc już wrzuciłam to.
  11. fatsecret

    Odchudzanie babeczek.

    Wybaczcie, że tak oddzielnie wszystko piszę, ale właśnie zobaczyłam że przyszedł nam mail na pocztę od eobuwie... to dziwne, nigdzie nie używałam tego emaila, Wy pewnie też nie, więc skąd już mają tak od razu nasz adres? WP pewnie sprzedaje dane każdego użytkownika i biznes się kręci...
  12. fatsecret

    Odchudzanie babeczek.

    waga ostatnio podskoczyła jednego dnia (po okresie), spadła, i dziś nadal utrzymuje się te moje 82,5 kg, ahh kiedy ja się tej ósemki pozbędę... nie mogę się doczekać :) Mam ochotę wyjść z domu, ale deszcz u mnie pada :( więc zaraz wskoczę na rowerek stacjonarny.
  13. fatsecret

    Odchudzanie babeczek.

    Nalka gratuluję spadku, super :) Ja ostatnio regularnie robię brzuszki (na poprawę metabolizmu) i jeżdżę na rowerku stacjonarnym codziennie minimum 30-40 minut.
  14. fatsecret

    Odchudzanie babeczek.

    Kochane i ja Wam życzę jak największych spadków w naszym dniu :) Mama dwojki tak, niestety wolno mi leci, choć na samym początku bardzo dużo leciało. Na to niestety każda z nas musi być gotowa :( chociaż ja myślałam, że jednak będzie leciało szybciej, zwłaszcza że nie jem dużo, bo chyba na chwilę obecną najmniej z Was wszystkich. W tym momencie nawet boję się podnieść kaloryczność, ale dopóki nie czuję głodu na tej diecie (naprawdę się najadam, w końcu trwa to już 4 miesiące więc przywykłam), będę to utrzymywać dopóki chudnę. Qkartka... ale z Ciebie laska :) wyglądasz po prostu jak marzenie, ślicznie :) 23 latka zazdrości Ci ciała! :) możesz być z siebie dumna!
  15. fatsecret

    Odchudzanie babeczek.

    Wyjęłam przed chwilą piękną koszulę w kratę, którą sobie kupiłam podczas ostatniego pobytu w Polsce. Rozmiar to S, ale widziałam od razu, że jest zaniżony, bo koszula była duża. Okazało się w domu, że faktycznie zapinam się w niej i jest wszystko w porządku, ale jednak ramiona nie wchodzą. Dzisiaj wyjęłam, przymierzyłam i tym razem weszłam i mogłaby być ciut luźniejsza w ramionach to by było idealnie. Ale i tak super, bo wtedy w ogóle mi ramiona nie wchodziły, więc jednak coś się zmienia. To motywujące.
  16. fatsecret

    Odchudzanie babeczek.

    Pewnie masz rację :) ten jeden w wózku to nie ma problemu z długimi spacerami, a drugi szkrab, który musi iść? chętnie chodzi takie długie dystanse, czy jednak go z kimś zostawiasz? :) mam kijki do nordic walking, ale jeszcze z nimi na dwór nie wyszłam, chociaż chyba powinnam, to może i coś z ramion spadnie, bo są grube - sporo koszul nie mogę nosić, choć poza ramionami idealnie pasują. No ramiona mam straszne. Nie mogę się doczekać aż w końcu spadnie kolejne 10 kg. Choć czuję, że prędko to nie nastąpi zważając na czas tracenia pierwszych 10 kg... Czuję bezsilność jak o tym myślę, ale i tak się opłaci więc musimy być cierpliwe... czuję że tracę życie gdy jestem gruba, bo wtedy się strasznie zamykam na ludzi i nie chcę za bardzo ich poznawać, nie chcę siedzieć w towarzystwie nowych osób, bo wtedy zwykle gdy są szczupłe, to się niezręcznie czuję, że tak się zaniedbałam. To ciągle siedzi w mojej głowie. Tak samo nie chce mi się wyjeżdżać, bo wiem że będę wyglądać strasznie grubo na zdjęciu i po co mi wspominać te czasy, po co mi wywoływać zdjęcia itd. To takie zamknięte koło. Po prostu muszę schudnąć, żeby odżyć. Jak kiedyś. :)
  17. fatsecret

    Odchudzanie babeczek.

