-
Zawartość
4081 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
3
Wszystko napisane przez Petro chłopiec
-
Właśnie zrobiłem Jajecznica z cebulą, boczkiem, pomidorami i słonecznikiem już pochłonięta
-
I kto tu śpi do późna
-
Dobrze że serc nie łamię
-
"Zakazy są po to żeby je łamaaaaać"
-
Czego Ty ode mnie wymagasz? Od pół roku wybieram się z barkami do fizjoterapeuty
-
50 metrów od domu tak mnie zabolał paznokieć że na jednej nodze dobiegłem
-
17 km zaliczone
-
Do tej pory nie miałem powodu, choć w Wwa też mieszkam przy ulicy ale jazgot jest troszkę mniejszy
-
Albo przestanę myć
-
Jezu nie wyrobię z tym hałasem za oknem
-
"Zboki małe dwa"
-
Zamawiam kilkanaście sztuk tych pierogów
-
Dobranoc
-
Właśnie mnie zabili
-
Od razu widać że mądra z Ciebie kobieta
-
To nie zostaniemy wrogami
-
To i tak lepiej niż kielczanką
-
Niemcy kaput
-
-
Jeszcze mnie żołnierze niemieccy atakują
-
Ja zawsze jak jestem podpity to siedzę do późna aż sam padnę, chyba taki syndrom z młodości i strach przed "helikopterem"
-
Ja zły??? Wypiłem kilka piwek, wracam z buta z miasta, zaliczyłem dobrego kebsa, nawet padający deszcz mi nie przeszkadza No i nawet zakwasów nie mam po wczorajszym bieganiu
-
No na to wychodzi, tylko że ja nie jestem w stanie w siebie więcej władować tego żarcia, wystarczy że przy każdym podbiciu kalorii organizm kiepsko to znosi i długo się przyzwyczaja
-
Taki niestety urok biegaczy, raczej nic się nie da poradzić, nawet dzisiaj w profesjonalnych skarpetach kompresyjnych zrobiły się odciski Nastawiam budzik na 10 i nie ma wybacz, muszę wcześniej wstawać żeby się wyrobić z michą bo jest po 23 a ja jeszcze nie zjadłem ostatniego posiłku A wartości na wadze maleją zamiast rosnąć. Mam nadzieję że to po prostu zły dobór zapotrzebowania kalorycznego, a nie jakieś choróbsko...
-
To raczej kwestia budowy stopy i jej stawiania bo przecieram wszystkie buty, a odkąd pamiętam po bieganiu zawsze robią się odciski, taki urok W przeszłości kilkukrotnie poskręcałem oba stawy skokowe i będzie się to za mną ciągnęło już do końca