ZUZANNA
Zarejestrowani-
Zawartość
3624 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez ZUZANNA
-
Dzisiaj herbata z kardemone oraz cytryna i imbirem. Pachnaca , swiezo zaparzona.
-
Zapraszam na filizanke herbaty w srode
ZUZANNA odpisał ZUZANNA na temat w Kultura: Książki, kino, muzyka
Ladne. -
Zapraszam na filizanke herbaty w srode
ZUZANNA odpisał ZUZANNA na temat w Kultura: Książki, kino, muzyka
Fajna muzyka. -
Czesc Shatyn. Milo Cie znowu czytac.
-
Tez go szukalam. Mysle , ze login zostal zablokowany a topiki usuniete. Wesolych Swiat.
-
Kawaler/Singiel po 30. Dlaczego tak krytykujecie?
ZUZANNA odpisał Matthew1000 na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Umiesz odroznic starego kawalera od innych ? Po czym ? -
Kawaler/Singiel po 30. Dlaczego tak krytykujecie?
ZUZANNA odpisał Matthew1000 na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
A czego brakowalo tym , ktore poznawales ? -
Kawaler/Singiel po 30. Dlaczego tak krytykujecie?
ZUZANNA odpisał Matthew1000 na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Na przyklad w jaki sposob ? -
Kawaler/Singiel po 30. Dlaczego tak krytykujecie?
ZUZANNA odpisał Matthew1000 na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Witamy w klubie. Co prawda nie jestem starym kawalerem ale za to wiem wszystko na temat zycia starych panien. To dokladnie to samo tylko w druga strone. Krytyka , spoleczna degradacja , czasami bezposrednie szykany. Wlasciwie to dlaczego jestes sam ? -
I cale szczescie. Gdybys to zrobila to on za miesiac powiedzialby , ze juz sie rozwodzi /albo juz rozwiodl/ a Ty nawet nie bedziesz miala jak tego sprawdzic. To chyba nie o to chodzi zeby on lepiej wiedzial jak ma Cie przekonac do seksu z nim bez rozwodu. Faceci czesto wysylaja swoje torsy bo uwazaja , ze w ten sposob zainteresuja kobiete seksualnie. Zakladam , ze juz go poinformowalas , ze sie wkrecilas wiec tym bardziej ulatwilas mu zadanie. Zaczynam sie zastanawiac czy ta dyskusja ma sens. Odnosze wrazenie , ze wszystko co Ci tu ludzie pisza traktujesz jako material , ktory nalezy przepracowac , najlepiej z nim , tak aby jak najlepiej mogl sie wybielic. Wiesz , to jest tylko forum. Tu raczej nikt nie bedzie walczyl ogniem i mieczem o zachowanie Twojej wartosci i szans na wlasny zwiazek jesli Ty sama nie bedziesz tego robic.Juz to , ze jednak nadal sie z nim spotykasz swiadczy o tym , ze nie masz zadnej kontroli nad sytuacja. No ale to Twoje zycie.
-
To nie tak. Po prostu zonaci faceci sa bardziej wyluzowani , mniej zestresowani , nie ryzykuja az tak duzo jak wolni. W razie czego maja przeciez w domu zone. To im daje wieksze poczucie swobody w zachowaniu a przez to automatycznie staja sie bardziej atrakcyjni. Nawiasem mowiac niektore kobiety wlasnie po tym swietnie rozpoznaja czy dany facet jest zonaty. Przeczytaj sobie bajke o Krolewnie Sniezce i nie bierz do ust zatrutego jablka. Zeby nie wiem jak smakowicie wygladalo i pachnialo. To jablko jest zatrute. Wolny facet ma z automatu mniej pewnosci siebie /nie wychodzi mu z kobietami skoro jest wolny/ , bardziej nerwowi , latwiej i czesciej robia bledy i w sumie sa tez mniej wyluzowani. To im automatycznie odbiera czesc atrakcyjnosci. W ten sposob kolo sie zamyka. Dopiero jak sa z jakas kobieta nabieraja barw , skrzydel i tupetu. Czasami konczy sie to bolesnym upadkiem. Stad prawdziwosc starej zasady - Pocaluj zabe - zamieni sie w ksiecia. Mysle , ze dasz sobie rade. Masz potencjal. Powodzenia. I zagladsaj tu czasem. Chetnie poczytam jak Ci sie wiedzie.
-
Oczywiscie , ze on o Tobie mysli.Teraz. Moze nawet Cie szczerze kocha. Na swoj sposob. Na pewno jednak nie na tyle zeby zakonczyc swoj zwiazek ZANIM zacznie seks z Toba. Zalozymy sie ? Stasnowisz jego swiatelko w tunelu. To dzieki Tobie bedzie mogl wytrzymywac klopoty w swoim zwiazku. Tylko , ze jak zacznie lepiej znosic czy tolerowac klopoty w swoim zwiazku to niekoniecznie bedzie juz taki chetny zeby ten zwiazek zakonczyc. Pisalam to juz wielokrotnie ale moge napisac jeszcze raz. Kochanki zonatych facetow rzadko kiedy zdaja sobie sprawe z faktu , ze to nie kto inny ale one same podtrzymuja przy zyciu gnijace malzenstwa swoich zonatych facetow. Osobiscie uwazam , ze jego zona powinna sie o Tobie dowiedziec. I to jak najszybciej. Mentalnosc polskiego spoleczenstwa gloryfikuje role i pozycje zony. A moim zdaniem to wlasnie jego zona ponosi pelna odpowiedzialnosc za swoje malzenstwo i to bagno jakie jej maz zaczyna robic w zyciu innej kobiety. W tym wypadku w Twoim zyciu. Niech wreszcie ruszy wlasny odwlok , niech uswiadomi sobie sytuacjei niech poniesie konsekwencje tego , ze spoczela na laurach posiadania obraczki i nie obchodzi ja , ze jej wlasny maz chce zawracac dupe innej , wolnej kobiecie. Bedzie jej smutno ?Przezyje szok ? Dobrze jej to zrobi. Albo niech zrobi porzadek ze zwoim zwiazkiem albo niech odpusci. Tyle w temacie. Co to byl za facet , z ktorym bylas wczesniej ?
