Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

any

Zarejestrowani
  • Zawartość

    81
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez any

  1. Majeczka, ja nie stosowalam nic na blizny. A od kiedy to się robi? Jestem 4 tyg po.
  2. Hejka dziewczyny! Mi dziś stuknelo 4 tyg. Drętwienie rąk mam nadal, ale już rzadziej. Noce są już przyjemniejsze- prawie nie czuje bólu po przebudzeniu. Ale to dopiero od 2 dni. A ze spaniem na boku to chyba przegielam, bo już od pierwszych dni układałam się na bok. Kladlam poduszke wyżej, tak troche na wpol siedzaco, zeby nie uciskac piersi. Hmm, ciekawe czy czegoś nie nabroilam w ten sposób..ale nie mogłam na plecach Szwy mnie nie ciągną, piersi mam dosyć miękkie. Takie szczypanie i pieczenie odczuwalam tylko w pierwszym tygodniu. Jedyne na co narzekam, to to, że czuje jak te implanty się przelewaja przy zmianie pozycji- po tym jak się schylam lub podnoszę ręce czuje jak one później spływają na miejsce. I nie jest to przyjemne uczucie.
  3. Ruda, bo jak nie my to kto Panikowalam jak każda z nas, a tymczasem szaleje z radości jak każda z nas u Ciebie też będzie spoko- jak nie to stawiam skrzynkę wina Anka daj znać co u Ciebie
  4. Malenka może to opuchlizna tylko? Ja nie miałam takiego odczucia. Jak poszłam w 8 dniu ściągnąć plasterki do chirurga, nie do kliniki, to lekarz mi zrobił usg, żeby zobaczyć czy nie zebrał się płyn. Więc może coś tam ma prawo się zbierać? Nie pomogę Ci.. A Anka chyba już się pakuje do kliniki wszystko będzie dobrze. A najlepsza sciema dla wszystkich po wyjściu ze szpitala, to jest, że coś Ci weszło w plecy i nie możesz chodzić i podnosić rak
  5. Satinka nie rób nic. Wierzę, że czujesz się dobrze, ale tam w środku, tam gdzie nie widać wszystko się goi i musi się ułożyć, połączyć. Zdążysz się nacwiczyc. Idź na próbę na szybki marsz na 5 km na początek, ale z resztą radzę się powstrzymać. Zalecenia nie są od czapy- ktoś mądry je ustalił. Ja mam zakaz wszelkiej aktywności przez 6 tyg. Majeczka, ja też 3.5 tyg po i nic mnie nie ciągnie i mogę skakać. Delikatnie☺ wczoraj skakalam przed starym, żeby mu pokazać, że dydki też skacza Anka 32 zdrówka
  6. Malenka trzymaj sie! Wstawaj jak najczęściej, chodź choćby po 3 minutki i prostuj plecy. Leki przyjmuj regularnie i nie dopuszczaj do pojawienia się wiekszego bólu. Przy wstawaniu nie podpieraj się rekami. Ja przez 2 tyg po operacji spuszczalam nogi na podłogę i ciągnęła tułów do góry jak najmniej używając rak.
  7. Ann kozaczka!! Życzę Wam wszystkim dziewczyny byście przeszły to tak łagodnie jak Ann Ale z drugiej strony spojrzcie- gdyby pojawiały się często jakieś komplikacje po tego typu operacjach to pewnie dziewczyny by tutaj o tym pisały. A tak! Każda płacze ale tylko z radosci
  8. Anka 32, też czułam tak jak Ty. Moja mama i siostra też nie wiedziały i nie wiedzą. I też najbardziej bałam się, że się nie obudzę. I rozmawiałam o tym z koleżanką i ona do mnie" Boże! Czy ty słyszałaś, żeby ktoś się nie obudził,albo umarl przy robieniu piersi"?? Mówię, że tak, że był jeden przypadek, a ona mówi " no wlasnie-JEDEN!! " i to mnie uspokoiło Ale kaszel to gorsza sprawa. Chodzi i o powikłania i o ból, który jest po operacji. Ja przez pierwsze dni nie mogłam kaszlnac, kichnac czy się śmiać. Wiec dlatego, życzę Ci żebyś wydobrzala.
