Jagoda_02

Marysiu również trzymam kciuki Izzy piękne napisałaś pozdrawiam serdecznie

Celli77 ja raczej nie widzę podobieństwa ale na pocieszenie powiem że każdy z mojej rodziny coś w niej widzi że mnie a to paluszki a to włoski a to minki podobne jak moje jak miałam tyle co ona powiem szczerze że dla mnie to nie ma znaczenia aby mniej więcej była podobna w przyszłości tj wzrost kolor oczu i mi to wystarczy

Ja niestety Moni też nie pomogę . Trzymaj się kochana. Mała jak u Ciebie? Pozdrawiam

Marysiu moj lekarz prowadzący wiedział i miałam to napisane na karcie ciąży. Oczywiście że to ciąża z in vitro. Rzeczywiście było to jedno ze wskazań do CC. Pozdrawiam

Gość Gość ja miałam zaplanowaną cesarkę niby wiedziałam kiedy i o której a poród mnie zaskoczył podejrzewam że nic się nie stanie jeśli odstawisz troszkę wcześniej heparynę żeby mieć jakąś rezerwę czasową bo tak jak piszesz nie da się przewidzieć kiedy to nastąpi skonsultuj to z lekarzem prowadzącym ciążę i możesz napisać do doc Paśnika może on coś poradzi. Pozdrawiam serdecznie

Spróbuj ja na takiej konsultacji byłam 2 lata temu ale mam nadzieję że nadal to funkcjonuje. Pozdrawiam

Gość Kar otrzymuje się nie mniej niż 6 oocytów. Ja Kasia i Magda podchodziliśmy w Łodzi ale tak naprawdę można jeździć na wizyty raz do Łodzi raz do Wawy jak to woli. Lekarze stosują się do zaleceń doc Pasnika. Ja akurat czekałam na dawczynię pół roku. Gość Kar procedura kosztuje 13 tyś + wizyty min 3 ( 150 zł X 3 czyli 450 zł + transfer w cenie 0 zł + mrożenie nasienia ( nie pamiętam ile) + mrożenie zarodków ( ok 500 zł) + badania ( nie pamiętam ale pewnie ok 500 zł). Jak masz blisko do Łodzi odchodzą dojazdy. Dodam że adopcja zarodka kosztuje 3000 zł. Jak masz blisko do Łodzi zadzwoń na recepcję i umów się z Panią embriolog na darmową wizytę wes wyniki męża napewno coś doradzi czy podchodzić do in vitro z KD czy adopcji zarodka. Pozdrawiam

Zrozpaczona w salve medica masz 6 świeżych oocytów które są zapładnianie mrożonym nasieniem twojego męża. Jest podobno większe prawdopodobieństwo że zarodek się rozmrozi niż oocyt. W salve nie ma gwarancji ilości zarodków ale jest świetna Pani embriolog. Można umówić się z nią na darmową wizytę i porozmawiać. Mi powiedziała że w jej karierze chyba raz się tylko zdarzyło że nie powstał żaden zarodek. W salve hodują zarodki do stadium blastocysty. Każda z dziewczyn z salve miała min 3 blastocysty a znam ich chyba 5 w tym Kasia i Magda z tego forum no i ja. Procedura jest tania bo kosztowała 13 tyś plus wizyty każda 150 zł badania, mrożenie nasienia i zarodków. Pierwszy transfer w cenie.

Cześć pełne szczęście fajnie że się odezwałaś. Ile ważą twoi chłopcy? U mnie w nocy nie ma tragedii mała najczęściej wstaje 2 czasami 3 razy. Dzisjaj w dzień nie chciała nam spać to pojechaliśmy na wycieczkę samochodem - odrazu nam zasnęła. Madzia fajnie że masz takie dobre dziecko do spania mam nadzieję że nasza też będzie spała całe noce za te kilka miesięcy. Macie jakiś patent na wożenie dziecka w gondoli? Lenka nienawidzi jazdy gądolą lubi tylko jeździć w foteliku samochodowym.

Gość gość miałam odstawić heparynę 2 tygodnie przed porodem. Wyszło że odstawiłam 4 dni przed CC. Pozdrawiam

Baliver super, będę trzymała kciuki Kasiu fajnie że się odezwałaś dawno cię nie było nie chciałam cię zaczepiać bo potrzebowałeś odpoczynku. Musi się udać teraz, będziesz przygotowywała się w Łodzi czy w Katowicach do transferu? Pozdrawiam

Moni, Destyni80 faktycznie ceny powalają za granicą współczuję że musicie tyle płacić za prywatne leczenie nie zdawałam sobie nawet sprawy że chodzi o tak duże pieniądze za jedno badanie. Moni myślę że jak dzidziuś dobrze się ułoży to poznasz płeć na USG w 12 tyg. Ja niestety na 100 procent dowiedziałam się że to dziewczynka gdzieś ok 20 tyg bo cały czas mała się kręciła wakacje z bobasem są Super my dzisjaj też dumnie spacerowaliśmy z wózkiem... Tyle czasu na to czekaliśmy. Moni napewno będzie dobrze tylko dbaj o siebie. Moja ciąża jak sama pamiętasz przebiegła bez komplikacji mam nadzieję że u Ciebie też tak będzie. Jedynie ostatni miesiąc był ciężki ale to raczej przez upały i przez przemęczenie bo naplanowalam sobie dużo rzeczy.

