Akurat to jest niegroźne. Moja 7 letnia córka wciąż jeszcze nie kontaktuje w nocy, chociaż jest już lepiej niż kiedyś. To się nazywa parasomnia. Jak ją musiałam obudzić w nocy to czasami usiadła , otworzyła oczy i miała taki pusty wzrok i w ogóle nie słyszała co do niej mówisz. W te wakacje jak ją musieliśmy obudzić o 2 w nocy żeby wyjechać na urlop to całkiem szybko się rozbudziła co kiedyś było w ogóle nie możliwe żeby w ogóle ją dobudzić po kilku godzinach.