Emila

Dziewczyny tak bardzo się martwię:( Byłam dzisiaj na USG i pani doktor powiedziała, że jak na 8 tydzień ciąży (OM 10.01) zarodkowi za wolno bije serduszko Powiedziała też, że może to być jeszcze za wczesna ciąża bo do zapłodnienia mogło dojść później. Muszę czekać tydzień na kolejne usg na którym wszystko się okaże. Z badania beta hcg które miałam robione 9.02 wyszło 75 czyli 1-2 tydzień. Czy zatem moja ciąża faktycznie może mieć 6-7 tygodni? Tydzień temu na USG było, że jest to 6 tydzień. Ciągle o tym rozmyślam, stresuję się, a wiem, że stres może najwięcej zaszkodzić

Wzięłam paracetamol i zaczęłam się pocić, mam nadzieję, że gorączka zacznie spadać a jutro pojadę do lekarza rano

Dziewczyny co to robić? Dzisiaj rano obudziłam się z bólem gardła, leczyłam je domowymi sposobami - czosnek, cebula, smarowalam amolem szyję i leżałam cały dzień w łóżku. Później temperatura zaczęła wzrastać 37.7, 38.3 i teraz położyłam sobie mokry ręcznik na czoło i jest 38.5. Do tego bolą mnie mięśnie, nie mam kaszlu, gardło mnie już aż tak nie boli, kataru również nie mam, ale tak bardzo martwi mnie ta gorączka. Jestem w 6 TC i nie wiem co robić. Boję się o ciążę.

Dziewczyny mój mąż suplementował ze mną witaminę D3, gdzieś wyczytałam, że zwiększa płodność. A jeśli nawet nie (chociaz nam się udało) to w okresie zimowym warto brać

Tak mam dalej śluz, nie jest go wiele, ale pozostaje na bieliźnie i dodatkowo czasami czuję, że jest mi mokro. Zawsze już przed okresem miałam całkowicie suche dni. Madzik trzymam kciuki, aby to był dobry znak

Ja również używam i jest ok

Dokładnie tak jak to opisujesz ja mam

Wiem, że to jeszcze za wcześnie, ale tak sobie myślę bo byłam u mojej Pani ginekolog dopiero 2 razy - kontrolnie i na cytologii. Chodzę na NFZ i kolejki są bardzo małe, wybrałam ją w zasadzie dlatego bo mam bardzo blisko. Nie wiem czy nie zacząć chodzić prywatnie do jakiegoś dobrego ginekologa, którego poleca bardzo dużo osób, albo do kogoś kto pracuje w szpitalu bo jakbym zaczęła rodzić to wziąłby mnie do siebie na oddział. Czy po prostu przestać wymyślać i zaoszczędzić pieniądze i zostać przy tej Pani dr. Tak czysto hipotetycznie, co Wy o tym myślicie?

Jestem pewna, że teraz będzie lawina zaciążeń. Dziewczyny to jest nasz rok

Ale teraz jestem jakoś dziwnie spokojna i czuję, że będzie dobrze

Ale w grudniu test wyszedł pozytywny a po 2 dniach zaczęłam bardzo krwawić

Chyba jutro pojadę na betę i za tydzień ją powtórzę:) Na 26 lutego i tak jestem umówiona do gina po odbiór wyników cytologii więc wtedy zrobi mi USG bo będzie to 6-7 tydzień

Objawy miałam tylko takie jak na okres czyli delikatny ból brzucha, bolące piersi, cały czas czulam, że coś się dzieje w macicy, nie wiem jak to opisać ale na pewno wiecie o co chodzi Od jakichś 2 tygodni jestem troszkę senna, ale może to pogoda miała na to wpływ, ciężko stwierdzić. W sumie to tyle Do zarobienia testu najbardziej skłoniło mnie monitorowanie mojej temperatury bo utrzymuję się na poziomie 37 stopni, a dzisiaj 37.1. Przed okresem zawsze mi spadała

Dziękuję Wam dziewczyny Powiem tak, spinalam się cały miesiąc o tą ciążę, jak zaczęłam mieć bóle na okres to pogodziłam się już z tym i było mi już wszystko jedno

Tylko nie wiem czy gin coś mi tu pomoże bo z moich obliczeń to jest bardzo wczesna ciąża, a czytalam, że nic nie zobaczy wcześniej niż w 8 tygodniu.

Kochane dziewczyny, miałam testować jutro, ale przez stale utrzymująca się temperaturę 37 stopni i dzisiaj rano 37.1 nie wytrzymałam i zrobiłam test który wyszedł POZYTYWNY Od kilku dni miałam takie pobolewanie jak na okres, dzisiaj jest 30 dc. Kochane powiedzcie co dalej. Czy jutro ponowić test, kiedy iść na betę?

Też tak mam

Mi dzisiaj się śniły jakieś koszmary związane z moimi rodzicami totalne głupoty, ale nie mogę sobie przypomnieć

Drogie dziewczyny, powiedzcie mi jak to jest właśnie z tymi badaniami bo wy się znacie najlepiej. Robiłam ostatnio podstawowy panel badań mocz, morfologia, tsh. Wszystko wyszło spoko tsh 1.4. Powinnam zrobić jakieś dodatkowe badania?

Gratuluje trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze Życzę zdrówka

Dokładnie, najlepiej samemu i oszczędzić sobie dodatkowego stresu, nerwów i kłótni.

Ja w rodzinie mojego męża jestem postrzegana jako ta, która nie lubi dzieci. Mam bardzo wredną teściową, która wmawia mi to. A ja po prostu uczyłam się i chciałam mieć dziecko dopiero po ślubie. Natomiast w mojej rodzinie moja bratowa powiedziała do swojej córeczki niedawno, że ona moje dzieci będzie wychowywała bo już będzie na tyle duża dziewczynką. Zrobiło mi się bardzo przykro, bo ona nie rozumie co to znaczy starać się o dziecko nawet kilka miesięcy, im udało się od razu.

Kochana na pewno wszystko się unormuje. Dopiero zminimalizowalas stres, który daje dalekosiężne skutki. Efekty pozbycia się go zaczniesz dopiero dostrzegać. Niestety na te pozytywne efekty zawsze trzeba troszkę poczekać.

Ja od jakiegoś czasu jestem dziwnie spokojna, nie denerwuje się, nie miewam humorów, a dla mojego jestem do rany przyłóz, on w sumie dla mnie też

Życzę Ci bardzo unormowania cyklu a może akurat coś zaskoczy i będziesz miała niespodziankę w postaci 2 kreseczek wszystko jest możliwe.