XYZ
Zarejestrowani-
Zawartość
920 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez XYZ
-
O widzisz. A u mnie on z kolei zupełnie się nie sprawdził, a że nikt go nie chciał, to też zakończył żywot w koszu. Ja pomadki z Avonu lubię właściwie wszystkie, poza tymi w płynie. Te są moim zdaniem zupełnie nie do użycia - i matowe, i błyszczące. Fuuuj! Natomiast z tych tradycyjnych w sztyfcie jestem bardzo zadowolona.
-
Wiesz, z kosmetykami to rzeczywiście jest tak, że nie ma takich, które sprawdzą się każdemu. I trudno oceniać czyjąś rzetelność i wiarygodność tylko na podstawie tego, że u nas coś nie działa. Ja pomadki z Avonu też szczerze lubię. I naprawdę się u mnie sprawdzają. To jedyny kosmetyk tej marki, który kupuję. Mam też mnóstwo pomadek wysokopółkowych i nadal te avonowskie kupuję, jak mi się kolor spodoba.
-
Też tak myślę. U Ady też rozdanie, więc pewnie stąd te komentarze. Żenada, co są w stanie zrobić niektórzy, żeby dostać za darmo byle jaką paletkę cieni.
-
A tymczasem u Ady vlog z sesji promocyjnej. Najlepsze jak zwykle są komentarze. Np. ten: Moja narzeczona już od tygodnia mówi tylko o Twojej palecie podczas zajęć online oglądała premierę dramy mamy Sam od siebie muszę przyznać, ze Twoja paletka wyróżnia się na tle innych (tak, chcąc nie chcąc trochę się orientuje w kosmetykach ). Moje gratulacje! Ja nie wierzę, że jakiś facet pisze takie rzeczy na serio.
-
A botoks to przede wszystkim ze względu na migreny.
-
Dziewczyny, polecę offtopem, ale jestem ciekawa Waszej opinii. Jak Wam się podoba Karolina Zientek po operacji nosa? Bo dla mnie to trochę kazus Jennifer Grey. Nos sam w sobie bardzo ładnie zrobiony i solo w kategorii "Nos" oceniłabym bardzo wysoko. Ale cała twarz z tym nosem wygląda jakoś dziwnie i gorzej niż z "brzydkim" nosem.
-
Jak zawsze, co kto lubi. Te zdjęcia i filmiki Ady są zupełnie nie w mojej estetyce. Kiczowate i tandetne, choć trudno odmówić im spójności z paletą. Na moją wyobraźnię to nie działa, raczej mnie śmieszy. Mam zupełnie inne wyobrażenie o profesjonalnych i zachęcających sesjach.
-
To na pewno. Od pierwszych współprac było tak, że dziewczyny sobie same promocje ogarniały. Między innymi dlatego paleta Donci nie poszła do jutuberek, bo ona tego nie chciała. Janoszka to nawet osobiście paczki z paletą woziła. Mnie to akurat jakoś specjalnie nie razi. Tzn. w sensie jakichś sesji, nagrań itd. Wg mnie to, co zrobiła Ada, to przerost formy nad treścią. Oczywiście miała do tego prawo, choć jak dla mnie ona to zrobiła, żeby połechtać swoje ego, a nie dlatego że jest taką profesjonalistką. Aczkolwiek uważam, że Hania jako właścicielka marki powinna nagrać porządny filmik na swój kanał i zadbać o paczki PR.
-
Myślę, że firma jest już na tyle duża i przynosząca zyski, że mogłaby mieć nie tylko pracownika obsługującego firmowe konto na IG, ale może i kogoś, kto mógłby robić filmiki promocyjne glamowych produktów. Zastanawiam się, czy Hani po raz kolejny szkoda na coś pieniędzy, czy ma poczucie, że jest niezastąpiona i nikt nie zrobi tego tak dobrze jak ona.
-
A palety Ady nadal ponad 4200 na stanie. Chyba żadna ze współprac nie schodziła aż tak słabo.
-
Dokładnie. Oczywiście dlatego, żeby dziewczyny mogły się nacieszyć swoją współpracą.
-
Mnie się wydaje, że Hania już dawno straciła serce do YT. Trudno jej się dziwić, ile można nagrywać takie filmiki, zwłaszcza jeśli nie stanowią głównego źródła dochodu. Z drugiej strony wie, że sukces GlamShopu to przede wszystkim zasługa jej działalności na YT, więc nie może z tego zrezygnować. Myślę, że każdy, kto prowadzi swój biznes wie, że rzeczywiście to pochłania mnóstwo czasu i energii, a Hania ma dodatkowo małe dziecko, które też wymaga uwagi i czasu, no ale może warto zatrudnić kogoś, kto przejmie część obowiązków. A tak wszystko takie na pół gwizdka i po łebkach.
