Ojciec od rana robi kilometry. najpierw na jasełka do szkoły, gdyż jak wiadomo Ninka to jej pierwsza córeczka! potem do obi po kolejne duperszwance, potem dama musi na plaze miejska. Btw, booba ma szczescie, ze jest ciepło, bo butow zimowych nie posiada. Potem ojciec znow pojedzie do marzeny zawiezc stroik. Moze na wieczor da mu spokój