

Sywi
Zarejestrowani-
Zawartość
834 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Sywi
-
Gość Bounty90 witaj. Miło że do Nas napisałaś. Po pierwsze i najważniejsze- TY MUSISZ MIEĆ PEWNOŚĆ, ŻE TO CO ROBISZ JEST ZGODNE Z TYM CO CZUJESZ!. Bez tego ani rusz... Domyślam się, że z tyloma problemami nie jest Ci łatwo, ale na dzień dzisiejszy medycyna pozwala Nam na cuda. Jeżeli chodzi o fragmentacje męża- jesteście w stanie ją troszkę poprawić. Bez recepty w aptece kupisz suplenenty diety takie jak : fertil man plus, acertin, l- carnitine, witamina c. Mąż powinien ograniczyć alkohol i papierosy, zdrowo się odżywiać, może jakiś sport. Nie przegrzewać jąder, nosić luźną bieliznę. Z Twoim AMH no to już niestety tak jak u mnie: 0.02- wyrok podpisany... Jeżeli chodzi o macicę- tu niestety wypowiedzieć się nie mogę, ale mogę doradzić: zaufaj lekarzowi, on też chce żeby to sie udało( już nie ważne czy z sympatii czy dla statystyk), więc gdyby nie było szans na to że macica się rozciąganie to by nie proponował procedury. Każda z Nas tutaj ma jakieś problemy, ale dalej dzielnie brniemy do przodu mimo czasani licznych niepowodzeń, wspieramy się wzajemnie( co na prawdę baaaardzo dużo daje). W końcu docsekamy się tego cudu i Ty też Głowa do góry i działaj
-
Maja12 pewnie że lepiej jak ma już dzieci, wiesz wtedy że jej komórki są dobrej jakości
-
Gość gość KD no to już będzie Nas trzy przypomnij mi gdzie Ty podchodzisz?
-
Gosciowa Lka to super! Razem zawsze raźniej
-
Moni, Marysia dzięki dziewczynyoby to było to, bo jak dobrze wiemy przyczyn niepowodzeń może być cała masa... Ale trzeba mieć nadzieję
-
Gość Gosciowa dzięki podchodzę w invicta, mam jeszcze 3 blastki więc liczę na to że któraś zostanie ze mną na dłużej
-
Celi77 - 9 to moja ulubiona liczba, więc też liczę na to że przyniesie mi szczęście Destiny dzięki kochana Dzisiaj wstąpiła we mnie nowa nadzieja- chodzę nakręcona jak zabawka
-
Marysia brałam leki od 2 dc i takie jak do przygotowania do transferu, także myślę że śmiało możesz brać
-
Hej Marysiu miałam już dwa pobrania w odstępie 2 dni (5 i 7 września- 26 i 28 dc) na wyniki czeka się około 2-3 tygodnie Zastanawiasz się nad tym badaniem? Niestety jest drogie
-
Lka super, cieszę się że coś działacie dawaj koniecznie znać oby ten październik nam wypalił
-
Lka gdzie Ty się podziewałaś? Co u Ciebie?
-
Marysia na to wychodzi Zobaczysz, też będziemy miały tyle szczęścia
-
Marysia ja też w listopadzie kończę 31 Ostatnią weryfikację mialam 9dpt i od następnego dnia odstawiłam leki, także nie wiem dlaczego Tobie każą czekać aż 2 tygodnie... Dobrze że się po mału zbierasz... Ja na razie mam za sobą jeden nieudany transfer i aż się boję co będzie jak kolejny raz się nie uda.... Jeszcze teraz jakos tak się złożyło, że wszędzie dookoła mnie dziewczyny zachodzą w ciążę, rodzą się dzieci... Ehh nie jest to łatwe Ale w końcu i my się doczekamy
-
Marysia 88 proszę Cię nie trać nadziei.... Daj sobie teraz trochę czasu, poukładaj to sobie, odpocznij, pożyj. A jak już wrócą Ci siły to na nowo podejmiesz walkę... Wierzę że w końcu Nam wszystkim się uda... Ściskam Cię mocno
-
Believer...trzymaj się kochana, w końcu musi się udać. Przytulam
-
Believer uda się!! Trzymam kciuki
-
Marysia wydaje mi się że w inviccie relanium po transferze to standard... Ja nie mam stwierdzonej kurczliwości macicy a i tak biorę relanium już od dnia transferu...oni chyba już dają na "zaś". Liliana też podchodziła w inviccie i też brała
-
Marysia trzymamy dalej Kiefy testujesz?
-
Marysia trzymam kciuki mocno!! Oby to był szczęśliwy transfer
-
Destiny taką mam nadzieję właśnie... Ja miałam późno transfer , bo w bodajże 24 dc. Tak mi dzisiaj lekarz powiedziała, że to badanie pozwli Nam dopasować dzień transferu do tempa rozwoju śluzówki. Przypomnij mi, to Ty się leczysz w Gdańsku?
-
Destiny cykl trwa, dopóki nie odstawię leków Naturalnie moje cykle to tak różnie: raz 19 dni a raz 90 dni
-
Destiny niestety nigdy nie zaszłam w ciążę Tylko raz miałam podejście do in vitro z kd i niestety nie doszło do implantacji... Moja lekarz dość szybko zdecydowała się na to badanie( zazwyczaj po 2-3 nieudanych transferach się robi) ale wierzę, że zna się na tym co robi Badanie miałam w 26 dc i drugie jutro w 28 dc. A u Ciebie jak przygotowania? Believer kciuki zaciskam
-
Maja 12 to jest to samo co ten test ERA
-
Gosc77 godzinę przed badaniem wzięłam 2x no spa max i ibuprom sprint caps. Badanie trwało chwilkę, ale tak hak pisałam musiałam mieć drugie pobranie, łącznie może 10 minut, plus kolejne 15 minut leżałam na fotelu ginekoligicznym z nogami do góry.
-
Hej dziewczyny ja już po pierwszej biopsji endometrium, w sobotę drugie.... No do przyjemnych badań to tego nie zaliczę Jeszcze za pierwszym razem się nie udało uzyskać odpowiedniej ilości materiału i trzeba było drugi raz pobierać... Ale jakoś przeżyłam. Niestety Pani doktor niewiele mi powiedziała na temat dalszego postępowania, może w sobotę dowiem się czegoś więcej.