Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jagoda_02

Zarejestrowani
  • Zawartość

    649
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Jagoda_02

  1. Moni jak się cieszę że wszystko ok pozdrawiam serdecznie i ściskam
  2. Moni będziemy wszystkie trzymać kciuki, będzie dobrze zobaczysz
  3. Inka coś w tym jest u mnie też były duże przyrosty bety i jest dziewczynka przypomniałam sobie że jak pytałam się lekarza czy w konkretnym dniu po transferze beta jest ok powiedział że tu nie ma żadnych norm ważne są przyrosty. Moni jak dzisjaj się czujesz? Pozdrawiam i myślę o was
  4. Moni kochana proszę dbaj o siebie. Faktycznie jeśli masz możliwość idź na wolne tym bardziej że tyle walczylas o bobasa
  5. Moni napewno wszystko jest dobrze wiem że ciężko się nie denerwować ale już tak będzie ja też przez całą ciążę się stresowałam... to że serduszko przestanie bic to że na USG coś wyjdzie później bałam się o poród a teraz czy niunia jest zdrowa czy nie jest głodna zawsze coś... Głowa do góry do 24.08 już bardzo nie długo.
  6. Moni teraz w Polsce coraz więcej mnogich ciąż nie tylko bliźniaczych ale były i sześcioraczki i ostatnią pięcioraczki Lenka ok tylko je i spi. Potrafi ssać cyca 2h spać 1h i znów ssać taki urok maluszków.
  7. Mała super wyniki. Moje gratulacje. Znów zrobiło się fajnie na tym forum. Najpierw Moni teraz ty aby więcej takich pozytywnych informacji
  8. Karolina koszt in vitro z KD - sama procedura i pierwszy transfer w salve w Łodzi to koszt -13 tyś w wawie w salve chyba 14 tyś sprawdź na stronie. W ramach tej kwoty dostajesz 6 świeżych komórek. Minusem jest czas oczekiwania - najczęściej kilka miesięcy. Klinika ma świetną embriolog i wg mnie bardzo dobrych lekarzy. Możesz też sprawdzić koszt in vitro z KD w klinice Bocian w Wawie bo tam też jest trochę taniej. Może spróbuj jeszcze raz na swoich komórkach tylko w innej klinice bardzo ważna jest stymulacja i jakie leki się do niej stosuje.
  9. Sylwi fajnie że zrobiłaś sobie taki dzień dla siebie to dokładnie moja metoda na odreagowanie do tego jeszcze jakiś weekendowy wyjazd by się przydał. Głowa do góry jestem pewna że następnym razem się uda. Tylko tu dziewczyn trzyma że ciebie kciuki
  10. Super pełne szczęście że już twoje maluszki są na świecie zobaczysz szybko wrócisz do formy ja jest tydzień po i już czuję się całkiem dobrze. Najgorsza była pionizacja a później jak dla mnie wstawanie z łóżka, ale dasz radę. Pozdrów swoje maluszki od nas wszystkich. Jak ich nazwalas? Pozdrawiam i trzymajcie się.
  11. Moni dzisjaj minął tydzień od CC. W piątek już miałam zdjęcie szwów. Po zdjęciu szwów czuję się już bardzo dobrze. Chodzę normalne noszę małą nie biorę nic przeciwbólowego. Nic mnie nie ciągnie. Jest naprawdę ok. Najgorsze są 2-3 dni po CC gdy dają mniej przeciw bólowych a ty ledwo schodzisz z łóżka i przyworzą ci dziecko i musisz wszystko koło niego robić. Wszystko zależy jeszcze od położnych jedne więcej pomagają natomiast inne wogole. W moim szpitalu na plus było to dla mnie że odwiedziny były od 8 do 20 więc mogłam liczyć na męża. Moni napiszę ci tak jak mi wszyscy mówili wiem że byś już chciała swojego bobasa ale wszystko w swoim czasie teraz odpoczywaj, wysypiaj się. Nie wiem czy będziesz na zwolnieniu lek czy u was nie ma zwolnienia na ciążę?
