Sywi

Batidora miałaś transfer dzisiaj?

Iga bardzo mi przykro Batidora to super że się tyle u Was dzieje!!! Trzymam kciuki żeby wszystko się udało!! Ja mam podgląd endo w piątek i jak będzie dobre to w środę transfer, także zaraz obok siebie będziemy miały

Kobieta3 podchodzę na kd.

Kobieta3 podchodzę z KD. Mam za sobą już 3 podejścia- dwa pierwsze beta nawet nie drgnęła, za trzecim razem była ciąża- ale niestety krótko- biochemiczna U pani doktor leczę się od lutego zeszłego roku- pierwszy transfer miałam bodajże w sierpniu bo w międzyczasie miałam histeroskopię- znaleziono u mnie polip który trzeba było usunąć. Ostatni transfer miałam w listopadzie, i aż do teraz zbierałam się po porażce Aktualnie zaczynam przygotowania do kolejnego, już ostatniego w tej procedurze transferu- mam nadzieję że szczęśliwego:) Może Pani doktor nie jest jakoś specjalnie kontaktowa- ale to nie o to w tym wszystkim chodzi Ma być skuteczna Po historiach niektórych dziewczyn tu u Nas na forum (opowiadały że ich lekarze prowadzący nie szukali kolejnych rozwiązań po porażce, tylko dalej szli tym samym systemem podawania leków) uważam, że Nasza doktor ma dobre podejście i że jej też zależy na tej ciąży. Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania to śmiało- chętnie w miarę możliwości odpowiem

Kobieta3 ja też się leczę u tej doktor Uważam że jest dobrym specjalistą, po kazdym niepowodzeniu wdraża coś nowego, szuka nowych dróg wyjścia. Ja jestem zadowolona z Pani doktor

Kobieta3 mogę zapytać u której dojroe leczysz się w invicta Gdynia? Iga to super!!!!! Kciuki zaciśnięte kiedy masz wizytę?

Iga tak jak pisze Plastka, przyrosty są najważniejsze! Bądź dobrej myśli

Moni zaczęłam przygotowania od dzisiaj, także możliwe że poczatek marca Oby tym razem się udało.... Batidora kochana a Ty kiedy? Iga trzymam kciuki , uda się!

Poezja dziękuję za pozytywne wibracje, przydadzą się

Małgorzata nowa Ty się ciesz kochana że jesteś w tej ciąży, oddałabym wszystko żeby być na Twoim miejscu

Również trzymam kciuki Każda dobra nowina to miód na uszy

Moni ja idę w poniedziałek do mojej gin i zobaczymy, ale myślę że już bez wywoływania miesiączki zaczniemy przygotowania Więc chyba w marcu startujemy z naszą ostatnią blastką. Fajnie że Ty już na końcu tej walki o dzieciątko Pewnie przeżywasz cudowne chwile Pozdrawiam Cię cieplutko Batidora no to koniecznie daj znać jak zacznie się cos dziać Ja w poniedziałek porobię wyniki wszystkie i zobaczymy jak ja stoję

Batidora jak się miewasz? Jak tan przygotowania, już trwają?

Wszystkie będziemy wdzięczne za modlitwę.

Milosc23 rozumiem Twoje podejście, ale powinnaś uszanować to, że każda z Nas podjęła taką decyzję a nie inną. Podziwiam za głęboką wiarę, ale podejrzewam że sama posiadasz dzieci lub jeśli nie to masz taką możliwość, my niestety w większości jej nie mamy. Każdej z Nas zapewne było trudno podjąć tą decyzję, każda głęboko ją przemyślała, i każda robi to zgodnie z własnym sumieniem i niech tak zostanie. Pozdrawiam ciepło

Maja12 oby tak było jak mówisz Jeszcze się nie przygotowuję, idę dopiero 17.02 do gin i będziemy zaczynać coś działać myślę że transfer najszybciej w marcu jak niw będzie komplikacji

Plastka super wieści!! Trzymam kciuki za dzielne zarodeczki

Gosciowa jak nie czujesz się na silach to na razie nie rób, wstrzymaj się do 10 dpt,wtedy bedzie pewność. Wierzę że sie uda Tak walczę dalej, po przeszło 3 miesięcznej przerwie wracam do gry Musiałam dać sobie trochę czasu na pozbieranie się po 3 porażkach, i dałam odpocząć organizmowi, bo już słabo reagowałam na leki. Teraz mam nowe pokłady siły i nadziei, w końcu się uda Daj znać po becie- oby była duuuuża

Gość Gosciowa w 6 dniu powinno już coś wyjść na becie, ale jednak lekarze zalecają tak w 9-10 dpt. Ja mialam udany transfer, w 6 dniu beta byla pozytywna, zżadnych objawów. Suma sumarum ciąża się nie utrzymała

Batidora ojej dziękuję za miłe słowa Co do zaleceń lekarza- czasami im mniej leków tym lepiej.

Batidora no to faktycznie organizacja dobra, możliwe więc że będziemy działać mniej więcej w tym samym czasie Będę w każdym razie kciuki za Ciebie trzymać Obyś miała rację że ten moj zarodeczek będzie tym szczęśliwym Staram się myśleć pozytywnie, odpoczęłam przez te 3 miesiące, więc mam nowe pokłady nadziei

Batidora ostatnią miesiączkę miałam 18 listopada, robiłam badania i moja gin stwierdziła że menopauza... Teraz dlatego mam zrobić przed wizytą te same badania i jak się nie zmienią to zaczynamy bez wywoływania okresu. Zarodeczek został mi z 6 doby 4.3.2, także to ten najsłabszy z całej gromadki którą miałam Cieszę się że jesteś zadowolona z nowej kliniki,wiesz już mniej więcej w jakim czasie zaczniecie przygotowania? Ja się zastanawiam co będzie jak się teraz nie uda, ale albo zostaniemy w invicta albo przeniesiemy się do Gamety.

Hej Batidora dawno się nie odzywałaś. Piękny pęcherzyk!! Oby coś z tego było Jeżeli chodzi o scratching to ma on działać podobno przez 3 miesiące. Ja miałam robiony i nie czułam takich dolegliwosci jak Ty.... Ja już myślę o rozpoczęciu działań, zapisałam się na 17 lutego do mojej gin, i jeżeli wyniki mi się nie zmienią(Lh, estradiol, progesteron) to zaczynamy przygotowania bez wywoływania miesiączki. Troszkę mam obawy że ten najsłabszy zarodeczek nue przetrwa, ale muszę spróbować żeby się przekonać

Alo77 przykro mi, ściskam regeneruj siły i do dzieła!

Gość Kd biorę prevenit intensiv i folate 800 firmy Swansson