Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Sywi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    834
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Sywi

  1. Moni jeszcze nie wiem, na razie tylko mam przepisane 1x1. 5.09 mam wizytę to się dowiem do kiedy mam stosować. A to robi się w brzuch zastrzyki?
  2. Dziewczyny lekarz na te opuchnięte nogi przepisała mi Neoparin(zastrzyki) - także wesoło
  3. Plastka dobrze że jesteś Wierzę Ci że to czasami już przerasta. Daj sobie czas na pozbieranie się, bo w złym stanie psychicznym nie powinnaś raczej podchodzić do transferu, głowa bierze duży udział w tym przez co wszystkie przechodzimy.... Także regeneruj siły i później dp roboty!!! A my tutaj jesteśmy po to żeby Cię wspierać, więc nie uciekaj od Nas!!
  4. Moni napisałam maila do kliniki- zobaczymy co odpowiedzą. Hydrominum to lek na usuwanie nadmiaru wody z organizmu. Destiny ja miałam w 16dc. Mi robiła lekarz prowadząca, ale myślę że możesz spróbować się dogadać czy inny lekarz mógłby zmierzyć Ci grubość endometrium
  5. Dziewczynki mam pytanie: czy Wy też tak puchniecie po estrogenach? Ja mam kostki jak bańki zastanawiam się czy biorąc estrofem mogę brać np hydrominum żeby mi trochę ta opuchlizna zeszła... Co myślicie?
  6. Gość 77 przed pierwszym tranaferem poza podstawowymi badaniami miałam robioną histeroskopię i biopsję endometrium( miałam polip endometrialny) a takto nic więcej...beta niestety nawet nie drgnęła dlatego lekarz zdecydowała o teście ERA. Destiny - tak, przygotowanie tak jak do transferu- od 2 dc estrofem 3x2 , od 21 dc luteina 3x2. Wczoraj miałam usg, endo ładnie rośnie. Więcej usg do samego pobrania nie mam ( pewnie w dniu pobrania jeszcze zrobi). Ja invicta Gdynia, ale transfery mam w Gdańsku
  7. Gość 77 dwa dni po odstawieniu, bardzo szybko, aż sama się zdziwiłam. Ja też invicta
  8. Destiny pierwsze pobranie będę miała w 26 dc, drugie w 28 dc i z tego co wiem to tyle, czekamy na wyniki i jak już bedzie wiadomo to zaczynamy przygotowania do transferu. Gość 77 mi lekarz kazała na godzinę przed zabiegiem wziąć 2x nospa forte i coś przeciwbólowego( ibuprom, apap)- podobno odczuwasz dyskomfort, ale jest do przeżycia i nie trzeba narkozy. Małgorzata nowa- jedno pobranie 1030 zł w invicta- robisz 2 pobrania- w ten sposób mogą porównać w jaki sposób i w jakim tempie przyrasta śluzówka i mogą określić dzięki temu najlepszy moment na podanie zarodka.
  9. Plastka co u Ciebie? Coś się długo nie odzywasz
  10. Gość 77 bardzo mi przykro Ja dzisiaj byłam na wizycie, 5 września mam pierwsze pobranie materiału i 7 września drugie. Później czekamy dwa tygodnie na wyniki receptywności endometrium i zaczynamy przygotowania do transferu. Nie mam innego wyjścia jak zaufać lekarzowi, gość 77 może też się zdecyduj na tp badanie.
  11. Gość 77 ja jestem rocznik 88 a Ty się leczysz w Gdańsku czy Gdyni?
  12. Gość 77 wiem, też czytałam różne opinie, ale skoro lekarz to zaleca to komu mam zaufać jak nie lekarzowi? A przed transferem miałam usuwany polip(histeroskopia) i pobierany fragment endometrium, więc tak jakby scratching
  13. Gosc77 dam znać. I sikacz jeszcze o niczym nie przesądza, poczekaj do soboty ZrozpaczonaU to badanie sprawdza tzw. Okno implantacyjne, czyli najlepszy moment na pidanie zarodka, oraz receptywność endometrium czyli czy jest w stanie w ogóle go przyjąć... A jeżeli chodzi o invictę to powiem Ci że niestety nie rozpatrywałam innych klinik... W moim mieście są właśnie dwie najbardziej znane kliniki- invicta i gameta , i po prostu padło na invictę, mam nadzieję że nie będę żałować
  14. Gosc77 w poniedziałek mam wizytę i ustalimy termin pierwszego pobrania materiału a dwa dni później bedzie kolejne pobranie. Wyniki po 2 tygodniach. Podejrzewam że transfer będzie w kolejnym cyklu, więc może jeszcze we wrześniu się wyrobimy. A jakie szczegóły chcesz znać?
  15. ZrozpaczonaU ja jestem po pierwszym niestety nie udanym tranaferze blastki. Leczę się w invicta. Aktualnie będę miała robione badanie ERA sprawdzające receptywność endometrium, później kolejny transfer- mamy jeszcze 3 blastki. Ale fakt- invicta ma ceny bardzo wysokie
  16. ZrozpaczonaU jestem przeciwna bo tyle razy już słyszałam, że sikańce nie wychodziły a później piękna beta... Nawet dziewczyny tutaj tak miały... Także ja uważam że nie ma co sobie nerwów szargać, bo czy wyjdzie negatywny czy pozytywny to i tak nic więcej nie jesteśmy w stanie zrobić, więc równie dobrze można poczekać na wiarygodny wynik bety.
  17. Gosc77 ja bym nie robiła,ale ja ogólnie jestem wrogiem sikańców i każdemu odradzam... Chociaż rozumiem że chcesz zrobić...tylko czy warto sobie nerwy szargać?
  18. Liliana no mi póki co raz się nie udało i lekko nie było.... Staram się myśleć pozytywnie, że następnym razem się uda i doczekamy się tego szczęścia W końcu cuda się zdarzają
  19. Liliana właśnie teraz trzeba się cieszyć tym co masz a z tego co pamiętam Tobie udało się za pierwszym razem?
  20. Liliana to i tak xud że przy tak niskim AMH udało się zajść w ciążę...bardzo mi przykro że tak się skończyło... Ale teraz już niedługo będziesz szczęśliwą mamą
  21. Gosc77 nie stresuj się przede wszystkim, nie szargaj sobie nerwów bo to nie pomaga na pewno. I Panią Doktor dokładnie dopytaj co o tym sądzi. I daj koniecznie znać po wizycie, wszystko będzie dobrze, ja w to wierzę i trzymam kciuki bardzo mocno zaciśnięte
  22. Gosc 77 kurczę no coś jakby drgnęło... A co lekarz na to? Rozumiem że też dr Szczyptańska? Oby to był leniwy zarodeczek
  23. Nie wytrzymałam i napisałam maila do kliniki. Otóż Pani Doktor podała szacowany koszt transferu i wizyt i badań. Sam transfer to 1800zł. Embrio glue 320 , ah 450 i reszta to wizyty weryfikacyjne, wyniki z krwi, leki. Np to teraz to by się zgadzało
  24. No właśnie... Tak myślałam, że coś tu jest nie tak. No nic, 26 mam wizytę to się dowiem. Believer powiem Ci że kupiłam jej książkę " in vitro- rozmowy intymne", byłam sceptycznie nastawiona, ale mama mnie namówiła na przeczytanie. Myślałam że trochę więcej opowie o swoim przypadku i leczeniu, ale za to jest sporo wywiadów z lekarzami, embriologami, i parami które się z tym zmagają. Także warto przeczytać
×