Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jagoda_02

Zarejestrowani
  • Zawartość

    649
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Jagoda_02

  1. Madzia ma racje Kasiu jeszcze dwa transfery przed tobą nie ma co wyrokować że się nie uda. Bądź dobrej myśli może pogadaj z sob może on coś wymyśli.
  2. Kasiu powiem szczerze że to dobry plan cenie naszą klinikę. Sob jest całkiem inny w wawie byłam tam na wizycie miał mało pacjentów i sporo czasu. Spędziłam z nim pół godziny w gabinecie. Opowiadał trochę o sobie i mówił wtedy o tej receptywnisci endometrium. W Łodzi jest zabiegany nie ma na nic czasu i dlatego tak te wizyty wyglądają ale to dobry specjalista.
  3. W Warszawie lub w Łodzi w salve napewno zrobią bez żadnej dodatkowej konsultacji wystarczy zalecenie od dr Paśnika tym bardziej że on tam pracuje. Umawiasz się na wizytę z Neupogenem. Koszt chyba 250 zł plus lek 50 zł ( koszt z Łodzi Warszawa ma pewnie drożej). Tylko nie wiem czy opłaca ci się tam jechać bo to też koszt. Szczerze nie mam pojęcia jak nazywa się ten cewnik tylko pamiętam że to taka długa silinkowa rurka. Rozumiem twój stres w pracy. My to wogole przeżywaliśmy Meksyk żeby dojeżdżać do klinik. Przez 3 lata przeszłam 3 procedury w 3 różnych miastach w tym 2 na swoich komórkach. Do każdej z klinik miałam co najmniej 4 h jazdy samochodem. Zawsze jeździliśmy z mężem. Tylko miałam o tyle łatwiej że w moim zespole 5 osobowym wszyscy wiedzieli o in vitro w tym jedna osoba sama to przeszła więc miałam powiedzmy wsparcie... Trzymaj się destyny80 dasz radę.
  4. Destyni80 a może jakaś miała klinika z Trójmiasta jeżeli robią inseminację tonie będzie dla nich problemu zrobić wlew... Te ceny to naprawdę gruba przrsada...
  5. Oj Kasiu bardzo mi przykro jeszcze te wczorajsze problemy z serwerem. Podpytaj się jeszcze dr kłos... może on będzie miał jakiś nowy pomysł. Wiem że objezdziłas już wszystkich możliwych lekarzy czasu też już trochę minęło od poronienia ale nie poddawaj się i walcz może akurat transfer po transferze coś tu zadziała.
  6. Inka i Nadzieja76 dziękuję za odzew fajnie że można na was liczyć. Mój termin porodu to coś ok 20.08
  7. Dokładnie Madzia jaki laktator kupić? Dziękuję że się odezwałaś
  8. Kasiu jeszcze dwa miesiące więc napewno cos mi przybędzie ogólne to jestem na diecie cukrzycowej więc prawie wogole nie jem nic słodkiego. Ty też się doczekasz tych nadliczbowych kg zobaczysz daj znać jak dzisjejsza BETA!!! Pozdrawiam cię kochana.
  9. Pełne szczęście fajnie że się odezwałaś u mnie na plusie ok 4 kg. Laktatora też jeszcze nie mam ale kupię po porodzie tak sobie wymyśliłam. Coś już mam upatrzone. Apropo wakacyjnego wyjazdu to planuję na boże ciało wypad do spa na 3 dni i tyle. Chętnie pojechałabym nad morze tak jak ty ale mam daleko bawcie się dobrze i uważaj na maluszki. Pozdrawiam serdecznie.
  10. Pełne szczęście jak u was? Jak znosisz upały? Dużo przytyłas? Skompletowałas wyprawkę? U mnie tragedii nie ma ale czuję że przez upały puchną mi pale u rąk i stopy. Wyprawkę prawie już mam brakuje mi jeszcze kilku drobnych rzeczy. Pozdrawiam serdecznie odezwij się co u Was