  9. Ja dostałam stanik w kolorze ecru, ale pielęgniarka mówiła, że lepszy byłby czarny, ale nie mieli mojego rozmiaru. Chciałam kupić drugi na zmianę, ale inna pielęgniarka powiedziała, że to strata kasy i to tylko 2 m-ce. Koszt 250zl. Teraz się cieszę, że nie kupiłam. Jak mąż mi pral ten, w pierwszych dniach co 3-4 dni to suszyl suszarka po pół godz był gotowy do użytku. Poza tym kupiłam sobie sportowy czarny z triumpha i mam na zmianę jak ten się pierze. A z rozmiaru czy jestem zadowolona? Jak stoję nago to mega- Wszystko wygląda proporcjonalnie i ładnie, ale jak zakładam bluzke to tak jakoś normalnie.. nic nie widać. Mogłam wziąć 50 ml więcej. Chociaż większy cycek to większy ciężar wiec nie wiem.. moze zrobiłam dobrze Mentor 345, 172 cm wzrostu, 66 kg
  10. Czołem kobitki☺ Dzisiaj mija 3 tyg po operacji. Czuje się świetnie prawie zapominam o bolu, który przeszłam. A trochę tego bylo Piersi coraz piękniejsze, pełniejsze, a blizny już prawie nie widoczne. I dziś są takie wyjątkowo miękkie. Jak podskoczylam to one też, hehe już nie są takie sztywne Nadal uważam- nie podnoszę cięższych rzeczy i nie mogę jeszcze w pełni umieść ręce do góry. Jak coś sięgam wyżej to staje na krześle. Ciężkie drzwi otwieram oburacz i z rozwagą. Noce jeszcze doskwieraja. Budzę się kilka razy przy obkrecaniu i czuje wtedy ból. Parę dni temu dość mocno mnie swedzialy, zaczęła się luszczyc lekko skóra, ale podejrzewam, że to przez rozciagniecie skóry. Smaruje balsamem i jest git. 23 godz na dobę w staniku i tylko wieczorami, po kąpieli godzinkę siedzę bez. Majeczka, Ann, a co u Was?
  11. Xyz- Ty nie zazdrość tylko rób. Dziewczyny, jakie ja miałam obawy, ile ja to wszystko wazylam.. od zawsze mowilam, że zrobią, ale ciągle cos- brak kasy, obowiązki, rodzina.. Bałam się bólu, blizn, zostawienia dzieci,męża, niedyspozycji w pracy, opini innych A teraz! Żałuję, że nie zrobiłam wczesniej i wiekszych mam 345ml. Stan po operacji przeszłam znośnie, aczkolwiek boli ale jak się patrze na moje kształtne, pełna piersi i jak przyjdzie lato a ja nie będę kombinować.. Nie boję się bo nie wiem ile mi zostało. Tak jak każdej z Was. Mój tata miał zapasy na przyszłość, planów więcej niż przeciętny człowiek i pewnego dnia sobie umarl. Tak po prostu. Z planami i z marzeniami Dosadne ale prawdziwe A po tym wszystkim ja zapisałam się na operacje Nikt nie zagwarantuje wam sukcesu, ale gdyby patrzeć na wszystko z rezerwą i obawa bylybysmy w tym samy miejscu.❤
  12. Hej ruda! Rób cycki i niczym się nie martw ja 2 tyg po. Kilka razy dziennie glaszcze je i mówię im jak je kocham i myślę, że zdecydowanie za długo czekałam. Mam 38 lat, męża i 2 dzieci . Obecnie spędzam czas na szperaniu w sieci i oglądaniu stanikow. Bo teraz to ja się będę już tylko stroic, a nie kupować takie, żeby pierś nie wypadła, żeby stanik nie odstawal, żeby miseczka była sztywna.. Badania nie mogą być starsze niż 2 tyg. Jedynie usg może mieć pół roku. Mało tego, w moim laboratorium czekało się nawet tydzień na niektóre wyniki wiec rozeznaj się czy Twoje nie ma obsowy. Ponoć na grupę krwi czeka się dłużej. Ja przedstawiłem legitymację honorowego dawcy krwi i to wystarczyło.
