antek
-
Zawartość
88 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez antek
-
-
czyli moge być tylko przywiązany do budy jak pies widze, no ciekawe
-
1 minutę temu, Santee napisał:Tu akurat w pełni się zgodzę.
Nigdy nie ukrywałem mojej podobnej relacji z byłą, bo wiem, jak by to zadziałało, gdybym potajemnie to realizował.
Nie mam nic do ukrycia, więc nie muszę zatajać.
często oczy nie widzą to serce nie boli
-
Przed chwilą, Santee napisał:Nigdy nie wiesz, co może byc użyteczne dla atakującego.
A jeśli to detektyw ( musiałby być dobry, spora kasa )?
Bo żona ma plany..
cel musi się opłacać i być z niego zysk powyżej finansów, np polityczny, strategiczny, żadna laska nie będzie wydawać dziesiątki tysięcy szukając randomowego użytkownika z netu
-
Przed chwilą, agent of Asgard napisał:Dlaczego? Skoro możesz się przyjaźnić na odległość, czemu nie mógłbyś się zakochać w swoich wyobrażeniach o tej osobie?
to nie jest realne u mnie, ale u kobiet jak najbardziej
-
1 minutę temu, Solanka napisał:Człowiek jest istotą społeczną. Nie jest możliwe by rodzina zaspokoiła wszystkie potrzeby. Nie każdy facet ma typowe zainteresowania typu piłka nożna, czasem łatwiej będzie mu znaleźć wspólny język z kobietą. Jeśli chcesz nawiązać jakąś relację internetową, to żona powinna wiedzieć o istnieniu takiej koleżanki. Rozmowy prowadź z taką myślą co by się stało gdyby partnerka je odczytała. Flirty odpadają. Internetowa znajoma od początku musi wiedzieć jakie są Twoje oczekiwania. Jeśli kontakty pójdą w złym kierunku będziesz musiał zrezygnować z takiej formy przyjaźni.
ciekawe spostrzeżenia
-
Przed chwilą, Santee napisał:Ok. Zatem wracamy do sensu postu w wymiarze relacji.
wymiar relacji może być bez ujawniania danych, chyba logiczne
-
1 minutę temu, kejtred napisał:Ty możesz odciąć relacje a ona może Cie stalkować.
niby jak?
-
1 minutę temu, agent of Asgard napisał:A jeśli Ty się zakochasz?
chyba upadłeś na głowe
-
1 minutę temu, Santee napisał:Podziękowania, że ujawniłeś czego można się spodziewać. Będziemy przygotowani....;)
Tak serio.
Jaką masz pewność, że nie śledzą Twoich logów?
Że nie odczytali właśnie tego, co do mnie napisałeś?
Że ktoś od nich jest tu, i czyta co piszesz?
Niespecjalnie wykazałeś się znajomoscią zagrożeń, skoro napisaleś co napisałeś. Nawet jeżeli było to jedynie "na postrach"
To informacje, które przekażesz owej " przyjaciółce" w takim przypadku zadecydują, czy będzie podjęte działanie. Nie hasal rzucane ad hoc na randomowych portalach. Uwierz mi, oni mają dość środków, by sprawdzić, czy atak na Ciebie im się opłaca.
Sam oceń, czy to jest prawdopodobne.
nie opłaca im się atak..... mogą sobie tu czytać co chcą, miłej lektury
-
5 minut temu, kejtred napisał:a chcesz brać ryzyko, że przyjaciółka się zakocha, Ciebie to przerazi, zerwiesz kontakt i przyjaźń przerodzi się w stalking ? Kusisz problemy.
jak się zakocha odpada, proste, nie mam oprów przed nagłym odcięciem relacji, bez wzgledu jak długiej
-
14 minut temu, Santee napisał:Są wykorzystywani. Brudną robotę robi kto inny.
normalne, trzeba odpowiednio ustawić według przydatności i pozbywalności
-
14 minut temu, agent of Asgard napisał:Jest mi to obojętne, byleby dało się z nim pogadać.
zaraz zacznie pytać o przelew na chore dziecko czy matke albo hasło do banku i czar pryśnie
-
8 minut temu, Santee napisał:Ano tyle, że nagle dostaniesz smsa z info, że jeśli nie zapłacisz 100 000EU, to ci dzieciaki wywiozą do Chin i potną na organy. Do tego nagle w okolicy zacznie się kręcić paru niezbyt przyjemnie wyglądających łysych panów, zaciągających ruskim akcentem.