    I bardzo dobrze, że zrobiłaś te zdjęcia bo i mnie zmotywowałaś tą zmianą. Szczęka mi opadła, po sobie tak tego nie widzę jak po Tobie zobaczyłam, a schudłyśmy tyle samo! Wyglądasz na wyższą niż 169 cm, chyba masz długie nogi, albo mi się wydaje :D właśnie widziałam na zdjęciach małego szkraba pełzającego między nogami, słodki widok :) super, jeśli odstawi i będziesz mogła brać tabletki, to ja kiedyś brałam hydrominium na pozbycie się wody, chyba tak to się nazywało. I faktycznie latałam ciągle do łazienki, więc mogę polecić :) Wooow, ale dużo przeszłaś :) ja ledwo 7000 kroków, ale zawsze mnie motywujesz jak podajesz tak duże sumy, wow! że Ci się chce i w ogóle, że masz energię :) mi nogi w tyłek wchodzą jak przejdę czasem 12.000 kroków.
  18. fatsecret

    Odchudzanie babeczek.

    Nalka, wysłałam Ci maila z loginem i hasłem do emaila :) i mam nadzieję, że skoro nas obejrzysz, to też dodasz swoje zdjęcia :) I na przyszłość jeśli ktoś chce właśnie dostęp, to niech pisze, ale skoro my się Wam pokazujemy to też się pokażcie. :) Jeśli ktoś ledwo co dołączy, to od razu nie dostanie dostępu w razie co - przypominam :) powinnyśmy ustalić jakiś limit, np. trzeba pisać 2-3 tygodnie z nami tu, żeby się dostać do maila. Trollom by się raczej nie chciało na to poświęcić czasu, więc to tak w ramach bezpieczeństwa o nasze zdjęcia, pomimo że twarzy na nich nie widać :)
  19. fatsecret

    Odchudzanie babeczek.

    Hej dziewczyny :) miałam ostatnio sporo więcej zleceń i nie było mnie tu chwilę :) Matko bosko Mama dwojki NIE WIERZĘ JAK PIĘKNIE SCHUDŁAŚ. To tak mega widać u Ciebie. Zobaczyłam te zdjęcia i poczułam niewyobrażalną dumę z Ciebie, babo :) a odnośnie tego, że ja dążę do 7 z przodu, ktoś inny do 6 z przodu, a jeszcze ktoś inny do 8 z przodu to co za różnica! Ja przecież jeszcze niedawno ważyłam 93,5 kg i też marzyłam o 8 z przodu! Najważniejsze, że regularnie nas ubywa. :) Wydaje mi się po tych Twoich zdjęciach, że jesteś wysoka, prawda? ile masz cm wzrostu? W ogóle po tych zdjęciach wyglądasz na taką, co równo chudnie ze wszystkiego, takie wrażenie odnoszę :) Nalka znam to niestety, też miałam zastój ale 3 tygodnie... także niestety trzeba przeczekać. Próbowałam wszystkiego i na sam koniec tak mi spadła mobilizacja i byłam tak sfrustrowana, że się najadłam za wszystkie czasy i jadłam na cokolwiek miałam ochotę. Od tamtej pory zaczęło spadać :D Zołza witamy i czekamy na zdjęcia w takim razie :)
  20. fatsecret

    Odchudzanie babeczek.

    Emiska dajesz czadu z ćwiczeniami :) uciekam spać, dobranoc dziewczyny :)
  21. fatsecret

    Odchudzanie babeczek.

    Mama dwojki nie martw się, ja też cenię sobie szczerość. Masakra z tymi rozstępami, moja mama też niczym się nie smarowała, 3 ciąże i ani jednego rozstępu... no masakra! I gdy piszę Wam coś, to nie jest mydlenie oczu, bo każda z nas dobrze wie jak wygląda, nie jesteśmy dla siebie idealne, bo gdyby tak było, to byśmy się tu nie znalazły. I wiem, że trzeba sobie nawzajem czasem dać kopa, ale trzeba też zauważyć ładne aspekty naszych sylwetek, żeby się zmotywować i wziąć w garść. "Okej - to i to nie jest zbyt ładne, muszę o to zadbać i się postarać ujędrnić/wyćwiczyć, ale przynajmniej mam z głowy np. tyłek, bo jest idealny." Balans :) Wydaje mi się, że to jest kluczem do sukcesu, bo ani nie powinnyśmy stawiać się w najgorszym, ani w najlepszym świetle. Musimy wiedzieć co trzeba poprawić, ale musimy wiedzieć też co jest w nas piękne :) Za jakiś czas wrzucimy kolejne zdjęcia, żeby patrzeć na to co jakiś czas jak wszystkiego ubywa i być z siebie dumnym :) Przykładowo ja teraz mam naprawdę grube uda, ale za kilka miesięcy mogą być znacznie mniejsze i z dumą dodam zdjęcie. To samo w Waszych przypadkach :)
  22. fatsecret

    Odchudzanie babeczek.

