Sywi
Zarejestrowani-
Zawartość
834 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Sywi
-
Believer ja miałam histeroskopię (wycinali polip) i przy okazji pobrali fragment endometrium do badania , przy teście ERA w zasadzie to samo- też był pobierany fragment endometrium. Jezeli chodzi o leki to wszystko było praktycznie tak samo- poza tym że przed histeroskopią odstawiłam acard a przed ERA nie.
-
Marysia 88 proszę Cię nie trać nadziei.... Daj sobie teraz trochę czasu, poukładaj to sobie, odpocznij, pożyj. A jak już wrócą Ci siły to na nowo podejmiesz walkę... Wierzę że w końcu Nam wszystkim się uda... Ściskam Cię mocno
-
Believer...trzymaj się kochana, w końcu musi się udać. Przytulam
-
Believer uda się!! Trzymam kciuki
-
Marysia wydaje mi się że w inviccie relanium po transferze to standard... Ja nie mam stwierdzonej kurczliwości macicy a i tak biorę relanium już od dnia transferu...oni chyba już dają na "zaś". Liliana też podchodziła w inviccie i też brała
-
Marysia trzymamy dalej Kiefy testujesz?
-
Marysia trzymam kciuki mocno!! Oby to był szczęśliwy transfer
-
Destiny taką mam nadzieję właśnie... Ja miałam późno transfer , bo w bodajże 24 dc. Tak mi dzisiaj lekarz powiedziała, że to badanie pozwli Nam dopasować dzień transferu do tempa rozwoju śluzówki. Przypomnij mi, to Ty się leczysz w Gdańsku?
-
Destiny cykl trwa, dopóki nie odstawię leków Naturalnie moje cykle to tak różnie: raz 19 dni a raz 90 dni
-
Kar jestem już po. Wyniki w przeciągu 2-3 tygodni,wizytę kontrolną mam na 24.09 więc wyniki pewnie już będą Z nowych informacji dowiedziałam się że badanie pozwoli Nam stwierdzić w jakim tempie przyrasta śluzówka i dostosować datę transferu do tego tempa. A jeżeli okazałoby się że endo jest niereceptywne, to wdrożymy leczenie. Także co by się okazało to jesteśmy w stanie coś zadziałać
-
Destiny niestety nigdy nie zaszłam w ciążę Tylko raz miałam podejście do in vitro z kd i niestety nie doszło do implantacji... Moja lekarz dość szybko zdecydowała się na to badanie( zazwyczaj po 2-3 nieudanych transferach się robi) ale wierzę, że zna się na tym co robi Badanie miałam w 26 dc i drugie jutro w 28 dc. A u Ciebie jak przygotowania? Believer kciuki zaciskam
-
Maja 12 to jest to samo co ten test ERA
-
Gosc77 godzinę przed badaniem wzięłam 2x no spa max i ibuprom sprint caps. Badanie trwało chwilkę, ale tak hak pisałam musiałam mieć drugie pobranie, łącznie może 10 minut, plus kolejne 15 minut leżałam na fotelu ginekoligicznym z nogami do góry.
-
Hej dziewczyny ja już po pierwszej biopsji endometrium, w sobotę drugie.... No do przyjemnych badań to tego nie zaliczę Jeszcze za pierwszym razem się nie udało uzyskać odpowiedniej ilości materiału i trzeba było drugi raz pobierać... Ale jakoś przeżyłam. Niestety Pani doktor niewiele mi powiedziała na temat dalszego postępowania, może w sobotę dowiem się czegoś więcej.
-
Believer to super! Trzymam kciuki za udany transfer Ja w czwartek mam pierwszą biopsję endometrium a w sobotę drugą... Mam pytanie do dziewczyn stosujacych neoparin- czy można go łączyć z alkoholem?( mam na myśli czerwone wino które pijemy podczas przygotowania do transferu)- niby to małe ilości ale jednak...
-
Dzięki dziewczyny, będę próbowała
-
Małgorzata nowa tak właśnie robię, ale siniaki dalej się robią... Może muszę bardziej zdecydowanie wbijać igłę?
-
Dziewczyny czy udaje Wam się robić zastrzyki z neoparinu i nie mieć siniaków? Próbowałam tak jak radziłyście po wyjęciu igły chwilę ucisnąć miejsce po zastrzyku, ale nic to nie dało
-
Maja12: "Receptywność endometrium to gotowość błony śluzowej macicy na przyjęcie i zagnieżdżenie zarodka. Najczęściej okres ten przypada między 19 a 21 dniem cyklu menstruacyjnego (między 5 a 7 dniem po owulacji). Okres ten to tzw. „okno implantacji”, które pozwala wielokrotnie zwiększyć szansę na zajście w ciążę. Określenie receptywności endometrium jest szczególnie ważne w leczeniu niepłodności oraz diagnostyce przyczyn poronień. "
-
Gość 77 hmm no faktycznie u Ciebie była implantacja... Ale może lekarz chce dobrać idealny moment w cyklu na podanie zarodka? Może dlatego u Ciebie się nie rozwijała ciąża, bo nie było dokładnie określone okno implantacyjne? Nie wiem kochana, to tylko spekulacje, sama jestem jeszcze zielona w tym temacie. Ja miałam jedno nie udane podejście, i też od razu doktor chce robić test ERA...no nic, zobaczymy czy to coś da. Ja mam 31 lat, podawane po jednym zarodku. Dziwne że się u Ciebie lekarz upiera na jeden zarodek... Z tego co wiem po 35 roku życia już można podawać dwa.
-
Gość 77 tak jak pisałam wcześniej- może po prostu trzeba zaufać lekarzowi prowadzącemu? Raczej wiedzą co robią i nie bez powodu zalecają to badanie. Spróbuj oczyścić trochę głowę, nie zamartwiaj się, ja staram się myśleć pozytywnie i przede wszystkim zaufać w powodzenie- a jeżeli wg. lekarza to ma pomóc to jestem w stanie wydać te niestety nie małe pieniądze i zrobić to badanie. Będzie dobrze
-
Zrobiłam sobie pierwszy zastrzyk z neoparinu.... Kurde niezbyt to przyjemne...mam nadzieję że się przyzwyczaję
-
Moni też mam mutacje mthfr c677t heterozygotyczna. Ale dziwne że zastrzyki dopiero teraz, jak powiedziałam o puchnięciu nóg
-
Moni a jakie masz dawkowanie? Codziennie jeden zastrzyk? I z jakiego powodu masz przepisane?
-
Moni a robiłaś te same zastrzyki? Neoparin?