-
Nie bierze. Co moze powiedziec zonaty facet takiej wolnej dziewczynie jak Ty jesli chce "zamoczyc" ? Moze powiedziec , ze ja kocha albo go zona nie rozumie. Oczywiscie gdyby Ci od razu powiedzial , ze zona jest obecna a nie byla to bys w to nie weszla. Wiec klamal z zalozenia. Ten facet od poczatku nie jest w stosunku do Ciebie uczciwy. Mialam Ci to napisac juz w pierwszym poscie ale gdzies mi ucieklo. Ja wiem , ze juz sie w to wkrecilas. To widac. I na pewno nie bedzie Ci latwo. Ale uwierz mi na slowo , ze stapasz po bardzo cienkiej linie. Po obu stronach jest przepasc. Ja Ci zycze zebys znalazla kogos wolnego. Na to poswiec czas.
-
Masz pecha tym wiekszego , ze sie najwyrazniej w to wkrecilas. A moze to po prostu wyzwanie losu zebys sie nauczyla jak sobie radzic z taka sytuacja. Ale spotykanie sie z nim to pulapka. Bedzie Ci zabieral czas , dawal zludne poczucie , ze kogos masz , przez to automatycznie pozbawial inwencji i weny w poszukaniu kogos innego , bardziej odpowiedniego. Teraz mozesz tego nie rozumiec bo trudno Ci bedzie spojrzec z boku na cos w czym tkwisz po uszy. Ale moze masz podobna sytuacje w otoczeniu. Wtedy latwiej widac pewne zaleznosci. Na pewno bedzie to dla Ciebie trudne. Takie sytuacje nigdy nie sa proste. Ale najlepiej zrobisz jak to w ogole utniesz juz dzisiaj.
-
A jakie to ma znaczenie i dla kogo ? Jak chcesz sie spelniac jako Matka Teresa i niesc oslode nieszczesliwym to polecam wyjazd do Kalkuty. Jestes mloda , najwyrazniej atrakcyjna skoro ten facet juz chce Cie bzykac i do tego sama. Ty wracasz do pustego pokoju i myslisz o nim. On wraca do zony , ktora sie nie puszczala z zonatymi , do tesciow , ktorzy byc moze go utrzymuja i do dzieci , za ktore ma odpowiedzialnosc. Moja rada - chcesz cos robic - zrob to z wolnym facetem. Bo zle skonczysz. Nie Ty pierwsza , nie Ty ostatnia.
-
Dokladnie. Pytasz w co sie to przerodzi ? W to , ze Ty sie w to wkrecisz a on Cie bzyknie. Potem uzna , ze jednak jego zona to porzadna kobieta bo nie puszczala sie z zonatymi a on ... na zone na pewno by nie wybral. Utwierdzisz go tylko w przekonaniu , ze dobrze wybral material na zone. Mozliwe tez , ze zaciazysz bo o antykoncepcji raczej zadne z Was nie mysli.
-
Zgadza sie. To co opisujesz to spirala. Nie masz towarzystwa wiec siedzisz w domu. Siedzisz w domu wiec tracisz towarzystkie nawyki i zachowania. W ten sposob coraz gorzej czujesz sie w sytuacjach "spolecznych" a wtedy jeszcze czesciej wybierasz siedzenie w domu. To jest taka samonakrecajaca sie machina. Zacznij od malych kroczkow. Nie dlatego abys miala od razu zablysnac jako dusza towarzystwa ale dla samej siebie.
-
Temat dalej zyje ? A gdzie autor ?
-
Takie czasy. Kazdy korzysta z tego co ma dostepne. Dlaczego z tego nie korzystac ?
-
Nie napisalam "odcinac" tylko "oddzielic". To roznica. To cos jak zrobic porzadek na starym zakurzonym strychu. Albo w piwnicy.
-
Zgadzam sie z tym co tu napisal ktos powyzej. Nie zaklada sie topikow o osobach , do ktorych nic sie nie czuje i ktore juz kogos nie interesuja. Jesli autor zalozyl temat to znaczy , ze akurat ta sprawa jest jakims nie do konca rozliczonym okresem w jego zyciu. Wiec ?
-
Dlaczego nie ? Zakladam , ze raczej nie siedzisz w mozgu tej dziewczyny i nie wiesz jakie pobudki nia kierowaly. Zreszta jak juz napisalam - Co za roznica jakie ? Jesli dwoje ludzi moze byc szczesliwych to dlaczego nie mieliby sprobowac. Umiec oddzielic to co bylo i zaczac od poczatku - to sztuka. To wymaga doroslosci.
-
Bzdura.
-
A co za roznica "dlaczego" ? Odezwala sie. Stoisz przed faktem dokonanym. Do Ciebie nalezy decyzja czy i co chcesz z tym zrobic. Twoje zycie , Twoj wybor.
-
Zapraszam na filizanke herbaty w srode
ZUZANNA odpisał ZUZANNA na temat w Kultura: Książki, kino, muzyka
Witam wieczorowo.