    Miałam dziś sporo pracy, ale w końcu weszłam i sprawdziłam pocztę! Emiska, ale masz piękne nogi, takie zgrabne i masz przerwę między nimi, ahh! Gdy ważyłam lekko ponad 60 kg to ją było widać :) A no i brawo za odwagę, że wysłałaś nam zdjęcia z odsłoniętym brzuchem, ja też będę musiała takie dodać żeby było widać jak serio się prezentują moje udziska przy okazji :) ale reszta też niech dodaje zdjęcia, gdy może :) przynajmniej te, które mają dostęp do maila, żeby było fair :) a i w ramach pocieszenia dodam, że choć mam 23 lata, to też nawet przy ładnej figurze nie nosiłam stroju dwuczęściowego, bo mam brzuch w gorszym stanie niż moja mama po 3 ciążach (ona w ogóle nie ma rozstępów, a ja mam jakbym urodziła troje dzieci) oczywiście tego pewnie na zdjęciu nie będzie widać (mam nadzieję) ale rozstępy mam straszne. Też nigdy nie miałam stroju dwuczęściowego. Swoją drogą wyglądasz tak ładnie, jakby muśnięta słońcem, opalona - chodzisz na solarium? Czy to efekt ciemnego korytarza? Ramiona wyglądają na jędrne, więc też zazdroszczę bardzo :) i dążę do takich :) A odnośnie brzucha, to wcale nie wygląda tak źle, zwłaszcza po obiedzie - mam sporo większy po jedzeniu, taki, że raczej nie odważyłabym się wstawić zdjęcia z boku po obiedzie :) tak szczerze to wydaje mi się, że spadnie Ci jeszcze kilka kg i będzie po prostu idealnie, brzuch też się ujędrni :)
  23. fatsecret

    Odchudzanie babeczek.

    napisałam tam wyżej su ... kie ... nka ale chyba system wykrywa to jako przekleństwo i teraz zrozumiałam, że to faktycznie to o czym myślałam, ale na kafe to nie wyskakuje normalnie i urywa :)
  24. fatsecret

    Odchudzanie babeczek.

    Mama dwojki zastanawiam się ciągle co to jest ta enka? :D w sensie, że ...enka? nigdy się z tym nie spotkałam, stąd pytanie.
  25. fatsecret

    Odchudzanie babeczek.

    Mama dwojki właśnie dlatego ciężko mi jest na dietach ustalonych przez kogoś, już wolę liczyć kalorie i jeść to, na co mam ochotę. A chciałam zerknąć na Twoją dietę bo pomyślałam, że pewnie są tam przepisy, które mogę wykorzystać czasem, i faktycznie są smaczne niektóre przepisy :) wszystko kręci się wokół kalorii, dlatego czy zjem to, na co mam ochotę (zdrowo) i dokładnie obliczę kcal, czy zjem zdrowo ale od dietetyczki, to to samo dla mnie, tylko na diecie od kogoś bardziej się męczę, bo wiadomo, że każdy lubi co innego i każdego dnia mamy na coś innego ochotę. Ciężko by mi było, więc brawo za wytrwałość :) ale właśnie jak się nie ma ochoty/czasu liczyć kcal każdego posiłku, to najlepsze wyjście :) Powiem Wam, że rzadko mam mega ochotę na coś, bo po prostu to jem jeśli mam ochotę, ale wliczam kcal. Gorzej u mnie czasem z apetytem. Czasem jest tak, że w ogóle go nie mam i po prostu mi się nie chce jeść, a czasem mam taki wilczy głód, że ciągle bym tylko chciała jeść, nie mogę się opanować będąc w kuchni i jakby mi się mózg wyłączył, jem to co widzę, zwłaszcza jak goście idą do domu i jest sporo słodyczy i przekąsek na stole. Zdarza mi się to, nieczęsto, ale zdarza. Mama dwojki trzymam kciuki, żebyś jednak się mogła opanować. Znam to uczucie, gdy się cały czas czuje głód nawet po sporym obiedzie, i później gdy jesteś sama, to wciągasz wszystko jak odkurzacz. Miałam tak już kilka razy odkąd zaczęłam dietę. Nastepnęgo dnia po prostu staram się już normalnie jeść, staram się o tym nie myśleć i jest ok, ale i tak to straszne uczucie. Nalka super, że znów coś zeszło :) a odnośnie Ajeny i Qkartki, to myślę, że nie porzuciły diety i to zwyczajnie brak czasu na kafe, albo chociażby jakiekolwiek problemy, na których człowiek się skupia i nie myśli nawet o tym, żeby wejść na forum. Ajena ma niestety problemy zdrowotne, a odnośnie Qkartki to jestem wręcz przekonana, że diety nie porzuciła i dzielnie się trzyma :) nie zrobiłaby tego sobie, prawda Qkartko? Niedługo będzie sezon i musisz dbać o to, żeby utrzymać figurę, bo masz już piękną! :)
×