![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2019_01/S_member_193991080.png)
Satsie
Zarejestrowani-
Zawartość
266 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Satsie
-
In vitro z komórką dawczyni cz. 3
Satsie odpisał plastka-77 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
No nic trudno, zastanawiam sie dziewczyny czy jak beta była 1.5 i test nie wyszedł zupełnie rano a wyszedł dzień wcześniej po południu tej samej firmy i czułości to na logikę beta wtedy była wyższa .Czy to znaczy że może doszło do zapłodnienia ale nie do zagnieżdżenia itd? Jak myślicie? -
In vitro z komórką dawczyni cz. 3
Satsie odpisał plastka-77 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
36 -
In vitro z komórką dawczyni cz. 3
Satsie odpisał plastka-77 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
A invicta z tego samego miasta? Bo ta z Gdańska chyba lepsza niż z Warszawy -
54 cm i 3100:) dziękuję
-
Poród bolesny ale szybki, trwał niecale 6 h licząc od odczuwalnych skurczy, wcześniej to nic się nie działo mimo że wody odeszły rano.Dali mi oksytocyne i dopiero ruszyło.Coreczka zdrowa,waga 3100
-
Mój maluszek -dziewczynka już na świecie:) urodzona sn pod koniec września. Z in vitro z kd z invimed
-
Nie to że ... warty to jeszcze imbecyl.musisz mieć bardzo smutne życie
-
U mnue dziś 37t+5 dzień ciąży.We wtorek okazało się że mam już rozwarcie 2cm i zgladzona szyjkę.Szyjka mocno skrócona od 32 tygodnia ciąży ale mała woli siedzieć w brzuchu
-
Nie wiem dokładnie jaki u mnie był zarodek ale na pewno trzydniowy mrożony i na pewno nie klasy A ,te dwa lepsze się nie przyjęły.
-
Pełne szczęście gratuluję:) kiedy miałaś CC? A miśka sn czy CC i dawno?Monii również gratuluję:) zazdroszczę Wam że macie już maluszki,ja się boję porodu i mam dość stanu ciąży
-
Pełne szczęście u mnie teraz ok,ale spedzilam tydzień w szpitalu z powodu plamienia i mocnego skrócenia szyjki z 30 na 17 mm w 32 tygodniu.kryzys zażegnany bo w sob skończę 36 tydzień.moja gin twierdzi że porod będzie szybciej, raczej w 37 a nie 40 t co w sumie mnie cieszy bo już mnie meczy ta ciąża:) co u Ciebie? Kiedy CC? A co z Miśka?
-
Pełne szczęście melduje się:) u mnie 31+2 . Czuję się źle ale i tak lepiej niż wcześniej.Z mała na szczęście wszystko dobrze, tydz temu waga 1553.W środę ostatnie zajęcia w szkole rodzenia.Caly czas mam dylemat w którym szpitalu rodzić,nad dwoma się zastanawiam Któraś urodzila dzidzię już??
-
jestem w ciazy mam slinotok mial tak ktos i zgage
Satsie odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No ja przeżyłam od 7 tygodnia do 22.koszmar totalny i dla mnie najgorszy objaw ciąży.Zycze Ci żeby minęło jak najszybciej -
A u mnie początek 6mca a jeszcze 1,5kg poniżej wagi sprzed ciąży generalnie mnie to cieszy.Nie będę miała dużo problemów żeby schudnąć po porodzie.Ze ślinotokiem mega poprawa, nie jest jeszcze całkiem ok ale w ciągu dnia nie muszę wypluwać śliny.za to upały źle znoszę, jestem przeziębiona no i boję się porodu
-
U mnie żadnej owulacji nie było okres się nie pojawił po nieudanym transferze wiec mój gin kazał już nie brać nic poza estrofemem i potem po transferze chyba już włączył progesteron i też encorton
-
Ja właśnie tak miałam i się dziwilam czemu tak. Transfer 14.01 a w tym samym miesięcu histeroskopia i scratching i efekt chyba dobry bo zaczęłam 6 miesiąc ciąży
-
Pełne szczęście,Miśka, Moni, Jagoda i Believer dzięki za wasze odezwy na mój wpis połowkowe było w te środę, był to dokładnie 21 +4 dzień ciąży. Wszystko z małą dobrze, zdrowa, na pewno dziewczynka i ważyla 417g,ułożona pośladkowo ale to w tym okresie znaczenia chyba nie ma. O dziwo nie mam łożyska z przodu więc czemu ruchów nie czuje? Dr żartował ze nieczula chyba jestem. Slinotok troszkę się uspokoił ale nadal dokucza a mnie dopadła infekcja niestety, wczoraj miałam gorączkebi ogólnie jakoś siły mało. We wt wizyta u mojej stałej lekarki i będę chciała z nią porozmawiać o szpitalu w którym pracuje i położnych bo chyba będę chciała zapłacić i mieć swoją. Believer oczywiście ze pamiętam twoje starania, trzymam kciuki żeby Ci się udało a megg Martin urodziła?? jeśli tak to gratuluję. Dziewczyny przypomnijcie mi swoje terminy porodu jeszze jak możecie u mnie wychodzi 1.10z usg prenatalnego, ale chyba przy in vitro bierze się pod uwagę datę transferu i wiek zarodka i wtedy wychodzi mi termin 5.10.
