Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Pacjentka Invimed

Zarejestrowani
  • Zawartość

    163
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Pacjentka Invimed

  1. Pacjentka Invimed

    In vitro 2020

    Generalnie ja u niego jestem juz dlugo bo od 2018r i ma swoje humorki, kilka razy mega zaangażował się u nas, teraz mam wrażenie że nie ma na mnie pomysłu. Lubie go ale do 4 procedury nie podejde u niego gdyż nie szuka innych przyczyn, słabe nasienie, u mjie teoretycznie wszystko ok i on nie doszukuje sie, musze sama szukać przyczyny bo on nie wierzy w immunologie, twierdzi ze jak zarodek dovry to sie uda. Też widać że jest przemęczony i ostatnio tez chwile pogadalismy to sie przyznał że mecza go te maseczki i całe zamieszanie z pandemia. Generalnie dużą ma wiedzę, trochę mógłby podchodzić indywidualnie a nie schematycznie:-) no jak teraz sie uda to go na rękach nosić będę
  2. Pacjentka Invimed

    In vitro 2020

    Też wiec możemy porównać nasze leczenie
  3. Pacjentka Invimed

    In vitro 2020

    Luna ja tez Waw u kogo jestes?
  4. Pacjentka Invimed

    In vitro 2020

    U mnie aby do 5 razy sztuka bo to juz 5 transfer, mam nadzieję ze przynajmniej jeden zarodek nadal tam siedzi grzecznie i mocno sie trzyma.
  5. Pacjentka Invimed

    In vitro 2020

    Luna juz za dwa dni testowanko, mam nadzieję że Twój wynik będzie pozytywny, a potem mój w sobotę
  6. Pacjentka Invimed

    In vitro 2020

    Tak w sobotę robię bete:-)
  7. Pacjentka Invimed

    In vitro 2020

    Nie bójcie się podawania dwóch zarodków, ja przy słabym nasieniu tez dwa transfery byly po 1 zarodku a 3 podawali mi po dwa. Też tak slyszalam, ze to zwiększa szansę ze jeden zostanie.
  8. Pacjentka Invimed

    In vitro 2020

    O masakra nienawidzę tego uczucia
  9. Pacjentka Invimed

    In vitro 2020

    Otóż to i w głowie sie kotłuje cały tydzień
  10. Pacjentka Invimed

    In vitro 2020

    3 ale może mocniejsze, teraz potrzeba 3 dobrych plemników. Trzymam kciuki!
  11. Pacjentka Invimed

    In vitro 2020

    Może i racja, bo jak kiedyś miałam objawy to sie zakończyło klapą w 6 tyg. Muszę do soboty wytrzymać
  12. Pacjentka Invimed

    In vitro 2020

    Ja nic nie czuję, wręcz czuje sie idealnie. Niby za wcześnie na objawy ale byłabym spokojniejsza gdyby objawy były jakiekolwiek.
  13. Pacjentka Invimed

    In vitro 2020

    Dziewczyny jednak głowa wariuje, dzis 4 dpt, 3 dni było ok, pozytywne nastawienie, przekonanie ze sie uda, dziś masakra jestem przekonana ze lipa, szczęście ze ide do pracy może spotkanie z ludźmi mi pomoże, będę testowac w sobotę do będzie 7dpt blastocysty, nie chce w pn bo to początek tygodnia i mogę cały tydzień zepsuć jednym wynikiem. Najgorsze że głowa doszukuje się objawow, masakra.
  14. Pacjentka Invimed

    In vitro 2020

    Masakra, współczuję, nie poddawaj się, walcz dalej, skoro teraz prawie sie udalo to kolejny transfer zwieksza szansę. Mój lekarz opowiadał mi o tym, że właśnie w krajach skandynawskich tak wygląda opieka nad kobietami w ciąży.
  15. Pacjentka Invimed

    In vitro 2020

    Ja przy pierwszej punkcji pierwszy raz w życiu mialam welflon i myślałam ze to cienka igła jak do pobierania krwi, jak spojrzałam ze jest nieco grubsza i pielegniarka wpychała ja w żyłę to zrobilam fik, mroczki przed oczami przy kolejnych podejsciach juz luzik był
  16. Pacjentka Invimed

    In vitro 2020

    Gratulacje, ładnie idzie do przodu
  17. Pacjentka Invimed

    In vitro 2020

    Ja o tyle mam komfort aby sie nie doszukiwać objawow bo np taki jak ból piersi to juz mam od wczoraj, zawsze w drugiej połowie cyklu bolą. Przy criotransferze o tyle jest tez spoko ze nie jest brzuch nadety jak po stymulacji, przynajmniej ja tak mialam. Na ogladaj. to jest trochę filmów, stronka darmowa więc korzystajcie
  18. Pacjentka Invimed

    In vitro 2020

    Rzadko kiedy się nie rozmrażają, więc spokojna bądź, będzie ładny zarodek do podania.
  19. Pacjentka Invimed

    In vitro 2020

    8.06 tydzień i chwila prawdy
  20. Pacjentka Invimed

    In vitro 2020

    Wytrwam, sikanca robiłam tylko przy pierwszym transferze, potem przy kolejnych juz nie:-)
  21. Pacjentka Invimed

    In vitro 2020

    Ja wręcz na cud liczę
  22. Pacjentka Invimed

    In vitro 2020

    8.06:-)
  23. Pacjentka Invimed

    In vitro 2020

    Już po, wszystko zgodnie z planem. Wlew 30 min, potem transfer, pozostaje oczekiwać na cud
  24. Pacjentka Invimed

    In vitro 2020

    Udało się, pytalam lekarza i kordynatora ile trwa wlew i oboje potwierdzili ze okolo 30 min, pewnie dadzą mi najmniejsza dawkę ale zawsze to coś
×