Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Sywi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    834
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Sywi

  1. Bounty ja dzisiaj już zaczęłam 25 tydzień Ten czas tak zasuwa że szok a Ty jak daleko już jesteś?
  2. U mnie też okej, ale te wizyty co miesiąc trochę dobijają teraz kolejne usg nan 25.03 więc heszcze chwilę muszę wytrzymać A mała póki co ma dyskotekę w brzuchu
  3. Maja serdecznie gratuluję!! Piękna beta ja 10dpt miałam 294 Teraz najważniejsze przyrosty, trzynan kciuki Mola przykro mi Pozbieraj się kochana i walcz dalej, w końcu się uda Wiosenka, Marysia co u Was?
  4. Maja, Mola zaciskam kciuki Ja też mialam w invicta 3x2 lutinusa i później 3x2 luteine. A potrafiłam mieć i 3x3 lub nawet 3x4
  5. Wiosenka no właśnie ja niestety nie do końca ufam lekarce, która aktualnie prowadzi mi ciążę... Muszę zmienić lekarza, ale akurat ten do którego chcę iść wyjechał na narty No nic,n zacznę przyjmować te zastrzyki... Krokus wiem, pamietam Twoją smutną historię Ja brałam heparynę do około 10 tc i potem mialam odstawioną, jednak teraz lekarz zdecydowała, ze powinnam przyjmować ze wzgl na wysokie BMI. Wczesniej przyjmowałam ze wzgl na mutacje mthfr, ale mam już teraz wyrownany poziom kwasu foliowego i nie ma takiej potrzeby.
  6. Dziewczyny mam pytanko: od jutra mam zalecone zastrzyki z heparyny ze względu na wysoki wskaźnik BMI. Czy któraś z Was miała sytuację, że zaczęła przyjmować heparynę od połowy ciąży? Albo czy któraś z Was słyszała o takim przypadku? Czy to nie zaszkodzi dziecku?
  7. Kurczę pisałam wczoraj post, ale jeszcze go nie widać Marysiu wielki gratulacje!! Przypomnij mi kochana czy miałaś transferowane dwa zarodki czy się jeden podzielił? Ja wczoraj mialam połówkowe, Lilianka zdrowa i rośnie jak na drożdżach Chciałam Wam wrzucić zdjęcie, ale chyba nie przejdzie Trzymam kciuki za wszystkie staraczki! Walczcie kochane bo każda z Nas zasługuje na ten cud❤
  8. Marysie cudnie podwójne szczęście Bardzo się cieszę Oczywiście trzymam kciuki i czekamy na wieści
  9. Marysia88 co u Ciebie? Jak po usg? Daj koniecznie znać, mam nadzieję że wszystko dobrze
  10. Bounty mi się wczoraj zdarzyło, że sluchałam serduszka po lewej stronie i nagle przestało bić, po czym przełożyłam sondę na prawą stronę i tam bilo Wiosenka ja czuję baaardzo subtelnie narazie, muszę się mocno skupić żeby poczuć takie lekkie pukanie, i tak jakby pękała bańka mydlana A powiedz mi czy tym ruchom towarzyszą jakieś dźwięki? Fajnie, ze Twój maluszek już tak szaleje Czekam na to z utęsknieniem