-
Dziewczyny które mnie pamiętają co u Was? Jak się czujecie w ciazy? Z Miśka wszystko dobrze? Ja lepiej ale slinotok został paskudny i boję się ze utrzyma się do konca ciąży. Gdyby nie on byłoby już ok bo nie mam mdłości i brzuch boli dużo rzadziej chociaż nadal regularnie dosc ale też mam wrażenie że od nadmiaru sliny, a tak to mi zepsuł ciążę. Za dnia jakoś daje rade ale im bliżej wieczora ro nie jestem w stanie przełykac i muszę wypluwac. Wesele brata ma mój partner i raczej nie pójdę bo z tą slina to meczarnia będzie. Teraz mi doszły nerwy bo już 21+2 dni a ja ani razu ruchów nie poczułam. W środę połówkowe to będę wiedzieć czy wszystko ok.
-
Iness u mnie nie było nawet po stymulacji z czego punkcji robić a amh ostatnie wyniosło 0,044.Nie miałam sił dłużej się łudzic ze wyjdzie z moją komórką. Na to złożył się też mój wiek, 34 lata jak podjęłam decyzję o in vitro, sytuacja finansowa i w pracy itd. Jeśli ktoś ma siły próbować dłużej, ma więcej pieniędzy itd to ja nie będę przekonywać żeby tego zaprzestał, za dużo cudów się naczytalam. Margaret zaszła naturalnie, ale u niej dieta dużo dala. Mam na forum o kd jedna kobietke po 40 która już do Az się przymierzala a też zaszła naturalnie i w szoku była. U mnie byla jedna procedura z kd, dwa transfery i drugi okazał się szczęśliwy z jednym zarodkiem. Jak nie udał się pierwszy z dwoma zarodkami to też przestałam wierzyć ze uda się kolejny bo moj partner miał fragmentacje nasienia az 40%.Nawet o dawcy zaczęliśmy myśleć itd. A udało się. Życzę Tobie też żeby Co wyszło z twoją komórką a jeśli nie to żebyś mogła i chciała mieć dziecko z kd
-
Taki przypadek z podziałem to rzadkosc jeszze jedna dziewczyne znam która tak miała i też jest w ciąży po in vitro, nie chciała specjalnie dwóch żeby nie było bliźniąt a tu proszę ale szczęśliwa jest. Miska ja Cię rozumiem, dziwie się lekarzowi, nie powinna narzucać porodu sn. Wydawało mi się ze w okolicach 40 to zawsze robią cc właśnie bo ryzyko większe ale może się pozmienialo. Teraz w sumie te granice wiekowe rodzenia dzieci się poprzesuwaly i może już uważają ze jak ciąża zdrowa i ułożenie dziecka ok to powinien być poród naturalny. Porozmawiaj z nią o swoich obawach. Moja koleżanka rodziła kilkanaście godzin, strasznie się meczyla a w koncu uznali ze czas na cc bo nie da rady. Nie wyobrażam sobie czegoś takiego.
-
Dzięki dziewczyny. Miska na pewno wszystko ok. Bardzo indywidualne rosną po pierwszym trymestrze. Mi z usg termin wychodzi na 1.10,z daty transferu już 5.10.Moj partner ma 197cm więc pewnie po nim będzie spora:) chociaż mam nadzieję na serio ze będzie ważyc poniżej 4kg.Boje się porodu, jestem mało odporna na ból
-
Maror serdecznie gratuluje synka urodziłas w terminie czy wcześniej? Margaret pisałam maila do Ciebie z 10dni temu chyba. Ja nadal nie czuje się dobrze, ale na szczęście dziecko zdrowe i rozwija się dobrze. Prenatalne wyszły dobrze, połowkowe pod koniec maja. A dzisiaj okazało się ze ma pewno dziewczynka. Pani gin nie miała wątpliwości żadnych tak dobrze było widać. Ruchow nie czuje, brzuch jeszze mały i ciąży nie widać w ubraniu wcale ale ja już czuje ze macica spora i brzuch twardy. Z usg 18t6d, z terminu transferu 4dni młodsza ciąża
-
U mnie dziś wizyta z usg. Dziewczynka na 100%,wszystko z nia w porządku. Wazy ok cwierci kilograma. Usg połowkowe robię 29.05
-
Mam dokładnie na 1.10ale pewnie szybciej będzie. Moja siostra cała swoją trójkę urodziła 2tyg przed terminem, więc pewnie u mnie też we wrześniu
-
Pełne szczęście nie czuje ruchów wcale u mnie 5miesiac (18tydz jutro kończę) a dziś przyszła koleżanka i do mnie ze jak schudłam i dobrze wyglądam a ja jej mówię że w ciąży jestem i w którym miesiącu to zaskoczona i ze nie widać zupełnie. Moim zd bardziej czuć niż widać jak dotykam, mój partner też uważa ze coraz bardziej coś zauważa ale tak jak mam bluzkę cxy t-shirt to faktycznie ciąży jakby nie było. Zazdroszczę Ci ze rodzisz w sierpniu, też bym chciała, wolę zajmować się swoim dzieckiem niż męczyć z tą ślina okropna Pewnie będziesz mieć cc, przy bliźniętach chyba to częstsze niż sn. Dziewczyny :Moni, Monii79, Destiny80, meggmartin, jagoda, miśka pozdrawiam Was wszystkie, mam nadzieję ze u Was ok wszystko . Believer też jak tu zagląda