Cześć wszystkim!
Z moim TŻ jesteśmy razem razem od pół roku. Wszystko układa się super między nami, świetnie się dogadujemy. Czuję że jest moją bratnią duszą ale zastanawia mnie pewien aspekt. On jakiś czas temu wynajął mieszkanie, narazie przebywam tam co jakiś czas, czasem 1/2 dni w weekendy. Myślę że za jakiś czas chciałabym wspólnie zamieszkać razem, i spróbować wspólnego życia, z tym że to On wynajął to mieszkanie, a ja jak to kobieta, nie chce naciskać, pytać i pchać się na siłę.
Myślę że jeśli będzie chciał to sam to zaproponuje, może, gdy zacznie doskwierać mu samotność.
Po jakim czasie Wy zamieszkaliście razem? Czy jest na to jakiś określony czas w związku?
Miłego wieczorku!