Moni ja chodziłam prywatnie do lekarza wizyty miałam co 3 tygodnie i na każdej USG ale wiadomo w Polsce powiedzmy to nie jest tak duży wydatek. Dodatkowo w 12 tygodniu poszłam jeszcze do innego lekarza specjalizującego się w tekście Pappa. Ale ja jestem specyficzna latałam całą ciążę po lekarzach W Polsce na NFZ są tylko 4 USG na fundusz. Pierwsze potwierdzające ciążę drugie w 12tyg trzecie w 22 tyg i później po 30tyg. A tak z ciekawości jaka cena u was USG tak sobie myślę Moni że fajny masz termin na urodzenie dzidzi akurat w wakacje już będzie trochę większe i będziesz mogła wychodzić na spacery a nawet gdzieś pojechać. Mi te wakacje uciekły jak przez palce w lipcu upały spuchnięte nogi. Pierwszy tydzień sierpnia w szpitalu, kolejny w domu z Lenką teraz dopiero gdzieś wychodzimy.

Gość Kaiax popatrz na to forum tak naprawdę wszystkim się udaje tylko niektórym potrzeba więcej prób i czasu więc jeśli nasienie ma bardzo dobre parametry myślę że skuteczność jest bardzo duża napewno większa niż przy zwykłym in vitro.

Mała według mnie przekroczylas 6 tydzień, czyli tak jak mi lekarz pisał w karcie ciąży 6/7 tydzień. Jak masz wydruk z USG to tam jest napisane który tydzień i który dzień. Z kalkulatora ci wychodzi 6 tydzień i 1 dzień. Mała masz już kartę ciąży? Ja miałam bardzo wcześnie założoną. I tam też jest napisane który tydzień.

Mi lekarze liczyli od dnia ostatniej miesiączki i u mnie się zgadzało nawet na USG po wadzę dziecka się zgrywało transfer miałam 19 dnia cyklu.

Ja też dziewczyny byłam na neoparinie do końca ciąży na początku mnie to przerażało tyle zastrzyków... ale idzie się do wszystkiego przyzwyczaić. U mnie Moni zadziałał lód po zastrzyku przykładałam na 30 sekund i nie miałam siniaków.

Gość Kar przepraszam jednak mąż mi wyrzucił lek bo twierdzi że był do końca sierpnia

Gość Kar mam 4 ampułki Accofilu ale ważne do końca września mogę ci wysłać za darmo odezwij się w wiadomości prywatnej i tak mialam je już wyrzucić

Małgorzata nowa jeśli masz Facebooka proponuje znaleźć grupę: Starając się z pomocą doktora ''P". Immunologia. Tam było coś na temat tego lekarza do którego się zapisalas. Ogólne grupa dotyczy problemów immunologii podczas starań. Można zadawać pytania. Jest tam sporo dziewczyn którym się udało dzięki dr Pasnikowi między innymi ja. Gorąco polecam można sporo się tam dowiedzieć. Pozdrawiam

Moni właśnie przeczytałam cieszę się razem z Tobą wiem jakie to szczęście apropo mdłości i wymiotów ja praktycznie nic nie jadłam na początku, bo cały czas mi było nie dobrze

Gość super że coś podskoczyło koniecznie powtórz w pn trzymam kciuki

Gość77 u mnie 6dpt blastki beta wynosiła 26 albo 28 już dobrze nie pamiętam, ale u Ciebie coś drgneło więc szansa jeszcze jest napewno. Moni ja powoli wracam do świata żywych. Mała miała ostatnią sesje zdjęciową a wczoraj byłyśmy na wycieczce samochodowej 50 km w jedną stronę. Bardzo dobrze zniosła podróż, chcę ją uczyć powoli jazdy samochodem bo lubimy podróżować i chcę żeby ona również lubiła. A ty kochana jak się czujesz nie masz już tych krwawień? Odpisał ci może dr Paśnik co z lekami? Przesyłam buziaki mam przeczucie Moni że u Ciebie w brzuszku też dziewczynka, zobaczymy za kilka tygodni czy to się sprawdzi.

Mała super moje gratulacje

Moni trzymam kciuki, fajnie że dbają tam o Ciebie i przyjęli cię na badania do szpitala. Z tym krwiakiem tak jak dziewczyny piszą skonsultuj z Pasnikiem faktycznie niektóre odstawialy lub zmniejszały dawki acardu.