Miałam trudne chwile związana z zachowaniem koleżanki, która okazała się nieszczera. Ona chcąc złagodzić sytuacje zapytala widząc mój dystans : " A może ty okresu dostałaś? Ja jej odpowiedziałam: oszalałas!!! I od tej pory do mnie się nie odzywa. Co o tym sądzicie?