zandalee-70@o2.pl
-
Zawartość
31 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez zandalee-70@o2.pl
-
-
Jeśli są to początki twojej masturbacji,to czasem tak bywa. Musisz po prostu zmienić technikę
-
Witajcie, czy zdarzyło wam się posikać przy kichnięciu ?
-
Tak, mam taką zabawkę używałam kilka razy jednak jak dla mnie to szału nie ma, zawsze mam jakieś podrażnienia, wolę stymulować się palcem.
-
O ,dobre pytanie i przyznam że po zastanowieniu się jestem skłonna przyznać ci rację, mam pewne niepokojące objawy których wcześniej nie miałam nie kojarzyłam tego z przebytą chorobą , możesz napisać coś więcej.
-
Też tak mam przed okresem
-
Z tego co piszesz wynika że seks uprawiasz od niedawna i to może być przyczyna twojego początkowego dyskomfortu podejrzewam też że macie problem z wkładaniem członka i ,jak piszesz używacie też różnego rodzaju lubrykantów które waszym zdaniem powinny uprzyjemnić i ułatwić penetrację jednak ja uważam że po prostu powinniście stosować dłuższą grę wstępną wtedy będziesz bardziej nawilżona i rozluźniona niż przy różnego rodzaju kremach.
Moim zdaniem jesteś jeszcze po prostu zbyt ciasna z czasem wszystko dojdzie do normy,spróbuj trochę masturbacji wyćwicz swoje ciało .
Pozdrawiam Renata.
-
20 godzin temu, marta8431 napisał:Witam
Obecnie przebywam na kwarantannie w domu .... mieszkam w anglii i tutaj odbywa sie kwarantanne w domu ale zastanawiam sie jakie mieliscie objawy i po jakim czasie wrociliscie do normalnego zycia.
Witaj Marto,bardzo ci współczuję i życzę ci szybkiego powrotu do zdrowia.
Ja byłam zakażona covidem dwa miesiące temu i na szczęście jak większość przeszłam to dość łagodnie, było trochę gorączki, suchego kaszlu no i ogólne zmęczenie na szczęście byłam na domowej kwarantannie i powróciłam do zdrowia.
Niedawno wyczytałam jednak że pomimo łagodności objawów i tak choroba ta pozostawia trwałe zmiany w organizmach i tu chciałam właśnie przejść do mojego pytania ,czy ty zauważyłaś u siebie jakieś ostre zakłócenia cyklu miesiączkowego,?Silniejszy ból, obfitość krwawienia,kolor?/
Przepraszam że o to pytam ,jeśli chcesz to nie musisz odpowiadać lub jeśli się krępujesz tu o tym pisać to podam ci meila.
Pozdrawiam Renata.
-
Mojemu mężowi to nie przeszkadza,mam dość obfite okresy i często zdarza mi się coś poplamić,majtki,prześcieradło to normalka.
Wcześniej w te dni często kochaliśmy się w pościeli ale skutki były opłakane więc teraz gdy mamy ochotę to kochamy się pod natryskiem.
-
Tak jak pisałam robiłam próby z różnymi podpaskami i uważam że nie ma idealnych a gdy używałam tamponów to bardzo często łapałam infekcje i inne podrażnienia , i czułam pewien dyskomfort.
Przed porodem miałam skąpe miesiączki chociaż były bardziej bolesne jednak po porodzie to istna tragedia.
-
No cóż,ja też zawsze mocno zazdrościłam dziewczętą które mają skąpe okresy i przesypiają spokojnie całą noc gdyż należe do większości z przemakaniem iproblemem plam okresowych.
Próbowałam już prawie wszystkich dostępnych podpasek i zawsze to samo ,dlatego na noc zakładam majtki Tena na nietrzymanie moczu i dodatkowo podpaska i plam nie ma.
Gorzej w ciągu dnia bo muszę ubierać luźniejsze spódnice bo w spodniach takie majtki się odznacz z początku było troszkę obciachu przed partnerem było ciut śmiechu że mam tak seksowne majteczki ale ogólnie zrozumiał problem.
Pa pozdrawiam.
-
Dnia 5.09.2020 o 18:36, Iza0218 napisał:Dzień dobry wszystkim!
