

Moni
Zarejestrowani-
Zawartość
1228 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Moni
-
Kasiu bardzo mocno trzymam kciuki za Ciebie. Wierze, ze teraz się uda Ja się czuje w miarę dobrze. Mdłości mi trochę odpuściły i najważniejsze, ze już krwawienia się nie powtórzyły. Odliczam dni do usg, ale nie wiem czy wytrzymam 5 tygodni hehe może pójdę wcześniej prywatnie.
-
Kasiu co u Ciebie? Masz już ustalony plan działania?
-
Beliver trzymam kciuki. Musi się udać tym razem
-
Sywi ja piłam małą lampkę do dnia przed transferem
-
Dziękuję Jagoda, kochana jesteś Fajnie by było wiedzieć jaka płeć już w 12 tyg. Ale jak trzeba będzie, to poczekamy do 20
-
Jagoda uwierz mi, ze jakbym mogła, to tez bym latała to 3 tygodnie hehe. U nas są tylko 2 usg w 12 tyg (około) i później 22 tydzień. Około 12 tyg robią badania prenatalne. Usg i z krwi, ale możesz tez poprosić o bardziej inwazyjne. Cena prywatnie oscyluje pomiędzy 120 a 150 funtów (600/700 zł mniej więcej) także naprawdę jest masakra. Kwiecień to tez miesiąc urodzin mojego męża. Jakby była dziewczynka i urodzona w kwietniu, to nie wiem co on by zrobił ze szczęścia. Jeśli chodzi o wakacje, to już mamy marzenia z dzieckiem no i mąż już wypatrzył siedzonko do auta. Oby wszystko było dobrze
-
Ciesze się, ze wszystko dobrze. Grzeczniutka Lenka U nas 14 stopni hehe Termin mam na 11 kwiecień. Oprócz całodziennych mdłości, wszystko jest dobrze. Trochę się martwię, ze mi wraca zapalenie pęcherza, a dopiero co w środę odstawiłam antybiotyk. Obym się myliła. 7 października mam usg w szpitalu (u nas robią między 12 a 14 tygodniem). Nie wiem jednak, czy nie pójdę wcześniej prywatnie. Tylko u nas prywatnie są takie ceny, ze głowa boli. Jak to było u Ciebie pomiędzy usg serduszkowym a tym w 12 tyg? Robiłaś jakieś badania żeby być pewna, ze ciąża jest i wszystko ok? Pozdrawiam serdecznie
-
Monii78, Jagoda, Pelne_szczescie co u was mamuśki? Maluchy dają wam ,popalic’ czy aniołeczki?
-
Ja tez będę schodzić z encorton ale dopiero od 12 tygodnia. Jak będziesz odstawiać stopniowo wg zaleceń lekarza, to powinno być ok. Trzeba zaufać lekarzom w tej kwestii
-
Wszystkie sobie sama przepisałam za radą dziewczyn tu z forum, ale moja doktor zaaprobowała
-
Dziewczyny biorę modulator homocysteiny, folian i metylowa B12. Ale tez biorę MagB6 a to nie są metylowe. Czy powinnam dokupić metylowa B6 i metylowy magnez?
-
Sywi igła pod kontem prostym do fałdy. Powolutku wstrzykuj. I spróbuj może tez tego lodu przed tak jak Jagoda radziła. Może Tobie pomoże.
-
Gosc77 od kiedy jestem na forum (prawie rok) jeszcze żadna z dziewczyn chyba nie robiła tego testu ERA. Sywi chyba będzie pierwsza jak będzie teraz we wrześniu robiła. A te wyniki, które podałaś wcześniej mi niestety nic nie mówią także i tu nie pomogę przykro mi
-
Dziewczyny macie racje. Mój mąż dopiero mi powiedział, ze jestem gapa. Ja jestem wg miesiączki 7tydz i 4 dzień czyli połowa 8 tygodnia. A wg transferu początek 8 tygodnia
-
15 kwiecień Dziewczyny pomóżcie nam obliczyć
-
Z moich obliczeń to jesteś 5 tydz i 4 dzień dzisiaj. Ale Mała ja tak obliczyłam jak mój gin i tu w szpitalu. Oni liczą od transferu nie od @ Może są różne metody
-
Ja miałam 24 lipca i dziś zaczelam dokładnie 7 tydzień
-
Mała po pierwsze gratuluję serduszka Mi moja doktor i w tu w szpitalu powiedzieli, ze do dnia transferu dodać 14 dni. Ja dziś zaczęłam dokładnie 7 tydzień. To ty masz chyba 6? Czy koniec 5? A ile mm miało maleństwo?
-
Mnie to nie przeraża sam fakt, ze zastrzyk, tylko ja nieumiejętnie robiłam i po tygodniu nie miałam się gdzie wkuwać, bo brzuch jeden wielki siniak. Niestety lód mi nie pomagał. Robiłam przez tydzień w uda, żeby brzuch odpoczął. Ale teraz jest ok. Muszę tylko pamiętać po jakiej stronie robię neoaprin a po jakiej Prolutex. Bo Prolutex boli trochę już ,po, i nie lubię dwa dni pod rząd w tą samą stronę.
-
Mutacje mthfr 677ct I pai obie hetero, mój wiek, endometrioza. Tak jeden zastrzyk dziennie
-
Sywi, tak te same. Do końca ciąży mam przepisane.
-
Tak, w brzuch. Mi się straszne siniaki robiły. Dopiero niedawno gdzieś wyczytałam, że po wyjęciu już igły nie masować tylko ucisnąć miejsce wkucia paluchem i potrzymać trochę. I od wtedy mi się nie robią sińce. Kiedyś lód przykładałam, masowałam cuda na kiju i sińce ogromne. Aha i powoli wstrzykuj
-
Mała jesteś już po wizycie?
-
Spokojnie, dasz radę Jak długo masz brać?
-
Plastka ciesze się, ze jesteś. Daj sobie czas kochana. Byłam w tym miejscu i wiem, ze nie jest łatwo. Myśle o Tobie. Aha i dziękuję