Hej dziewczyny, zwracam się z taką dziwną sprawa, ostatnio z moim chłopakiem mieliśmy stosunek przerywany właśnie w dzień mojej owulacji... wiem że stosunek przerywany nie jest metoda antykoncepcji, nie doszło do wytrysku w pochwie, ale dzień po stosunku poczułam jakby coś ze mnie wypłynęło, nie byla to sperma. Później na kolejny dzień bolał nie jajnik, jakieś 2 dni, później było okej natomiast za jakieś kolejne 4 dni po tym zaczęło mnie kłóć w podbrzuszu, mam podwyższoną temp ciała 37.1, zaczęłam się trochę stresować, wiem że na objawy ciąży to za wcześnie.. pewnie bym to zlekceważyła gdyby nie to że to był dzień owulacji!!!