Głódówki to dobra rzecz. Też stosuję ale nie dłuższe niż 7 dni faz na jakiś czas. Głównie żeby oczyścić organizm z różnych śmieci. Jem wtedy głównie owoce i warzywa niskoskrobiowe, w niewielkich ilościach żeby dostarczyć organizmowi podstawowych składników. Mięca, nabiały, pieczywo, produkty mączne itd. odpadają.