

Moni
Zarejestrowani-
Zawartość
1228 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Moni
-
Katia myśl pozytywnie! Pelne_szczescie super, ze wszystko dobrze. Dwa maluchy jak cudownie
-
Monika tak, pierwsze podejscie cos sie ruszyło, ale później lipa. Teraz planujemy podejście w marcu
-
Katia ja poszłam do głównej szefowej i powiedziałam prawdę. Ale ja mieszkam w UK. Tu od momentu transferu uważają cię za ciężarna. Poprosiłam tez żeby mi pozamieniali grafik i żebym nie miała żadnych pacjentów, których trzeba dźwigać, podnosić, przesuwać. Bez problemu się zgodzili.
-
Satsie - ja miałam jedna procedurę w UK na własnych komórkach, udana ale ciąża stracona w 14 tyg. Potem Ostrawa Gyncentrum - klinika porażka na całego i oczywiście się nie udało - tez na swoich komórkach. Kd - InviMed Katowice - na razie jeden nieudany transfer dwóch zarodków
-
Pelne_szczescie jak ty się czujesz oprócz tego, ze szczęśliwa? Masz jakieś dolegliwości?
-
Monika - u mnie AMH 0,05, endometrioza 4 stopień, mięśniaki, niedrożne jajowody. Dlatego kd
-
Katia może to dobre znaki! Kiedy testujesz?
-
Satsie miałam 3 dniowy zarodek. Podaj maila to wyślę ci mojego to podasz swój adres
-
Dziewczyny ja mam dużo luteiny dopochwowej, która mogę odstąpić za darmo, bo ja mam alergie na nią. Teraz będę brała więcej doustnie i w zastrzykach. Dajcie znać jak ktoś chce
-
Satsie ja brałam 2x2 luteinę dopochwowo plus 3 x doustnie plus jeszcze żel crinone na noc to razem 700 plus ten żel Aha i już zaczęłam brać w poniedziałek a w następny pon miałam transfer czyli tydzień przed
-
Beliver to dlatego, ze oni żywe plemniki łączyli z rozmrożonymi oocytami. A na rozmrażanie potrzeba czasu, żeby nie zniszczyć komórek
-
Satsie ja miałam udany transfer w 2017 ale straciłam ciąże w 14 tygodniu. Później zrobiliśmy szybko bo już po niecałych 3 miesiącach - zła klinika, wszystko na szybko i nie zorganizowane. Potem czekaliśmy rok i mieliśmy transfer w październiku - nieudany. Teraz planujemy marzec wiec pół roku. Ale to tylko przez to, ze mi wykryli ta bakterie i biorę antybiotyk. Gdyby nie to, to nie czekalibyśmy tak długo. 3 miesiące byśmy czekali żeby się wszystko unormowało
-
Satsie mój progesteron trzy dni przed transferem był 39. Potem robiłam po transferze i o ile pamietam dobrze dwa dni po miałam 46 a cztery dni po 26. Martwiłam się dlaczego spada, ale pani dr mnie uspokoiła ze z progesteronem tak jest, ze są spadki bo to zależy tez od pory dnia w jakiej była krew pobierana
-
Beliver ja miałam kontrole endometrium w poniedziałek przed transferem. W piątek kazali przyjść mężowi oddać nasienie a w poniedziałek po tym miałam transfer
-
MalaMi drożność nic nie da nie rozumiem dlaczego każą ci to robić jeśli podchodzisz do kd. Zgadzam się z Ika.
-
Beliver - partner oddaje nasienie w dniu rozmrażania oocytow i wtedy je zapładniają i czekają na rozwój
-
Rozumiem Satsie. Napisz kiedy transfer jak już będziesz po wizycie i mam nadzieje, ze to będzie twój ostatni - UDANY!
-
Nadzieja ja tez jestem u dr Cygal. Świetna babka
-
Ika witaj w klubie I powodzenia
-
Satsie tzn, ze twój transfer się przesunie przez te badania? Dobrze, ze będziesz miała wszystko porobione. Zwiększy to na pewno szanse
-
Katia ja tez jestem w InviMed Katowice. Mimo tego ze jeszcze się nie udało, to jest dobra klinika. Bezproblemowy kontakt z koordynatorka. Lekarka, która mnie prowadzi odpisuje na smsy. Dają gwarancje 3 zarodków. Ja mam 4 tzn już dwa bo raz się nie udało. Ze względu na mój wiek i dolegliwości transferują mi po dwa. Wiec jeszcze jedna szansa przede mną
-
Katia na razie się uspokój i myśl pozytywnie. Może to był wlasnie ten najszczęśliwszy jeden zarodek, który da ci szczescie. Co do Acard zadzwoń do swojego koordynatora albo lekarza i zapytaj czy możesz zacząć brać. Ja bym nic nie brała bez konsultacji
-
Jagoda idziesz dziś na usg?
-
Dzięki dziewczyny. Mam dwa 3 dniowe mrozaki wiec nic już nie zmienię, ale i tak myśle ze powinni się pytać kobiety na jaka opcje się decyduje czy 3 dniowe czy blastki. Ja kończę antybiotyk i chciałbym już się umawiać na ostatni transfer. Czy wiece może czy będę musiała mieć scratching ponownie? Bo to wtedy mi wypadnie w lutym a transfer w marcu. A pod koniec marca lecę na wakacje i nie wiem czy to będzie ok dla dziecka (jak się uda) czy lepiej nie lecieć? Wszystko się mi w czasie zbiegło. Beliver ja tez dostawałam zawsze acard i encorton. I tak jak tobie waliło mi serce po estrofenie ale tylko kilka pierwszych dni. Satsie w którym Invimedzie jesteś? Ja w Katowicach
-
Dzięki Satsie. Nie wiedziałam o tym. Mnie nikt się nie pytał czy chce czekać, czy nie. Powiedziano mi ze transfer 3 dniowych i tyle. Lepiej chyba jak się czeka na blastki co? Większa szansa jest