  12. Asiu koniecznie skonsultuj sytuację z innym lekarzem szkoda by było stracić jedyny zarodek przez zaniedbanie.
  13. Madzia dziękuję za pamięć my jakoś sobie radzimy karmię piersią z czego jestem bardzo zadowolona bo stało to się moim priorytetem. Fakt czasami muszę dokarmić gotowym mleczkiem. Ogólnie mój dzidziuś dużo śpi. Jest naprawdę śliczna, taka malutka i drobniutka. Moje marzenie się spełniło o posiadaniu dzieciątka i nie żałuję żadnej podjętej decyzji . Z jednej strony chciałam żeby była już trochę większa ale z drugiej cieszę się każdą chwilą spedzoną z nią A jak u Was?
  14. Sylwi przykro mi bardzo pełne szczęście to czekamy do jutra z Tobą
  15. Pełne szczęście jak bliźniaki to mega duże. Już zaraz będziesz podwójna mamusią napisz jak wrażenia mała ja nie miałam objawów a się udało więc głowa do góry
  16. Moni wow jaka wysoka BETA, może bliźniaki? Miska fajnie że napisałaś ja już urodziłam przez CC mam śliczną córeczkę, dzisjaj wyszlysmy ze szpitala. Pełne szczęście napisz kiedy będziesz miała cesarkę. Destyny80 przykro mi bardzo.
  17. Moni nie panikuj bardzo dobrze że wzięłaś więcej progesteronu nic chyba więcej i tak żaden lekarz nie wymyśli. Dużo dziewczyn tak miało że plamilo a z ciążami wszystko ok. Odnośnie ból krzyża też tak miałam więc się nie martw i brałam nospe nawet po kilka dziennie. Zawsze możesz robić sikance dla świętego spokoju. Tylko się nie denerwuj proszę.
  18. Moni ja też cały dzień czekam na wiadomość od Ciebie a tu cisza. Może faktycznie skoro maja zamknięte to nie ma kto ci wysłać wyników i zrobią to dopiero jutro. Ja jestem dobrej myśli napewno przyrost będzie ładny. Accofil myśl że jak weźmiesz jutro zamiast dzisjaj to też tragedii nie będzie.
  19. Sylwi wypłacz się, uspokój emocję jesteśmy z Tobą
  20. Lali, Aga walczcie nie poddawajcie się trzeba realizować marzenia żeby niczego w życiu nie żałować. Dziewczyny: Moni, Destyni80, Sylwi zwariowalyscie ja też tylko sprawdzam bo jestem ciekawa co u Was jakie bety macie dawajcie tu je zaraz i wszystkie mają być bardzo wysokie!!!!
  21. Kasiu widzisz nie warto ufać każdemu lekarzowi widzisz sama jak to jest. Wylecz bakterie, może to będzie jakaś furtką. Myślę że nie masz endometriozy poza tym przecież ty byłaś w ciąży. Bardziej wydaje mi się że powodem twoich niepowodzeń jest tak jak pisałas nieumiejętnie usunięcie martwej ciąży. Pozdrawiam cię i wiem że się w końcu uda.
  22. Moni78 dzięki za pocieszenie, jutro mąż mi przywiezie herbatki na laktację. Zobaczymy jak mój maluszek od jej zdrowia będzie głównie zależało kiedy wyjdziemy. A jak u was? Ile mała już waży? Pozdrawiam serdecznie
  23. Dziewczyny wszystkie będziecie mamami tylko niektóre wydadzą więcej na procedury i stracą więcej czasu innym może udać się za pierwszym razem. Ważne że są możliwości, aby tylko nie zwariować w międzyczasie
  24. Pełne szczęście u mnie w szpitalu pionizuja od 8h po do 12h ale myślę że jak będziesz czuła się na siłach to nie będzie problemu. Mnie znieczulenie puściło po 2 może 3h, ale ogólnie ból z rany, cewnik i połóg sprawił że nie dała bym rady wcześniej wstać.
×