  11. Destiny80 a jak byś poszła do jakiegoś lekarza ginekologa prywatnie a nie do kliniki ten wlew to nic trudnego do wykonania tylko trzeba mieć taki cewnik cena celu to 50-70 zł natomiast schreching tak jak pisałam sama miałam robiony nie w klinice tylko u dr która pracuję na onkologii ginekologicznej.
  12. Oj Kasiu bardzo mi przykro nawet nic nie napisałaś że miałaś transfer. Brałaś Accofil? Szkoda że beta nie drgnęła ale może jeszcze powtórz w piątek tak dla pewności. Kochana musi się udać nie trać wiary, może faktycznie jak pójdziesz za ciosem i odrazu podejdziesz to kolejnego transferu to się uda Głowa do góry
  13. Cześć Aga fajnie ze zdecydowałaś się w końcu napisać jest tu kilka dziewczyn które podchodzą w Gyncentrum więc możesz konsultować się z nimi odnośnie procedury koniecznie napisz jak już będziesz wiedziała ile masz komórek i ile udało się otrzymać zarodków. Pozdrawiam serdecznie
  14. Moni78 gratuluję ślicznej no i duzej córeczki pozdrawiam serdecznie
  15. Believer jest dokładnie tak jak piszesz badanie receptywnisci endometrium łwskazuje okno implantacyjne ale tylko w danym cyklu mi dr Sob z salve odradzał mówił że nie ma sensu tego badania robić.
  16. Destiny80 ja też oglądałam ten odcinek i mam podobne przemyślenia co ty. Nie ma co się dziwić że teraz w bliskim otoczeniu jest tyle ludzi chorych na raka lub też bezskutecznie starających się o potomstwo. Smutne to wszystko
  17. Kasiu odnośnie zastrzyków w brzuch z Accofilu czułam się normalnie Chodziłam normalnie do pracy było ok. Dopiero jak zrobiłam morfologię było widać po wynikach że biorę lek. Nawet Pani laborant zadzwoniła z diagnostyki czy jestem pod opieką lekarza bo powtarza badanie i wyniki są niepokojące ( tylko raz tak miałam później dr zmienił mi dawkę i częstotliwość zastrzyków). Odnośnie skrechingu ja robiłam dwa razy w salve koszt tak jak Kasia pisze 250 zł. Natomiast ostatni przed udanym transferem zrobiła mi moją ginekolog z miejscowości tylko musiałam ją uprzedzić bo do tego potrzebna jest tzw pipela. Zrobi wam to każdy ginekolog który pobiera materiał z endometrium do biopsji czyli np gin który specjalizuje się np w onkologii ginekologicznej. Odnośnie schrechingu i wlewu z Accofilu pisałam do dr Paśnika czy wogole robić schreching bo mam dużo komórek NK a przeczytałam że może on jeszcze je podwyższyć. Dr P odpisał żeby robić
  18. Kasiu alew wlew też zrobisz z Accofilu? Na 5 dni przed transferem?
  19. Ja miałam w cyklu poprzedzającym schreching natomiast w cyklu transferowym wlew z Accofilu zalecony od dr Paśnika
  20. Gość Kar tak jak dziewczyny piszą chyba większość ma schreching w cyklu poprzedzającym transfer. Tak było też u mnie pozdrawiam
  21. Moni jestem z Tobą pamiętam zawsze o Tobie kochana
  22. Kasiu głowa do góry zdrowo się odżywiaj i nie pal tego świństwa ja nigdy nie paliłam. Czyli teraz schreching a w przyszłym cyklu transfer? Ale super. Odnośnie clexane u mnie też dawka 0,4 cała ciążę
  23. Izzy mi pani embriolog powiedziała że nie wiadomo ile będziemy czekać że może być to i miesiąc i nawet rok. Po nie udanym transferze ostatnim z KD miałam zadzwonić po wakacjach i dowiedzieć się o az, zadzwoniłam, okazało się że piękne zarodeczki czekają już na nas. Czekaliśmy ok 3 miesięcy w między czasie spędziliśmy fajne wakacje więc tragedii nie było.
×