-
Hmmm... jakkolwiek mam wiele zastrzeżeń do Hani i jej firmy, tak twoje komentarze odnośnie jej wagi wydają mi się mocno niesmaczne. Nie wiem, czy długo śledzisz ten wątek, ale tutaj raczej nie ma miejsca na tego typu hejterskie pojazdy.
-
A mnie jakoś nie za bardzo. Wiedziała, na co się pisze i jakie podejście do promowania współprac na Hania. Cytując klasyka: "Widziały gały, co brały". Mnie bardziej śmieszy, że sama Bjuta takiego szumu narobiła wokół kolekcji - sesje, filmy, uje muje i dzikie węże na IG, a tu sprzedaż taka słaba. Tak to jest, jak człowiek się odklei od rzeczywistości. Bo Adzie chyba trochę się pomylił instagram z rzeczywistymi potrzebami makijażowymi prawdziwych kobiet, które robią sprzedaż.
-
Wiśnia zeszła chyba w dwa dni. Nawet byłam zdziwiona, że tak szybko, bo Janoszka miała stosunkowo mały kanał. No ale to była ładna, użytkowa kompozycja, pierwsza współpraca i czasy świetności GS. Drugi rzut Wiśni chyba też tylko ze dwa dni był do kupienia. Ja wciąż jestem fanką tej palety. To jedna z niewielu, które kupiłam drugi raz. I chyba mam farta do niej, bo miałam z dwóch różnych partii, a jakość ok w obu. Oczywiście w standardzie GS, ale osobiście uważam, że Wiśnia jest bardzo udaną paletą.
-
To prawda. Chodziło mi o to, że słitaśne jednorożce od Donci przypuściły szturm na Trurbohajlajt, bo czuły się w obowiązku okazać "wsparcie" swojej królowej. Być może Ada ma jednak doroślejszą widownię, która nie będzie kupować byle czego, tylko dlatego że jest sygnowane jakimś tam nazwiskiem. Bo rozświetlacze też się jakoś szaleńczo nie sprzedają. Swoją drogą kolejny pretensjonalny wpis w palecie. Choć Donci to już chyba nikt nie pobije w tej kategorii.
-
Ale kiepsko się paleta Ady sprzedaje. Nic dziwnego, że serwery dały radę...
-
Nie mogłabym się bardziej zgodzić. Mam wręcz wrażenie, że Ada jest jeszcze bardziej pretensjonalna, mizdrząca się i zakochana w sobie niż Doncia. Obie są dla mnie niestrawne, choć każda w nieco inny sposób. A paleta moim zdaniem raczej tandetna i bazarowa. Choć niewątpliwie w tandetnym i bazarowym stylu Ady.
-
Hę? Czyli że co? Wg Zuzi jak kupię sobie (za swoje własne pieniądze) paletę, wydłubię któryś cień i na jego miejsce wkleję inny, to dopuszczam się pogwałcenia praw autorskich?
-
Ja też go bardzo lubię. Używałam wielu pudrów, z bardzo różnych półek cenowych, i jakoś tak zawsze wracam do LM. Taki mój sprawdzony, bezpieczny wybór. A żeby nie był totalny offtop, to napiszę, że kupiłam puder pod oczy i aksamit z glamshopu. I o ile aksamit może być (choć niczego nie urywa i raczej nie będę zbyt często po niego sięgać), to ten pod oczy to tragedia. Jeden z najgorszych pudrów pod oczy, z jakimi miałam do czynienia. Za to kredka do brwi i konturówka "Brzoskwiniowy nude" bardzo sympatyczne.
-
Było pytanie o promocje w Macu, to tak tylko szepnę, że właśnie mają -25%.
-
Są promocje. Zwykle - 20, bywa że i 25%, ale trudno mi powiedzieć, z jaką regularnością. Na maila zawsze dostaję powiadomienia i jakoś tak nigdy nie zwracałam uwagi z jaką częstotliwością są obniżki. No i Mac wchodzi na kody w Douglasie.
-
Taka Jagna z "Chłopów" 30 lat później.
-
A ja w ogóle z innej beczki i w dodatku nie na temat. Widziałyście Tryfonkę w Urodomaniaczkach? Kolejna, która wydaje się dwa razy większa niż u siebie na kanale.
-
Dzięki. Ech, Hania chyba coraz gorzej znosi wszelkie krytyczne uwagi. Hihihi, cena sukcesu.