tola.n

Kochana Rozmowo, dziękuję Ci za linka :) Mnie np. pomaga Radio Maryyja. Włączam sobie i modllę się razem z nimi Róożaniecem a w między czasie mogę np. coś robić nie absorbującego myśli najczęściej myję naczynia kiedy mam za dużo ;) Lubię też usiąść i razem z nimi się modlić. Dla mnie fajne jest to, że oni prowadzą i nie muszę się na tym tak skupiać aby się nie pomylić ;) Zaletą też jest to, że fajne rozważania są codziennie inne :)

Ostatnio czytałam objaw/ienia Piotr Żywy Płomień z: h t t p s : / / viviflaminis-deogracias.pl.tl/2018.htm i dotknęły mnie słowa: "Każdy człowiek powinien się głęboko oczyścić, wypowiedzieć na świ/ętej spo/wiedzi wszystko to, co było powodem jakiegokolwiek obciążenia dus/zy. To uwolni was od tego, czym dręczy was zły duc/h. Pragnę waszej miłości, waszej mod/litwy, waszego zaangażowania we wszystko co dobre i św/ięte. Odetnijcie się du/chowo od wszelkiego zła, które was kiedykolwiek spotkało, od tego, co ktoś wam źle uczynił, skrzywdził. Przebaczcie z serca waszym winowajcom, starajcie się nie pamiętać tego, zapomnieć, by zły duc/h, demon nie miał w was jakiegokolwiek punktu zaczepienia, by wam przeszkadzać, by was dręczyć. (...) Pokrzywdzony powinien przebaczyć, zapomnieć, puścić w niepamięć, a jeśli nie zechce tego uczynić, tym samym to on zaciąga winę wobec Bo/ga i bliźniego. Ten, który był krzywdzicielem i winowajcą, osiąga u Bo/ga przebaczenie, odpuszczenie win. Demony chętnie wykorzystują zapalczywość gniewu, brak przebaczenia, także brak przebaczenia sobie. Niechaj nigdy nikt nie wypowiada słów złorzeczenia, przeklinania (nie mylić z wulgaryzmami), bo to jest ciężkie przewinienie. Przeklinanie zaprasza demona nie tylko do osoby przeklinanej, złorzeczącej, ale demony, złe duc/hy wchodzą także do osób, które rzucają na innych przekleństwa i słowa złorzeczenia." Powyższy fragment jest z: Michałowice k. Krakowa, 6 październik 2018 r. godz. 6:54 Przekaz nr 823

cd. Tak bardzo pragnę waszych odwiedzin, podczas gdy jestem taki samotny, obecny w Najświiętszym Sakraamencie Ołttarza. Przybądźcie do Mnie, odwiedźcie Mnie, przywitajcie się ze Mną, opowiedzcie coś o sobie, o swoich sprawach, problemach, bolączkach, Ja wszystko słyszę, nawet mogę wam odpowiedzieć, gdy się dostatecznie skupicie i wyciszycie. Chcąc się wyciszyć, najpierw wyciszcie swoje skołatane serce, następnie oddalcie wasze wszystkie myśli, nie pozwólcie żadnej napływać. Gdy to osiągniecie, dopiero wtedy mogę swobodnie działać w waszych sercach, w waszym wnętrzu. Są jednak takie osoby, które nie potrafią tego uczynić, choć bardzo chcą i się starają. Proście Booga o niezbędną pomoc, a zawsze udzieli wam Swoich Świiętych Łaask Boożych. W tym co do Mnie mówicie, postarajcie się, by przy tym nie być chaotycznym, lecz choć trochę uporządkowanym. Do swoich moodlitw użyjcie niezbędnych pomocy i narzędzi, Ja jednak bardzo chcę z wami często rozmawiać, do was mówić, lecz nie każde z was chce Mnie słuchać. Pragnę, aby każdy kto się moodli, szedł za porywem swojego serca. Nie bądźcie gadatliwi nad miarę, tak jak to czynią poganie, lecz często delektujcie się ciszą. Chaos i harmider bardzo uwielbiają demony, złe duchy, to ich cecha. Nienawidzą one spokoju, ani wyciszenia się. Pozwólcie, by to Duuch Świięty wami pokierował, nie stawiajcie Jemu oporów. Oddajcie się cali w Jego Świięte dłonie, a najlepiej przez dłonie i Serce Maaryi, Mojej Świiętej, Kochanej Mamy.

