Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kraina_przegrywu

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1292
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez kraina_przegrywu


  1. 5 minut temu, Elciaa29 napisał:

    Granie zaakceptuje , są dużo gorsze rzeczy , więc jak będzie grał w gry to ok i może wtedy też bym zagrała 😉

    I to jest właśnie prawidłowe podejście, brawo.  👏


  2. 2 minuty temu, Elciaa29 napisał:

    Ja nie mówię że tak nie jest , ale wystarczy że na kafe siedze tyle czasu jeszcze jak bym zaczeła grać to już kompletnie bym była oderwana od rzeczywistością

    Ależ nikt nikomu nie każe grać,  wystarczy że będziesz akceptować hobby jeśli twój przyszły mąż będzie grał - wiesz, tolerancja to podstawa 😉


  3. 1 minutę temu, Elciaa29 napisał:

    Ja to chyba wyrosłam już z grania w gry , coś mnie to już nie kręci 😋

    No w Mario mało gram, jak juz to raczej w bardziej dorosłe pozycję.  Teraz większość dorosłych facetów gra i coraz więcej kobiet, to już dawno przestała być rozrywka dla dzieci i nerdów.  


  4. 2 minuty temu, Elciaa29 napisał:

    Ja kiedyś grałam , jeszcze na pegazusie 😎

    Tez grałem.Miałem kilka pegazusów i wszystkie się przepaliły.  Teraz gram w Mario na Switchu.  Chyba będę Już grał do końca życia. Ale jeśli chodzi o ilość czasu to nie gram zbyt dużo. 

    4 minuty temu, Klaudia* napisał:

    Przed chwilą temat był znów zablokowany, pewnie dostał następnego bana.

    A czemu on Cię tak nie lubi? Odrzuciłaś jego końskie zaloty? 


  5. 6 minut temu, Electra napisał:

    Mario jak biegnie przez światy czasem ma ekstra moc - chwilową nieśmiertelność. Qrde moja zaszwankowała, level od nowa😅

     

    5 minut temu, Klaudia* napisał:

    A ja sobie stoję w miejscu 🙂

    W Mario gracie? 😄


  6. 1 minutę temu, Bellablue napisał:

    To było powiedziane do mnie wprost: "Chodź, gwiazdo". Miłym tonem i z lekkim uśmiechem. 

    Zabawne, bo wcale nie uważam się za żadną gwiazdę ani popularną szczególnie osobę. Nie wiem za bardzo, co autor miał na myśli.

    Może uważa cie za zadufaną w sobie właśnie.  Może nie sądzisz tak o sobie,  ale tak jesteś postrzegana przez innych.

×