Moni

Jagoda wszystko ok u Ciebie? Nie widać Cię ostatnio Miska jak u Was?

Dzięki Ika Ty już tez niedługo Niech już się wyjaśnia z tą piersią i do boju!

Ja nie brałam Sywi. No to niech tam ładnie rośnie. Kiedy następna kontrola? Zobaczymy jak u mnie będzie jutro

Jak ja zaczynałam przygodę z kd nie było wiele opcji z gwarancją zarodków. Podchodzę w InviMed i 3 zarodki trzydniowe były dla nas świetną okazją. Teraz są większe możliwości wyboru w Polsce plus Czechy. My również musieliśmy patrzeć gdzie klinika się znajduje, żeby móc łatwo dojechać ze Śląska, bo mieszkamy w UK i tylko na Śląsku możemy się zatrzymać. Poza tym jak próbujesz od kilku/kilkunastu lat, to uwierz mi te 4tys extra to jest bardzo dużo. Oczywiście, ze pięciodniowe zarodki są lepsze, ale tak jak napisałam, nie każdy zawsze ma wybór.

Miska, cały czas jesteśmy z Wami

Tak Kar. W 3 dobie 3 zarodki, a resztę trzymają dłużej do blastocysty, tak jak w moim przypadku było.

Wow szalejesz Plastka! Piękne endo To transfer za kilka dni?

Moni78 Lilianka już ma 6 tygodni? Gdzie ten czas ucieka? Za chwile 18tkę będziesz wyprawiać i tatuś będzie adoratorów przeganiał haha. Ciesze się, ze dobrze się rozwija i ze wszystko dobrze u Was. Dziękuję za życzenia i kciuki. Ściskam

Destiny mi przyjaciółka wysyłała neoaprin kurierem i wszystko było ok. A tu masz na temat przechowywania accofilu z ulotki leku. Torebka termiczna jest ok i mieści się w niej 7 zastrzyków, a podejrzewam, ze tyle wlasnie ci docent zapisał? Kup ją w aptece. Lek przechowywać w temp. 2-8st.C. W okresie ważności, celem zastosowania ambulatoryjnego, preparat można wyjąć z lodówki i przechowywać w temperaturze pokojowej (nie wyższej niż 25st.C) jednorazowo do 15 dni. Po upływie tego czasu preparatu nie należy ponownie wkładać do lodówki i należy go usunąć.

Destiny tu jest fajnie wyjaśnione o accofilu (tak dla laików) https://wiewiorkowoblog.wordpress.com/2018/09/30/kir-badanie-ktore-po-wielu-latach-odkrylo-karty-mojej-nieplodnosci/amp/

Destiny - tak jak pisałam, to są dwa różne leki. Neoparin jest zastrzyk przeciwzakrzepowy. Nie wiem jak masz zalecone, żeby brać, ale mi np moja ginekolog i Paśnik napisali, ze jak się uda to do końca ciąży brać. Accofil - iniekcje, działają na układ odpornościowy. Ja mam zalecony, ponieważ nie mam żadnych kirów implantacyjnych i przez to zarodek nie może się zagnieździć. Na sto procent nie pozwolą ci wziąć do samolotu kostek lodu. Naprawdę polecam torby termiczne. Kupiłam w aptece za 2 zł. Świetnie się sprawdziły wlasnie jak przewoziłam accofil

Gościu ja niestety nie zaszłam jeszcze tak daleko, wiec nie doradzę. Może dziewczyny, które robiły podpowiedzą. Jagoda, Pelne_Szczescie ?

Ale czego nie wiesz? To są dwa różne leki. Accofil musi być w lodowce, neoparin nie musi, ale tez w gorącym nie może być. Chodzi ci o transport? Jeśli tak, ja kupiłam w aptece torby termiczne one trzymają zimno przez kilka godzin

Bardzo mi przykro Marysiu

Kropka ja miałam dokładnie tak samo. Moje endo w 10dc było 8mm to była środa pamietam. Dopiero od niedzieli miałam włączyć progesteron. Jest ok

Moni78 odwiedzasz nas czasami? Co u was? Jak Lilianka?

Miśka jak się czujecie?

Marysiu rośnie ta beta jednak. Może jakiś leniwy zarodek. Kiedy idziesz na usg powtórzyć?

A jasne, ze się zabieramy. Jedna szansa to więcej niż żadna

Hmm dziwne to, ze jest już nas kilka z takim samopoczuciem. Aczkolwiek ja obudziłam się dziś z nastawieniem co ma być to będzie. Jeśli się nie uda, trzeba będzie żyć dalej. Te wszystkie transfery, czytanie o badaniach, lekach, zabiegach przed i po itp itd zaczęło się już u mnie robić trochę obsesyjne. Przestałam czytać wiadomości ze świata, ciagle coś szukam na temat ivf. To chyba tez nie wpływa dobrze na nasze małżeństwo. Muszę po prostu przyjąć do wiadomości, ze jak się teraz nie uda, to nie będę matką. Smutne to bardzo i płaczę jak to piszę, ale taka jest rzeczywistość

Sywi Ty od dzisiaj przygotowujesz się do transferu prawda? Co będziesz brała?

Plastka, a Ty kiedy masz podgląd?

To podobnie do mnie transfer. Przynajmniej ja tak sobie wyliczyłam. Powiem Ci, ze ja miałam jakiś taki dzień dzisiaj i tez mnie ogarnęły czarne myśli, ze się nie uda. I że to ostatnia szansa i wszystko na to postawiliśmy. Zawsze podchodziłam z optymizmem, a dziś jakiś dół. Oby jutro było lepiej. Musi być

Destiny co u Ciebie? Jesteś już w hotelu? Byłaś na pierwszej wizycie?

Daj znać ok? Trzymam kciuki