Petro chłopiec

Jeszcze zaczniesz biegać i pakować

Jest to raczej nieodzowny element biegania, w końcu ultramaratończycy wiedzą o tym najlepiej

Taka przypadłość długich wybiegań. Nawet dwie party skarpet nie pomogły

A potem człowiek chodzi i szuka, a na pytanie "gdzie to jest?" słyszy "no przecież nie ruszałam"

Niestety byłem zdany na łaskę losu

Nie wierzyłem że tak mnie nogi poniosą

Nic, wyciskam organizm jak cytrynę Gdybym wczoraj podszedł biegać to za taki dystans dostałbym medal i gadżety Tak w ogóle miło Cię widzieć bo zniknęłaś jak ta druga, na którą muszę chyba focha giganta walnąć

Nie no, teraz to już bez masażu nóg się nie obejdzie!

Noooo, mam też paszport Polsatu

Właśnie się skończyło

To ja tu konam po wczorajszym treningu i nie mam siły iść do sklepu żeby kupić coś na obiad, a tu takie wymagania

Nie było tego w umowie

Właśnie zrobiłem Jajecznica z cebulą, boczkiem, pomidorami i słonecznikiem już pochłonięta

I kto tu śpi do późna

Dobrze że serc nie łamię

"Zakazy są po to żeby je łamaaaaać"

Czego Ty ode mnie wymagasz? Od pół roku wybieram się z barkami do fizjoterapeuty

50 metrów od domu tak mnie zabolał paznokieć że na jednej nodze dobiegłem

17 km zaliczone

Do tej pory nie miałem powodu, choć w Wwa też mieszkam przy ulicy ale jazgot jest troszkę mniejszy

Albo przestanę myć

Jezu nie wyrobię z tym hałasem za oknem

"Zboki małe dwa"

Zamawiam kilkanaście sztuk tych pierogów