chomiki

Słucham? Kto ma beke?

Najgorsza nie jest

Nie znam ani jednego przypadku A ten gdyby rzeczywiście chciał coś naprawić to by się ode mnie definitywnie odwalil

Te twoje teksty do złudzenia mi przypominają te które w moją stronę skierowała rodzinka tej zdradzonej cierpietnicy. Poziom-dno

Nie wiem czy to do mnie czy do kogo? Domniemam że jesteś tą zdradzoną żona.

Dokładnie!

To przynajmniej żona powinna mieć honor.. W tamtej jednak sytuacji naprawdę szło o to dziecko

Hehehe

Tak jak i swoją żonę. Tylko dlaczego ona mnie za to ptzesladuje?

Kiedyś pewnie bym opuściła ale nie tym razem, teraz to ja ją ośmieszę.

Tak?

Nim nie jestem zainteresowana Teraz to ty opowiadasz bajki, żony nie kocha, chyba nigdy jej nie kochał. Tak czasami też bywa

W czym masz problem? Masz jakieś przykre doświadczenia? Ktoś z twojej rodziny był zfradzany i przyjął mezusia z powrotem?

Naprawdę wolałabym żeby facet odszedł do innej niż bym miała ciągle w niepewności żyć. Wiadomo, o dziecko trzeba dbać. Ojcem nigdy nie przestaje być

Nawet jakby tak bylo to bym się cieszyła

Ja nie jestem żoną i nie byłam, nie wiem czy umialabym zdradę wybaczyć. Zależy jeszcze jaka.. Zdrady która ciągnie się dłużej, zdrady emocjonalnej - tego bym nie wybaczyla

A Ty jedna z tych naiwniaczek, które chłopy zdradzają

I to jest kobieta z klasą. A ta... Nie dość, że gnojowi pozwoliła wrócić to jeszcze na mnie się mści Dlatego teraz z premedytacją zabrałabym jej tego skarbusia

Bardzo śmieszne. Zastanawia mnie jedna rzecz, co ja tej głupiej babie zawiniłam? Niech swojego mezulka gnoi.

Nikt go do niczego nie zmuszał. Latał za mną, mówił że się zakochał. Żona w ogóle nie istniała wtedy

Uważam się za ładniejszą, jestem młodsza, bardziej przebojowa, niezależna. A ona to typowa kura na grzedzie. On się ode mnie nie odciął, ma ze mną kontakt cały czas. Muszę zrobić coś żeby jej dokopac.

Mimo wszystko chcialabym to rozbić. Najlepiej jakby znowu ja zdradził

Ona jest tak głupia, że uwierzyła mu w bajki, że to ja się w nim zakochałam a on mnie biedny nie chciał.