Jak to wszystko czytam to mam to samo, ciagle nawracące infekcje ja juz od prawie dwóch lat sie lecze, dramat, wszystko chyba probowalam, gynazol, clotclimazolum, nystatyne, macmiror, trioxal doustanie no wszyyyystko, nawet robione dla mnie specjalne leki, wiem ze powinnam przejsc na diete bezcurkowa i bezprzecznicną ale cholera mam za malo sily w sobie, mi jeszcze moj niezawodny ginekolog dr jankowski, zalecil odstawienie tabletek, bo powidzial ze to tez moze byc powod, odstawilam od tego miesiaca dalej sie lecze bo mam pol roczne leczenie i poki co kurcze powiem Wasm, ze jest lepiej- takze pomyslcie tez o tabletkach anty oraz o reczniku- nie podcierajcie sie tam nim najlpiej jakims recznickiem papierowym, unikacjei kapieli, sauny, basenow, i polecam tantum rose!!