U mnie się najlepiej sprawdzają oleje naturalne, nakładam 3x na tydzień przed myciem głowy na klika godzin. Na rezultaty trzeba trochę poczekać, ale warto. Wlosy są mięciutkie
Ja lubię psikadełko z czarną rzepą do wcierania w skórę głowy (nie pamiętam firmy, na pewno jest w aptekach), a do picia herbatka ze skrzypu i pokrzywy