  11. Bounty jak często używasz detektora? Czy zdarzyło Ci się, że maluszek"uciekał" przed sondą?
  12. Wiosenka cieszę się, że czujesz się lepiej Mnie dopadła zgaga, ale poza tym to bez zmian Brzuszek lekko rośnie, ale jak na ten etap ciąży to chyba nie jest zbyt duży Bounty90 jestem dokładnie w 19t4dz Domyślam sie, ze jeszcze będę z rozrzewnieniem wspominać czas jak się mała nie ruszała Ale mimo wszystko już bym bardzo chciała ją poczuć Oczywiście mam detektor, i chyba tylko dzięki temu jeszcze nie zwariowałam Staram się nie uzywać go zbyt często- 2 do 3 razy w tygodniu Magdzik trzymaj się, kolejnym razem na pewno się uda
  13. Marysia to czekamy na wieści po usg kciuki zaciśnięte A z tym lękiem o ciążę to normalne w naszym przypadku- po tylu niepowodzeniach spodziewasz się, że zaraz będzie kolejna tragedia, ale tak nie będzie! Postaraj sie myśleć pozytywnie- stres teraz nie jest Ci potrzebny Wiosenka staram się nie stresować tym Jeszcze biorę pod uwagę fakt, ze nie należę do szczupłych osób, więc pewnie poczuję te ruchy później z tego względu A Ty jak się czujesz?
  14. A dziękuję, u Nas wszystko wporządku Jestem już w 20 tygodniu(ale ten czas leci!). 17.02 mam połówkowe Brzuszek rośnie, ale nie jakiś znacznie Ruchów niestety jeszcze nie czuję ale staram się tym nie zamartwiać. Samopoczucie też super, trochę zgaga dokucza a poza tym wszystko dobrze Kiedy robisz teraz betę? I kiedy wizyta?
  15. Marysia88 aaaaaa gratuluję kochana!! Jakże się cieszę!! Trzymam kciuki za dalsze piękne przyrosty bety!!!
  16. Ja brałam kwas foliowy, prevenit intensiv(witaminy z grupy b metylowane), witaminę d3, magnez, olej z wiesiołka(ale tylko do momentu włączenia progesteronu). Jadłam orzechy brazylijskie, ananasa, piłam troszkę czerwonego wina
  17. U mnie wstępnie jest dziewczynka Ale pewniejszą informację dostanę na następnym usg tj 25.01
  18. Na 1.07 ale znając życie tal nie zostanie Dziękuję kochana
  19. Ja zaczęłam 16 tydzień,także ten najbardziej zagrożony okres za mną Ojej no to faktycznie miałaś przejścia...ale najważniejsze, ze już jesteście razem❤ Ja miałam na początku plamienia ale po jakiś 2-3 tygodniach przeszły Poza tyn czuję się super, jakbym nie była w ciąży
  20. Hej Mała! Pewnie ze Cię pamiętam, miło że zajrzałaś Tak, mi się w końcu udało, ale z AZ- dla mnie nie ma to żadnego znaczenia A jak tam u Ciebie?
  21. niestety nie, bo wynik fragmentacji 2% był po separacji, a przed było 28% więc się nie łapaliśmy na gwarancję
  22. Ja jak leczyłam się w inviccie mialam leków na tony! I nic z tego nie było. W Gamecie do transferu przyjmowałam: 2x2 luteinę dopochwowo, 2x2 luteinę pod język, 2x2 duphaston i prolutex. Ja niestety o inviccie nie mogę powiedzieć nic dobrego.... Jak dla mnie traktowanie pacjentek taśmowo, i wyciąganie kasy grając na emocjach...ehh Choć oczywiście są tu dziewczyny, którym się udało w tej klinice i sobie chwalą
  23. Ja najpierw podchodziłam na swieżych- z 8 komórek mieliśmy 4 piękne blastocysty, ale niestety tylko jedną ciążę biochemiczną... Wyniki męża dość słabe. Do drugiej procedury podeszlismy na mrożonych komórkach- z 6 komórek nie uzyskaliśmy ani jednego zarodka, mimo ze wyniki męża znacznie się poprawiły- fragmentacje po separacji plemników miał na poziomie 2% więc już lepiej być nie mogło praktycznie. Nie wiem w czym leżał problem, ale bałam się podchodzić do kd jeszcze raz. W końcu udało Nam się z AZ.
  24. Gratuluję!!! No widzisz, a tak się martwiłaś.... Wszystko musiało być dobrze!! No i gratuluję synka!! Ja byłam wczoraj na badaniach, i wstępnie będzie dziewczynka
  25. Ja mam jednostki pappa mlu/ml a bhcg ng/ml więc chyba inne
×