katarzyna2502

Nasturcja81 super wieści, trzymam kciuki za pozytywna betę i fajnie, ze masz jeszcze taka piękna blastocyste :) powiedz coś więcej o tym kwasie hialuronowym i w którym dniu cyklu podali Ci go :)

W gyncentrum płacisz za cała procedurę z góry i nie oddadzą Ci pieniędzy jesli nie będziesz mogła podejść do transferu bo będziesz miała za cienkie endometrium bo to nie ich wina, ze endometrium na nic nie reaguje

Właśnie nie wiem jak jest z tymi bliznami, ja nie mam tendencji do blizn także może i tam tez dlatego te blizny się nie zrobiły... nie mam pojęcia :( u mnie na usg ewidentnie widać pofalowane endometrium, rośnie tak nieregularnie, a kiedyś było idealne i nie było się do czego przyczepić... Czytałam o tych komórkach macierzystych na stronie invicty, ale nie maja jeszcze potwierdzonych badań czy to działa... Próbowałaś viagrę dopochwowo albo estrofem dopochwowo ? To zazwyczaj pomaga, ale mi niestety nie, tym bardziej ze jestem uczulona na estrofem. Podobno steryd tez zaburza wzrost endometrium i można go włączyć dopiero razem z progesteronem, jeden z dr w gyncentrum będzie chciał podawać antybiotyk domacicznie, to są jakieś najnowsze badania zagraniczne, ale czy już to robi to nie wiem i czy to pomoże...

Plastka, domyślam się co teraz czujesz... ja po każdej porażce mam depresje przez 2 tyg, ale później jestem na siebie zła, ze się tak katuje głupimi myślami, trzeba walczyć ile się da i nie poddawać się, może dr zleci Ci jakieś dodatkowe badania i następny transfer już sie musi udać :*

Plastka nie szalej z testami, czekaj cierpliwie na betę :) dzięki gościu za info z ta dieta Dąbrowskiej, chyba muszę spróbować, sporo już o niej czytałam, może po spotkaniu wstawia jakiś post odnośnie bezpłodności i diety :)

Julka dobrze, ze się odezwałas, może razem coś zaradzimy, albo wymienimy się wiedza ;) ja przed ciąża miałam 13 mm w 11 dc, czyli w dniu transferu coś koło 17 mm myśle, a teraz czasem do 7 mm dojdzie w 10 dc, robi sie jakiś płyn niby z nadmiaru hormonów, ale przed ciąża nigdy go nie miałam. Zrobili mi 3 histerioskopie i ostatnio dr mi powiedział, ze przez histeroskop to widać tylko czy są zrosty i stan zapalny, a nie widać czy endometrium jest uszkodzone... Mialam wlewy z accofilu i z osocza bogatoplytkowego, to na mnie niestety nie działa, to bardziej działa chyba na endometrium jak ktoś z natury ma małe. Czyli byłaś już 2 razy w ciąży i poroniłas ? Co mówi lekarz na Twoje endometrium ?

Ja po udanym transferze tez brałam nospe, ale ograniczałam się z nią do silnego bólu tylko, ale czytałam na różnych forach, ze lekarze zalecają brać nospe po transferze, niektórzy zalecają tez relanium, ale na ulotce jest napisane, żeby nie stosować w ciąży. Dokładnie jest tak jak napisałaś Jagoda z tym estrofemem, za mało niedobrze, a za dużo tez niedobrze. Tak sobie pomyślałam czy by nie wyciszyć tego mojego endometrium i nie brać żadnych hormonów przez jakiś czas, co o tym myślicie ? Będę miała endometrium śladowe bo moje jajniki już nie pracują i nie wytworzą estrogenów, a może jak się to wszystko wyciszy to później to endometrium ruszy pod wpływem hormonów ? Tak sobie myśle, ze może za bardzo je ostatnio mecze tym wszystkim ?

Dzięki dziewczyny za pamięć :* transfer odwołany, jest mnóstwo płynu w macicy... endometrium tez malutkie, mam brać od przyszłego cyklu mniej hormonów i 3 tabletki viagry dziennie, zobaczymy co z tego będzie, ale i tak nie wiem czy sobie pare cyklów nie odpuszczę

Jagoda kochana jesteś, ze pamiętasz :* oczywiście dam znać od razu po wizycie, ale nie spodziewam się niczego dobrego :(

Jagoda dokładnie to mój 10 dc, boje się ze w sobotę będzie płyn bo ostatnio tez tak było, ze bylo w miarę ok, a potem płyn i tak się pojawił. No ale zobaczymy w sobotę. Mi to by się normalnie usg w domu przydało bo ja to już się zaczynam znać na badaniu endometrium Lula_77 nie przejmuj się bo mój mąż tez ma średnie nasienie , a gwarancje w gyncentrum dostaliśmy, on w klasie 1 nie miał żadnych plemników, w klasie 2 tylko 8 %, a reszta to plemniki nie nadające się niestety do niczego...

Dziewczyny trzymam kciuki żeby transfery były udane Dziekuje Jagódka, ze mi przypomniałaś o tym teście ERA, tak jak u Ciebie dr uważał i teraz tez tak uwaza, ze to jest drogie i nie do końca potrzebne... mówi, ze tutaj jest problem z mechanicznym uszkodzeniem endometrium i z tym nic się raczej nie zrobi. Trzeba próbować i tyle... Dzis macica bez płynu, ale endometrium jest bardzo kiepskie bo 5 mm, mam być na wizycie w sobotę. Zobaczę co wyjdzie z tego cyklu, myśle, ze nic a wtedy reset na pare cykli bo zwariuje, serio... Destiny jeśli możesz to wyślij mi linka tutaj na grupie możesz bezpośrednio do mnie bo nie mogę się przez tel zalogować na mailu i nie wiem czy mi doszło

Aga gratulacje świetny wynik :) kiedy transfer ? :p

Dziękuje Moni kochana jesteś :* Jagoda dokładnie tak muszę zrobić restart i narazie odpuścić starania, to mi wyjdzie na dobre, pojadę jutro do lekarza bo jestem umówiona, ale i tak raczej odpuszczę ten cykl. Następny i kolejny tez chce sobie odpuścić. No i o męża trochę zadbać, żeby nie myślał ze tylko dziecko się liczy, a on już nie. Gosciu tą dieta Dąbrowskiej mnie zainspirowałaś, może bym spróbowała bo u mnie z tym odżywianiem to jest tak średnio, niby jem zdrowo, ale czasem jak mnie coś napadnie to rzucam się na fast foody i słodycze :D

Destiny chętnie to zobaczę, wyślij mi linka na katarzyna2502@vp.pl :) w kupie siła, może ktoś albo coś mi w końcu pomoże

Destiny ja tez brałam dzięgiel chiński, orzechy i wino tez nie daja rady, chyba muszę się zresetować bo moja psychika chyba tez oddziałuje na to moje nieszczesne endometrium.

Plastka odp Ci ;) Moni podeslij mi jak możesz artykuły, przetłumaczę sobie bo u mnie z angielskim to tak średnio... :p

Także katarzyna2502 to ja gość Kasia :)

Plastka już dawno byłam tu zarejestrowana, tylko pisałam jako gość, nie wiedziałam nawet, ze jest tutaj taka opcja, żeby tylko bezpośrednio do kogoś napisać, ale już to obczailam :)