  13. Siemka dziewczynki Ja dziś 2 tydzień po. Od 2 dni właściwie nie czuje bólu, no może oprócz tego po nocy. Już zaczynam układać się lekko na boku podczas snu. Wszystko robię już sama, ale każdy ruch z rekami w gorze jest przemyslany. Rąk jeszcze całkiem nie mogę wyprostowac-do miesiaca mam tego nie robić . Wcz wrocilam do pracy biurowej i prowadziłam tez auto-nic nie bolało. Mrowienie w rękach(dretwienie) mam co noc, od dnia operacji i właśnie nie wiem o co chodzi. Jeśli chodzi o piersi to są przepiekne nieliczne strupki odpadają, piersi miekna i się kształtują. Miałam też mastopeksje i bardzo się bałam tych blizn, ale jak się teraz patrzę na kształt tych piersi to myślę sobie, że te blizny nawet by mi nie przeszkadzały jeśli by nie zniknęły. Ale one są już prawie niewidoczne! Kupiłam sobie też stanik sportowy z triumpha i wcz na czas prania pooperacy. założyłam. Zresztą poop. ciśnie mnie pod biustem na tyle że pod koniec dnia bolą mnie żebra. Moja rada do swiezakow dziewczyny, szybko bądźcie aktywne po operacji. Po 3 godz pierwszy spacer, a później co godzinę wtawac na krótki spacer. To sprzyja rekonwalescencji. I prostować plecy jeszcze w szpitalu, ściągać lopatki☺
  14. Hej! Ja jeszcze pije do tego L4! Wysłałam zapytanie do szefa. Napisał mi, że dostał informacje o moim zwolnieniu. Tak się stało, że ja mu najpierw powiedziałam, że idę robić piersi, a dopiero później dostał zwolnienie. Mam to szczęście żyć w prawdzie i mieć spoko bossa Dodał, że dopiero jak wszedł na konto ZUS u to odczytał skąd jest zwolnienie i ogólnie wszystko jest widoczne..
  15. Ruda, jeśli chodzi o zwolnienie to raczej nie ma znaczenia od kogo ono jest. Ja miałam operację w 9 dni temu. W klinice wzięli dane i wystawione L4 wysyłają od razu do ZUS . Pracodawca go chyba w ogóle nie widzi. A Ty dostajesz odpis. I tam są tylko symbole liczbowe i nie ma słowa o tym co było robione☺ Do Aga. Sprzątanie to jest ciężka fizyczna praca. Oczywiście odczucie bólu jest indywidualne, ale tak czy siak nie możesz się nadwyrezac przez miesiąc. Ja do dziś mam problemy by otworzyć ciezki drzwi, zamknac okno, ubrać kurtkę, sięgnąć coś za głowa gdy leżę. Jak możesz bierz miesiąc, albo chociaż 3 tygodnie
  16. Większa ilość cięć bo miałam plastykę. Coś takiego się robi gdy piersi są obwisle miałam zdechłe B po wykarmieniu 2 dzieci i żeby pierś była sterczaca trzeba ja powiesić. Do tego robi się cięcie od otoczki w dół piersi i do tego pod piersia(tzw kotwica). A że jeszcze chciałam mieć piękne otoczki to lekarz jechał wokół otoczki by zredukować to co niepotrzebne. I stąd te cięcia..
  17. Majeczka, gratuluję radości z piersi U mnie dziś minął tydzień. Widziałam piersi przy zmianie opatrunku i wyglądają zdecydowanie lepiej niż na początku. Ja mam dużo cięć wiec dłużej będę czekać na efekt niż Ty
  18. no teraz to ja też jestem po pełnym lifcie- mastopeksja+implanty. Jestem w 6 dobie po. Ciąża mi te cycki. Już tak bym chciała ich nie czuć. Wierzę, że z każdą doba będzie lepiej.