Dziewczyny dla Was: "Nie istnieje sytuacja bez wyjścia, lecz niektóre wymagają od was trochę więcej waszej uwagi i zaangażowania. Nigdy nie poddawajcie się, zwróćcie się do Mnie lub do Mojej Świiętej, kochanej Mamy o pomoc i obronę, a zawsze ją otrzymacie, lecz nie zawsze od razu. Zechciejcie o dziatki zauważyć, że tylko te modliitwy i objjawienia was pociągają, które są dla was przeznaczone. Inne wzbudzą w was nikłe, lub żadne zainteresowanie. Pozwólcie się prowadzić Boogu i Mojej Świiętej Mamie za rękę, a Ona poprowadzi was zawsze najprostszą, a zarazem najlepszą drogą. Oddajcie się teraz w Niiewolę Mojej Świiętej Mamie, lub w Niewolę Tróojcy Świiętej przez Niepookalaną Moją Świiętą Mamę, poprowadzimy was optymalną, najlepszą dla was drogą. Idąc samotnie człowiek traci większość czasu przeznaczając go na poszukiwania, szamocząc się w swojej bezsilności, a wystarczy słuchać Boożych wskazówek i je realizować. Wielu z was ma liczne problemy, liczne bolączki, a także liczne zmartwienia które przytłaczają was swoim ciężarem. Nie poddawajcie się, lecz zbliżcie się do Mnie obecnego w Najświiętszym Sakrramencie Ołttarza, a gdy nie macie takiej możliwości, kllęknijcie przed Krzyyżem lub Moim obrazem, a jak nie macie nawet tej możliwości uklęknijcie w swojej izdebce wzywając Mnie, Ja zawsze się pojawię, zawsze znajdę dla was czas, zawsze z uwagą wysłucham co do Mnie mówicie, lecz jednak boli Mnie, że na wszystko i dla wszystkich macie swój czas, tylko dla Mnie go tak bardzo skąpicie. Chcę, abyście Mnie traktowali jak najlepszego Przyjaciela, którym jestem! Opowiedzcie Mi o sobie, o swoich sprawach, problemach, bolączkach, kłopotach, Ja zawsze znajdę dla was czas, zawsze was wysłucham, jeśli będziecie Mi wierni, trwać będziecie ze Mną w przyjaźni, Ja was wysłucham, dam wskazówki posługując się drugim człowiekiem lub kimś, kto akurat będzie pod ręką. Nie nastawiajcie się negatywnie, lecz zaufajcie Mi pozwalając działać w was, ale i poprzez was dowoli."

Kochana Rozmowo, mail, który wcześniej podawałam nie jest już aktualny. Nie pisałam na nim przez długi czas i pewnie dlatego już nie jest aktywny. Próbowałam też wejść na mój poprzedni zahasłowany nick i to samo. Pewnie dlatego, że dłuższy czas z niego nie korzystałam. Teraz zarejestrowałam nowy nick bo w sumie musiałam jakiś wybrać żeby móc w ogóle tutaj pisać. Mój mail do kontaktu: tola.niebieska@poczta.fm Napiszcie proszę dziewczyny do mnie żebyśmy miały kontakt bo co tutaj się wyrabia na tym forum to widać jak jest. Co chwilę usuwają wartościowe tematy. Rozmowo, bardzo się cieszę, że zdecydowałaś się nareszcie :) U mnie też istotne decyzje podejmuję bardzo długo ;) Więcej napiszę co i jak na maila :) Anialon kochana też się odezwij proszę na do mnie na maila.

Kochana Rozmowo, mail, który wcześniej podawałam nie jest już aktualny. Nie pisałam na nim przez długi czas i pewnie dlatego już nie jest aktywny. Próbowałam też wejść na mój poprzedni zahasłowany nick i to samo. Pewnie dlatego, że dłuższy czas z niego nie korzystałam. Teraz zarejestrowałam nowy nick bo w sumie musiałam jakiś wybrać żeby móc w ogóle tutaj pisać. Mój mail do kontaktu: tola.niebieska@poczta.fm Napiszcie proszę dziewczyny do mnie żebyśmy miały kontakt bo co tutaj się wyrabia na tym forum to widać jak jest. Co chwilę usuwają wartościowe tematy. Rozmowo, bardzo się cieszę, że zdecydowałaś się nareszcie :) U mnie też istotne decyzje podejmuję bardzo długo ;) Więcej napiszę co i jak na maila :) Anialon kochana też się odezwij proszę na do mnie na maila. Ostatnio czytałam objaw/ienia Piotr Żywy Płomień z: https://viviflaminis-deogracias.pl.tl/2018.htm i dotknęły mnie słowa: "Każdy człowiek powinien się głęboko oczyścić, wypowiedzieć na świ/ętej spo/wiedzi wszystko to, co było powodem jakiegokolwiek obciążenia dus/zy. To uwolni was od tego, czym dręczy was zły duc/h. Pragnę waszej miłości, waszej mod/litwy, waszego zaangażowania we wszystko co dobre i św/ięte. Odetnijcie się du/chowo od wszelkiego zła, które was kiedykolwiek spotkało, od tego, co ktoś wam źle uczynił, skrzywdził. Przebaczcie z serca waszym winowajcom, starajcie się nie pamiętać tego, zapomnieć, by zły duc/h, demon nie miał w was jakiegokolwiek punktu zaczepienia, by wam przeszkadzać, by was dręczyć. (...) Pokrzywdzony powinien przebaczyć, zapomnieć, puścić w niepamięć, a jeśli nie zechce tego uczynić, tym samym to on zaciąga winę wobec Bo/ga i bliźniego. Ten, który był krzywdzicielem i winowajcą, osiąga u Bo/ga przebaczenie, odpuszczenie win. Demony chętnie wykorzystują zapalczywość gniewu, brak przebaczenia, także brak przebaczenia sobie. Niechaj nigdy nikt nie wypowiada słów złorzeczenia, przeklinania (nie mylić z wulgaryzmami), bo to jest ciężkie przewinienie. Przeklinanie zaprasza demona nie tylko do osoby przeklinanej, złorzeczącej, ale demony, złe duc/hy wchodzą także do osób, które rzucają na innych przekleństwa i słowa złorzeczenia." Powyższy fragment jest z: Michałowice k. Krakowa, 6 październik 2018 r. godz. 6:54 Przekaz nr 823