Comprende?
nic czego mój .45 colt, .40 Glock czy 12 calibru shotgun nie załatwi, zapraszam łysych panów na miłe spotkanie, jeśli lubią leżeć pod autostradą, jak to mawiają w kręgach mafijnych, a dzieciaki też potrafią sprytnie używać "sprzęt"
Dodatkowo, z powodu wzrastających kosztów amunicji nie jestem już w stanie oddawać strzałów ostrzegawczych.
-
23 minuty temu, PNINA napisał:Tak plus minus ile jesteś w związku małżeńskim? Nic o tym nie piszesz.
nie uważam to za istotne
-
4 minuty temu, kejtred napisał:istotą mojego pytania było czy jesteś w stanie poświęcić relacje z żoną dla chwilowych pogaduszek z obcą kobietą ? Jest ryzyko zawsze, że żona tę korespondencję odkryje.
wątpliwe, ale nawet jakby, to znajdzie tylko niewinne pogadanki, więc miłej lekturu bym jej życzył
-
3 minuty temu, Santee napisał:Nie doceniasz inteligencji tych, którzy takie wałki w sieci robią.
Miałem do czynienia z autentycznymi geniuszami, IQ ok 120 i wyzej ( skla binetowska )
Geniusze z wysokim IQ to socjalni ídioci ( łatwe łupy ) tu masz odpowiedź.
-
10 minut temu, agent of Asgard napisał:Jestem ciekaw, bo może czegoś nie wiem, a akurat on ma chęć się podzielić.
już konto opróżnił squrwiel !!!!! jest 0PLN, jak on to zrobił ?????! RATUNKU, POLICJA !!!!!
-
12 minut temu, Santee napisał:Cieszy ze wiesz, o czym piszę.
Dziwi, że dałeś się podejsć bez weryfikacji tej " przyjaciółce", skoro masz tą wiedzę.
powtarzam, NIE MA żadnej przyjaciółki to jest fikcja obecnie
-
11 minut temu, Santee napisał:Cieszy ze wiesz, o czym piszę.
Dziwi, że dałeś się podejsć bez weryfikacji tej " przyjaciółce", skoro masz tą wiedzę.
co ma gadanie w necie z przelewaniem milionów do kongo?
-
9 minut temu, BBBrutal napisał:A co dostaliście mejle ze zostaliście nagrani podczas walenia konia i trzeba przesłać euro na konto w Kongo
tak, mój krewny z Kongo robił interesy z rządem, samolot się rozbił, nawet jest artykuł w necie ( więc to musi być prawda ) teraz dwa statki pełne złota są w porcie i mam wysłać 10,000 na przekup strażnika i urzędnika bankowego ( tam wszystkich można kupić ), zaraz pytam na jakie konto i lece robić przelew, 50% złota dla mnie za "fatyge" hurrrraaa
-
10 minut temu, agent of Asgard napisał:„Anonimowy nie jesteś, a nie tak trudno zdobyc dane kim jesteś, gdzie jestes.”
Napiszesz coś nieoczywistego? Coś, z czego wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy?
on jest naprawde 25 letnią blondynką z miseczką C i 90/60/90, tylko udaje faceta
- 1
-
10 minut temu, Santee napisał:Niestety, coraz częstsze.
Jeśli średnia inteligencja to debíl a połowa ludzi jest poniżej tego to pole manewru jest szerokie, więcej nie trzeba mówić. Durnie są szybko oddzielani od kasy.
-
10 minut temu, BBBrutal napisał:A propos pępka może chcesz kupić kawałek mojej pępowiny uschniętej?
nie odcieli ci?
-
11 minut temu, kejtred napisał:to bardzo dziwne podejście bo znajomych/przyjaciół właśnie najlepiej poznaje się na uczelni a później w pracy...nieważne.
druga sprawa - nie powiesz żonie o "przyjaciółce z neta". Czysto teoretyczna sytuacja - żona jakimś sposobem znajduje korespondencję i robi Ci awanturę - serio, te pogaduszki mają być tego warte ? Chcesz narażać relację z żonę by pogadać z jakąś obcą du)uupą, która (tak jak już tu niektórzy zauważyli) może być złodziejem chcącym wyłudzić m.in. dane osobowe.
powtarzam, nie jestem debílem, znam temat doskonale, to nie mój pierwszy dzień w internecie
a trzymanie oddzielnych relacji dom czy życie prywatne/praca jest ZDROWE, kto z mógiem miesza te dwie strefy?
Dzisiejsze zachłyśnięcie się wyglądem to próżność, narcyzm i samolubstwo, czyli zmierzamy w czasy ostateczne
w Życie uczuciowe
Napisano
jak to było przepowiedziane