Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Moni

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1228
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Moni

  1. Takie jak miesiączka. Dosyc silne. Na drugim usg pokazał się krwiaczek, na czwartym (ostatnie krwawienie) już go nie było, więc stwierdzili, ze ten krwiaczek pękł. Więcej krwawień nie było. Później w 12 tyg miałam jeszcze plamienie, ale tez było wszystko ok. Lekarz powiedział, ze czasami jeszcze organizmowi się ‚przypomni’ miesiączka i rzeczywiście, to plamienie było w tym czasie, w którym powinnam mieć miesiączkę
  2. To może niezgodność z nasieniem? No coś na pewno nie tak skoro ani jednego zarodka. A zwrócili ci chociaż kasę? Czy nie było gwarancji? Ktoś tu pisał niedawno, ze oddają połowę jak tezy transfery nieudane. Nie wiem czy to nie na Ukrainie? A masz możliwość do Czech jechać? Tam są lepsze wyniki
  3. Może zarodki były nie dopasowane do ciebie? W sensie nie polubiły twojego środowiska. Mi się udało z zamrożonych ale ja myśle, ze to loteria kochana. Trzeba próbować. Sciskam
  4. Tak, ja. 4 krwawienia we wczesnym stadium. W szpitalu już mnie znali. Tylko, ze w UK nie ma leżenia chyba, ze trafisz na rodzonego, który wypisze zwolnienie. Będzie dobrze tylko nie panikuj. Lez jeśli możesz i czytaj książki, oglądaj filmy - relaks. Będzie dobrze
  5. Sywi myślałam wczoraj o tobie. Dużo się działo u ciebie, a ja myślałam, ze odpoczywasz. Przykro mi, ze znowu niepowodzenie ale dobrze, ze dalej walczy. A w Gamecie do AZ będziecie podchodzić? Czy Kd? Synuś rośnie pięknie, dziś 12 tygodni. Gaduła mała za tatusiem i foch jak się budzi za mamusią haha Cudowny jest
  6. Sinner wlasnie trzeci sezon wyszedł. Nie są sezony powiązane, ale występuje ten sam aktor. Wciąga wiec ostrzegam
  7. My walczylismy razem. To właściwie mąż zasugerował invitro. Najpierw na moich komórkach (ciąża się skończyła w 14 tygodniu), potem kolejne próby nieowocne i potem decyzja o kd. Był tak samo zaangażowany we wszystko jak ja. Mało tego, ma już dwóch dorosłych synów z poprzedniego związku. Jego mama nam wzięła dwie pożyczki na invitro. I tez jest starszy o dwa lata ode mnie. Staralismy się 7 lat. Dziś synek złożył tacie życzenia na Dzień Ojca i tatuś płakał
  8. Ja jak zaszłam w ciąże miałam 43. W maju skończyłam 44. Gdybym miała jeszcze zarodki, to chciałbym jeszcze jedno dziecko. Wiek to tylko liczba
  9. Alo my jesteśmy u tej samej doktor więc leki, odstawianie i dawkowanie podobne. Ja nie byłam pod opieką kliniki. Mieszkam w UK. Przyleciałam tylko na transfer i wróciłam do siebie. Na wszystkie wizyty chodziłam do szpitala tu na miejscu. Jedyne badania, które robiłam prywatnie (w UK nie robią, bo tu ciąże liczą od 12 tygodnia) to była beta i progesteron. Na co zwrócić uwagę? Przede wszystkim uważaj na wirusa. A poza tym odpoczywaj i się relaksuj. I ciesz się ciążą
  10. Ja jestem na grupie na Facebook kwietniowe mamy - każdy miesiąc (przewidywana data porodu) ma swoją grupę. Polecam, bo mi bardzo dużo ta grupa pomogła w czasie ciąży i teraz wciąż pomaga. Są tam dziewczyny, które mają już starsze dzieci i doświadczenia. Ale czasami tez po prostu dobrze jest przeczytać, ze ktoś inny tez boryka się z podobnymi problemami
  11. Ja mogę cię napisać ile ja brałam, a ty musisz sama zadecydować. Progesteron besins 4 x 1 doustnie Prolutex 1 x 1 zastrzyk Zel Crinone na noc dopochwowo Po udanym transferze jeszcze miałam 2 x luteinę dopochwowo
  12. Kurcze myślałam, ze to ty. Na pewno ktoś tu był u Dworniaka. Sorki
  13. Piec dni przed transferem się zaczyna proga brać czyli dzisiaj jak masz w poniedziałek transfer. Ja dostałam heparynę i Acard przez mutacje
  14. Jej to już jesteś na końcówce! Pewnie ciezko z brzuszkiem i dwulatkiem biegającym po domu. Ale dasz radę. Ja jestem na FB na grupie mam i tam niektóre dziewczyny maja po 3 czy 4 dzieci. Serio nie wiem jak to ogarniają. Ale same mówią, ze po pierwszym to już idzie gładko hehe Karmię mm, nie miałam pokarmu na początku, a jak już miałam jak wróciłam ze szpitala to młody nie chciał ssać. Wielki krzykacza każdym razem i ja cała zestresowana.