Jestem bardzo młodą kobietą, mam 18 lat i taki dosyć wstydliwy problem. Tak jak w tytule - nie mogę osiągnąć orgazmu przy masturbacji. Nie masturbowałam się w życiu często, ale kilka razy próbowałam, żeby poznać swoje ciało. Miałam wtedy powyżej 15 lat. Ostatni raz próbowałam dziś, gdyż byłam bardzo pobudzona i chciałam rozładować napięcie seksualne, ale nie wyszło. Jest mi przyjemnie, czuję ciepło, jęczę głośno, biodra same się unoszą, ale to wszystko tylko do pewnego momentu. W pewnym momencie podniecenie opada, pochwa zaczyna wysychać, przyjemność też pomału znika i jeśli próbuję dalej się zadowolić to nie dzieje się nic, a z kolei kiedy przestaję to czuję brak satysfakcji. Ogółem mam problem właśnie z nawilżeniem, czasem nawet mimo podniecenia pochwa zostaje sucha. Nie wiem, czy to ważne, ale nigdy nie byłam u ginekologa, ani seksuologa. Jeśli chodzi o same okoliczności masturbacji to za każdym razem było wszystko w porządku, byłam rozluźniona, miałam spokój i ciszę, więc to nie chodzi o stres, czy lęk. Powinnam z tym problemem iść do ginekologa, czy seksuologa? I jeszcze jedno pytanie. Otóż, mam dziewczynę, kochamy się i chciałabym z nią zacząć współżyć - czy to, że nie osiągam orgazmu przy onanizacji oznacza również, że nie osiągnę go w trakcie seksu z partnerką? Pomóżcie proszę. Dziękuję z góry za wszelkie rady odnośnie do moich pytań. Miłego wieczoru.Witaj Izo.
Z twojego opisu wynika że jesteś kobietą dobrze zorganizowaną potrafisz zadbać o nastrój i dobre samopoczucie iw ogóle całą tę otoczkę gry wstępnej, widać u ciebie że chęć masturbacji wynika z czystej potrzeby a nie nałogu który często prowadzi do różnych negatywnych nawyków masturbacyjnych powodujących różnego rodzaju anomalii. Moim zdaniem powinnaś bardziej skupić się na wątkach typowo erotycznych ,może jakieś fotografie lub jakiś lekki filmik z tym co lubisz dodadzą tej jednej iskry ,spróbuj pieścić się w różnych pozycjach które pomogą znaleść ci punkty wrażliwe iczułe na dotyk.
Wiesz ? bardzo dokładnie przeczytałam co napisałaś ,jeśli jesteś w związku z drugą to być może ona jest bardziej doświadczona od ciebie .
Życzę powodzenia i nie przejmuj się niepowodzeniami a jeśli masz jakieś pytania to proszę napisz jestem dużo starsza od ciebie ale postaram się pomóc
zandalee-70@o2.pl.
- 1
-
Witaj.
Szkoda że nie napisałaś jak często się masturbowałaś bo to może być przyczyną twojego problemu.
-
Ja mam 51-lat wdowa od około 3-lat masturbuję się średnio raz na tydzień,nie widzę powodu aby ze względu na wiek rezygnować z odrobiny przyjemności.
Pozdrawiam.
- 2
-
Współczuję, u mnie jest tak samo.
-
Dnia 17.08.2017 o 20:50, Gość gość napisał:Mam 30 lat, stałego partnera od ponad 13 lat. Seks jest ostatnio rzadko, tak średnio co dwa tygodnie. Ja mam potrzeby jak każda zdrowa kobieta, jednak mój mąż ma stresującą pracę i ma ochotę tylko w weekendy, a i w weekendy czasem nawet nie ma seksu. Czy to, że się masturbuję jest normalne. Dodam, że robię to stosunkowo rzadko, może dwa razy w miesiącu. Czy któraś z was po w wieku 30+ też tak miewa?
-
Dnia 17.08.2017 o 20:50, Gość gość napisał:Mam 30 lat, stałego partnera od ponad 13 lat. Seks jest ostatnio rzadko, tak średnio co dwa tygodnie. Ja mam potrzeby jak każda zdrowa kobieta, jednak mój mąż ma stresującą pracę i ma ochotę tylko w weekendy, a i w weekendy czasem nawet nie ma seksu. Czy to, że się masturbuję jest normalne. Dodam, że robię to stosunkowo rzadko, może dwa razy w miesiącu. Czy któraś z was po w wieku 30+ też tak miewa?
Teściowa prosi zięcia żeby kupił jej podpaski
w Dyskusja ogólna
Napisano
Oczywiście że normalne, teściowe też miesiączkują i prośba o kupno podpasek jest jak najbardziej normalna.