-
Zawartość
4081 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
3
Wszystko napisane przez Petro chłopiec
-
Właśnie wręcz odwrotnie, przegrali mecz w Lidze Mistrzów więc jestem szczęśliwy wypiłbym coś jeszcze
-
Zakoduj sobie w głowie to co pisałem o Kielcach!!! W taryfie mało co nie usnąłem, a teraz nie chce mi się w ogóle spać...
-
Dobra już nie będę. Dopiję lepiej kawę No i je**ć Kielce je**ć
-
Maryś!!! Ty się doigrasz w końcu!!!
-
Dobra zmykam na zalewanie mordy Udanej reszty weekendu
-
Odpowiem za nią- NIE
-
Wygrałem po dogrywce
-
No teraz to już Cię poniosło To już wolałbym posłuchać Radio Maryja
-
Jak dobrze że nie mam komputera
-
Sama widzisz Maryś
-
Zawsze jestem grzeczny! Chociaż jest ryzyko, że jutro rano wrócę do domu posiniaczony
-
Robię jajecznicę
-
A mnie z kolei wyrzuty sumienia zjadają od środka Wczoraj dopiero przed 21 dotarłem do domu, a pojechałem na trening prosto po pracy. Ledwo żyję
-
Udam że tego nie widziałem
-
Już to gdzieś słyszałem
-
Jak zwykle balon napompowany do granic możliwości, aż w końcu pękł z hukiem.
-
No i znowu muszę wziąć sprawy w swoje ręce
-
Szóstka mi mocno się odbiła na plecach, lepiej jej nie robić! To zrób 10 serii po 20 powtórzeń
-
No właśnie, odnośnie brzucha to miałem dzisiaj go poćwiczyć i nie mogę się zwlec z łóżka
-
Mam miętę, pokrzywę i szałwię ale nie chciałem o tej porze tłuc się po domu i budzić innych.
-
Czym???
-
I mówi to osoba z grypą
-
A jakby ten dzień był za mało zje**ny to jeszcze wracałem brudny do domu bo na siłowni prysznice nie działały
-
Nie mam nic więc muszę jakoś przecierpieć. Chyba mi sprzedałaś to grypsko
-
Pusz a może Ty się jeszcze zajmiesz hodowlą jedwabników?