-
Zawartość
63 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
0 NeutralOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Cześć dziewczyny Nie piszę, ale czytam... U mnie waga stoi w miejscu - co schudnę, to przytyję - raz walentynki, raz obiady na mieście, integracje sratata... Skończył się jednak ciężki okres w pracy i będę miała więcej czaaasuuu :)!
-
Dzień dobry :) u mnie na śniadanie sakiewki z ciasta drożdżowego z pieczarkami ;) później krem z brokułów, a popołudniu pewnie coś niezbyt dietetycznego, bo spotkanie z klientami przede mną :) trzymajcie kciuki :)
-
Oleju kokosowego używam do słodkich smażonych rzeczy - naleśniki, racuchy. Ewentualnie coś azjatyckiego. Poza tym impregnuje tym czarny zlew - przy okazji skórki łykną.
-
Ja ujrzałam dziś trójeczkę 83,60 widniało dziś na wadze. Z sokami bym nie dała rady, więc jeszcze mocniej trzymam za ciebie kciuki zołza. W kwestii kcal uzgodniłam ze swoim zdrowym rozsądkiem, że muszę się mieścić w 1200-1400, weekendy 1400-1600. Póki działa to na tym się będę opierała.
-
Ja jeśli nie jem śmieci, to nie mam problemu z wizytami z wc, zawsze wszystko działa jak w zegarku :) ja się muszę codziennie zważyć, nie walczę z tym już nawet ;) ale te moje 84 to bariera nie do przejścia- zawsze się odbijam jak ping-pong i nie mogę zejść do 83... wrrrr...
-
Ajenka, ile lat temu miałaś operację? Podziwiam Cię bardzo za upór Trzymaj się! U mnie dziś waga bez zmian. W pracy nadal ciężko, jezzuuuu... Czasami mam ochotę rzucić to wszystko w diabły, ale 6 lat blisko w jednej firmie - raz że przywiązanie, dwa trochę już osiągnęłam i teraz od początku musiałabym ruszać z zarobkami etc... idę umyć ze dwa okna
-
Dziewczyny, a któreś z tych suplementów działają?
-
Eee tam szybko... kiedyś schudłam 8kg w tydzień - nie pytajcie ;) aż mi ramiona zaczęły lekko wisieć. Całe szczęście ujędrniona je ;)
-
Ja mam za sobą kawkę i maluteńki kawałek ciasta od mamci Na obiad już wspominamy krem z groszku - naprawdę pycha! Drugie danie to polędwiczka z sosem grzybowym, ryż i może cukinię ugrilluję No i dostałam 'mamową' sałatkę warzywną - może na kolację jedna łyżka... Wciąż się motam z tą kalorycznością - lepiej 1200 czy 1450? CPM to około 2100kcal...
-
No i mamy spowrotem 84,00 - straty odrobione ;) jem śniadanko i biorę się za sprzątanie.
-
Mama - ja też miałam problem z wodą, ale zainstalowałam sobie aplikację, która mi o tym przypomina i teraz 2l to pikuś, spróbuj Ewcia - tak trzymaj, niedługo pożegnasz 3 cyfry Ja dziś na obiad zjadłam krem z groszku cukrowego, później ciastko owsiane homemade (220 kcal sztuka! ile w takim razie ma takie kupne?) a na kolację sałatka z rukoli z fetą i żurawiną - do tego dwie sakiewki z ciasta francuskiego z pieczarkami. W sumie wyszło mi 1100 kcal, ale po drodze ze 3 mandarynki wpadły jeszcze. Idę oglądać serial i do łóżka - mam zamiar jutro szybko wstać i ogarnąć dom, trzymajcie kciuki, żeby się udało.
-
Jednak się zważyłam 84,60 - tylko pół kilograma po blisko tygodniu laby Biorę się za robotę, nadrobimy straty... Ja właśnie jem śniadanie, rano nie zdążyłam - grahamka full wypas, jedna cienka kiełbaska. Mam cały dom do posprzątania...
-
Cześć dziewczyny Dotrwałam do piątku - całe szczęście. Praca po 12h dziennie, jestem wyprana psychicznie. Jutro chyba się nie ważę - na te 4 dni odpuściłam dietę, nie było opcji w zaistniałych okolicznościach, ale bardzo się cieszę z waszyych spadków :)! Idę spać, jutro nowy dzień - wstanę skoro świt i lecimy z dietą
-
Gratuluję Marysiu :)! Ja mam straszny okres w pracy - odpowiadam bezpośrednio przed zarządem w postaci cholerycznego prezesa, mamy sporo trudnych tematów za i przed sobą, więc pewnie to wpływa na mój zapał a raczej jego brak Do tego kłopoty z zespołem, który mi podlega i mamy to... Dziś ostatni dzień jedzenia co popadnie, obiecuję! Chociaż jak policzyłam do w żaden z tych dni nie przekroczyłam 2000kcal, więc tragedii nie ma...