  15. Anet96 - Destiny była u Dworniaka z tego co pamietam. Accofil i encorton powinny być jak jest problem z implantacją. Ja osobiście bym dołożyła proga, bo luteina x 2 to jest bardzo bardzo mało. A mutacje badalas? Nie dla każdego leki na krzepliwość są wskazane. Dlaczego uważasz, ze powinnaś je mieć? Ladne endo, trzymam kciuki za dużo zarodków no i udany transfer
  16. Jest pięknie Plastka teraz Twoja kolej kochana.
  17. Dziękuje, ze pytasz. Dobrze wszystko kochana Mały rośnie jak na drożdżach. 6,5 kg 9 tygodni. Jesteśmy po pierwszych szczepionkach. Czekamy na następne. Pięknie się rozwija. Śmieje się, gada, już chwytać zaczyna. Przechodzi teraz etap skoku rozwojowego, więc troszkę marudny jest, ale dużo się przytulamy i jest ok. W nocy wciąż budzi się na jedzenie dwa razy, ale to lepiej niż cała nocka nieprzespana. Wiecie już kiedy startujecie i gdzie? Zdecydowaliście się na AZ?
  18. Nadzieja kochana co u ciebie? Jak się czujesz? Ile ci jeszcze zostało? Nasza doktor się tobą wciąż opiekuje? Pozdrawiamy
  19. Alo świetne przyrosty. Oby tak dalej Odpoczywaj
  20. Serdecznie współczuje i niestety znam twój ból. My straciliśmy w 14 tygodniu ciąże na moich komórkach. Tez mieliśmy wywoływany poród, czego nie zapomnę do końca życia. Pocieszające jest to, ze macie jeszcze zarodki i szansę na kolejne próby. Ja tez się bałam całą ciążę. Plamienie, jakieś dziwne bóle - non stop strach, ze coś się dzieje złego. Teraz synuś nakarmiony śpi na mnie i słodko kwili. Udało się po tylu latach. Próbuj i myśl pozytywnie. Zobacz co wykaże autopsja, być może warto będzie zbadać zarodki. Powodzenia
  21. No tak, ten wirus wszystkim plany pokrzyżował. Jesteś mądrą kobietą, na pewno z mężem podejmiecie dobrą decyzje. Nie spieszcie się. Daj znać co postanowicie. Ściskam
  22. Dziękuje Nadzieja - Antoś wycelowany Jak po wizycie? Wszystko ok? Myślałam, ze klinika zamknięta. Powiedz następnym razem pani dr ze nasz synek już jest i to dzięki niej. Pisałam SMS i maila ale nie odpisuje. Pewnie jak zwykle zapracowana. Bedzie mąż jak urodzisz żeby ci pomoc czy masz kogoś z rodziny, który pomoże? Calujemy
  23. Jagoda, Moni, Meggmartin - co u was dziewczyny? Jak dzieciaczki? Megg twój synek to już niedługo rok nie? Pozdrawiamy z Antosiem
  24. Pelne_szczescie przykre, to co się wydarzyło, ale może to lepiej, ze tak na wczesnym etapie niż później miałoby się okazać, ze są jakieś wady nieodwracalne. U nas wszystko dobrze. Synuś spi troszkę lepiej w nocy. Jest piękny i cudowny, ale nie ukrywam, ze czasami daje nam popalić. Nie wiem jak ty ogarniasz dwójkę. Antoś ma już prawie 6 tygodni. Nareszcie zrobiła się u nas ładna pogoda, więc chusta, psy i na spacer. całujemy
  25. Gratulacje i niech Klara zdrowo rośnie
×