  19. Majeczka weź tabletki przeciwbólowe i od razu poczujesz się lepiej. Jeśli boli to nie ma się co meczyc Ja dziś 6 doba po. Wyszłam właśnie na polgodzinny spacer. Czuje się lepiej niż w ostatnich dniach. Głowa do gory
  20. No wlasnie mój lekarz wyjechał na 2 tyg wakacji, ale już za 3 dni umówiłam się z chirurgiem w moim mieście na zdjęcie plasterków i może coś poradzi na te ranki. Piszcie dziewczyny jak będziecie wiedziały czy te pieczenia są normalne W ogóle mam wrażenie, że żyje we mnie obcy.. dzis tak sobie sama siedziałam,w skupieniu i czułam jak te implanty delikatnie się przemieszczają. Ze cos tam pracuje,ze dzieje sie cos w moim organizmie poza kontrolą i niezrozumiale dla mnie.Dziwne uczucie- tym bardziej że nie mogę ich wyjąć i odpocząć. Od bólu i ciezaru☺ ja jestem typem, że po wejściu do domu przebieram się w dresy, ściągam kolczyki, ba nawet obrączkę bo wszystko mnie uwiera. A teraz!? Nic nie mogę. Wiem, że się przyzwyczaje, że potrzeba czasu
  21. No to mnie trochę pocieszylas W momentach tego pieczenia mam wrażenie, że coś tam się odrywa, albo puszczają szwy i troche panikuje
  22. Hej dziewczyny Jestem 5 dobe po mastopeksji i implantach- 345 anatom mentor. Ogólnie dobrze znoszą operacje, ale martwią mnie 2 rzeczy. Pierwsza- zdaza się, że przy nieznacznych ruchach czuje pieczenie w piersi. Dosyć ostre, tak jakby ktoś mnie przypalal od środka. Czy też tak mialyscie? Kiedy to minie? Druga sprawa jest gorsza. Okazało się w klinice jeszcze, że mam uczulenie na plastry opatrunkowe. Wyskoczyly mi bąble, kilka, w których była przezroczysta woda. Pekly mi od razu przy ściąganiu plastrów i powstały rany jak po oparzeniu. Dostałam oliwke ozonella, która mam nawilzac piersi i okladac gazą. Tylko gaza przykleja się do ran, gdy ja ściągam leci z ran krew i osocze i wszystko babra się na nowo. Miała któraś tak? Bo rany po cieciach są eleganckie,a boję się że takie coś może wszystko zepsuć. Może wdac sie się zakażenie np w ranach pooperacyjnych..
  23. Hej Karola. O rozmiarze nie będę się wypowiadać, bo lekarze wiedzą najlepiej. Ja przy 172 cm i 66 kg mam włożone anatomy 345 ml. Moim zdaniem są ogromne. Ale kazda ma inne oczekiwania i założenia. Moimi było to, aby wyglądały naturalnie. Teraz mam większe niż w push up. Dziś jestem 4 dzień po operacji. Czuje się najgorzej ze wszystkich dni, ale to nie znaczy, że już po mnie Ból to sprawa indywidualna. Ja myślałam, ze jestem słaba (u dentysty bez znieczulenia nie dam się dotknąć!) A tymczasem w szpitalu stwierdzili, że twardziel ze mnie jakich mało. Często wstawalam, chodziłam, robiłam koło siebie. W domu po powrocie tez. A dziś mam kryzys. Od rana myślę, żeby ściągnąć te cycki, ten ciężar i sobie od niego odpocząć. I od bólu.. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej Ciagle jadę na tabletkach- 2 pyralginy co 12 godzin .
  24. A ja nie mam opuchlizny. I drenow też. Ponoc klinika w ktorej robie operuje metoda inna niz większość. Nie zostawiaja drenow, naczynia krwionosne zamykaja laserami.. jakos tak tlumaczyla pielegniarka dam Wam znac jak to sie sprawdza. Dziś zobaczę cycuszki przy zmianie opatrunkow. Wcz zapytałam doktora czy mi zejdzie opuchlizna i będą mniejsze to się zasmial. Powiedział, że tam nie ma z czego schodzić, że nie opuchnięte wiec jestem trochę przerażona. Cycek wielki jak dla mnie- nie mogę objąć to dłonią.. Czekam, czuje że może być cudownie
  25. Hej janess. No ja też już po. Noc minęła nawet spokojnie. Tzn budzilam się ze 30 razy z bólu, ale od razu zasypialam . Nawet powiem Wam że dupcie układałam na boczku, a reszta ciala na wznak. Bo plecy bolały i musiałam coś zrobić z kością ogonowa. Póki co jestem w stanie wszystko przy sobie zrobić. Wstałam po 3 godz, dziś już wypiłem kawę z pianką, wymylam filizanke i przeczesalam szczotka włosy. A piersi wielkie jak ta lala! Ale cudowne mentor 345 pod miesien+ plastyka
×