Tego typu polecanki są niestety niezalezne od kasjerów i mi też jest ich zawsze strasznie szkoda bo niezależnie od tego czy klient ma humor czy nie, za nie powiedzenie tego ląduje się po prostu na dywaniku - albo, jeżeli trafi się na tajemniczego klienta, dostac nawet po wlasnej kieszeni. Dlatego zawsze najbardziej szkoda mi kasjerow w empiku, ktory ma przy ladach dosc slabe promocje, ale jezeli kasjer nie sprzeda np. 20 takich produktow dziennie to ma przerąbane.