Jagoda_02
Zarejestrowani-
Zawartość
649 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Jagoda_02
-
Nasturcja tak jak pełne szczęście pisze chyba najlepszą kliniką w Katowicach która ma świeże komórki jest Gyncentrum- coś więcej może ci napisać Kasia która tam podchodzi do in vitro z KD na dawczynie czekała krótko. Jeżeli chodzi o bociana byłam w Białymstoku i tam raczej wolą żeby podchodzić na mrożonych kom mi lekarz wręcz odradzał świeże bo mówił że będę czekać pół roku a mrożone mam od ręki. Ogólnie to polecam klinikę podchodziłam tam na swoich komórkach. Jeżeli chodzi o Kraków to jest na tym forum dziewczyna która pochodziła w Macierzyństwie i nie była zadowolona z podejścia kliniki do pacjenta oraz z tego że powstał tylko 1 zarodek , tam też podchodzi się na mrożonych komórkach. Ta dziewczyna podchodziła odrazu po nowym roku transfer gdzieś ok 3.01.2019 możesz poszukać po datach. Szukanie kliniki to ważny etap więc wszystko przemysl zeby nie tracić później czasu, nerwów no i pieniędzy. Pozdrawiam
-
Nasturcja mi się wydaje że lepiej podchodzić na świeżych komórkach bo z doświadczenia dziewczyn z tego forum wynika że dużo z otrzymanych komórek się w ogóle nie rozmraża. Czyli dostajesz 12 a rozmraża się połowa. Aczkolwiek jest tu sporo dziewczyn z invimed i udało im się zajść w ciążę mimo mrożonych komórek.
-
Dziękuję Nadzieja i pełne szczęście bo już myślałam że czegoś nie doczytałam
-
Nadzieja76 nie rozumiem tej całej procedury z uznaniem ojcowstwa. A jak jesteśmy małżeństwem i wyślę mojego męża do USC bez tego protokołu to co? Poza tym nikt nie musiał wiedzieć że dziecko jest z in vitro przecież nie musiałam mówić lekarzowi prowadzącemu.
-
Tak sobie gdybam z tym lotem chyba nawet jakby mnie wpuścili do samolotu to bym się bała, zarezerwowałam zakopane na długi weekend ale zobaczymy w jakim będę stanie przed majem
-
Miska77 też marzy mi się podróż na majówkę ale ja wtedy będę gdzieś ok 22 tc, więc może byc ciężko. Najchętniej bym poleciała gdzieś wygrzać się na słoneczko ale trochę się boje. Jak to jest dziewczyny z lataniem w ciąży ? Lekarz powiedział że po 16tc można latać już mnie ominęła jedna zaplanowana podróż samolotem na początku lutego ale lekarz wtedy stanowczo odradzał.
-
Pełne szczęście ja zeszłam całkiem z progesteronu na początku 15 tc. Już od kilku dni nie biorę. Lekarz mi nie kazał sprawdzać poziomu progesteronu ale z ciekawości sprawdzę przy następnym pobieraniu krwi czyli gdzieś za 3 tyg.
-
Super Kasiu aż chce się czytać taką wypowiedź pełną optymizmu. Dobrze że poszłaś wczoraj do tego lekarza przynajmniej coś poradził wylecz bakterie i faktycznie nie używaj dopochwowo tego co cię uczula.
-
Kasiu, nic się nie odzywasz. Jak wczorajsza wizyta u lekarza, ma jakiś pomysł na allergie i problemy z endometrium? Jak histeroskopia dr coś zobaczył? Odezwij się. Pozdrawiam i przesyłam
-
Miska ale masz na zwolnieniu że możesz chodzić. Ja się nie przejmuje kontrolą
-
Miska ja też miałam mętlik w głowie bo lubię swoją pracę i nawet mi było przykro że tam nie chodzę ale wtedy nie dałabym rady a teraz się przyzwyczaiłam do tej myśli i już mi lepiej. Czasami jeżdżę na pogaduchy do pracy Trochę czytam książek jeżdżę na spokojnie na zakupy, chodzę do lekarza planuje... Trochę to nudne ale przynajmniej nie wkręcam się w pracę i żyje spokojniej no i się wysypiam
-
Miska ja jestem na L4 od 9 tc miałam chodźic do pracy do 12 tc ale dopadły mnie straszne mdłości i nie dałam rady i tak ciągnę aż do teraz już nie zamierzam wracać do porodu Byłam u lekarza ale nie stwierdził płci dziecka bo się źle ułożyło. A wy w którym tygodniu poznałyscie płeć dziecka? U mnie 15 tc
-
Mam wyniki moczu no i nie ma bakterii. Zobaczymy jak w posiewie nic nie wyjdzie to znaczy że ok może faktycznie źle pobrałam próbkę.
-
Super ANIU pięknie rośnie gratuluję
-
MałaGoska dziękuję bardzo zrobiłam dzisjaj jeszcze raz analizę moczu i posiew w innym laboratorium, zobaczymy co wyjdzie. Pozdrawiam
-
Pełne szczęście masz rację tak zrobię dziękuję
-
Dzięki Madziu spróbuje jutro zrobić mocz jeszcze raz może źle pobrałem próbkę. A jak dalej wyjdzie coś nie tak zrobię posiew. Ciekawe co mój dr powie jutro.
-
Dziękuję Moni może jutro jeszcze powtórzę ten mocz fajnie że napisałaś. Pozdrawiam
-
Tzn pełne szczęście w moczu leukocytów nie wykryto natomiast w osadzie moczu 1-2 wow.
-
Pełne szczęście Leukocyty 1-2. Chyba zrobię CRP jutro jak będzie wysokie to słabo a jak w normie to ok.
-
Miska, Mam napisane : dość liczne.
-
Ta dziewczyna mówiła że nie mogli jej niczym wyleczyć dlatego panikuję. Tez nie mam objawów więc jestem w szoku. Żadnego pieczenia, krwi w moczu nic kompletnie a tu taka niespodzianka.
-
Standardowo robiłam analizę moczu i morfologię ostatnio było ok a tu taka niespodzianka. Pewnie dr powie jutro żeby zrobić posiew. Myślę że to może być od tych patyczków którymi wprowadzałam progesteron. Pełne szczęście robiłaś jakieś CRP do tego lub OB bo nie wiem czy nie zrobić rano wizyta dopiero o 17. Już posiew mi nie wyjdzie bo czytałam że trzeba czekać min 3 dni aby wyhodowac niektóre bakterie. Najgorsze jest to że ostatnią rozmawiałam z dziewczyną która miała bakterie i mówiła że całą ciążę leżała w szpitalu bo nie mieli jej czym leczyć jeszcze wtedy nie wiedziałam o swojej bakterii
-
Odebrałam właśnie wyniki badań przed jutrzejszą wizytą i mam bakterie w osadzie moczu z tego co czytałam to niezbyt dobrze któraś z was tak miała może? Jutro idę do lekarza zobaczymy co powie.
-
Kasiu a czy te kapsułki dopochwowe muszą być z viagry i estrofemu? Nie mogą być z samej viagry a estrofem doustnie? Tak jak piszesz ta woda może być reakcja alergiczną. Może porozmawiać z dobrym alergologiem w tej sprawie?