Pacjentka Invimed
Zarejestrowani-
Zawartość
163 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Pacjentka Invimed
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7
-
Podobnie zrobilam po swojej zerowej becie czetwone wino + kupilam bieżnie co by czymś sie zająć i przy okazji zrzucić efekt stymulacji.
-
Mi od razu lekarz mówił ze jak wynik 0 to leki odstawiamy.
-
Najlepiej mają Ci co dowiadują sie z zaskoczenia ze są w ciąży, zazdroszczę wszystkim którzy wpadli
-
Przed leczeniem gdzie mial 9 mln ilosc, zywych mial 50 i na drugim badaniu 55%, po leczeniu nie mogli tego zbadac bo była ilość znikoma.
-
Wiesz co sprawdzę czy cos takiego mial na badaniu ale już jutro:-)
-
To co mogę Ci polecic- maz mial po leczeniu u androloga wynik 0 plemników w nasieniu, bral przez 3 m-cezabojcze dawki witamin C 2000 j, kwas foliowy, 2x qoenzym, 2x wit E, 2x salfazin, selen, przed badaniem niech wezmie 5 dni acc- to rozrzedza i odblokowuję kanaliki, po 3 m-cach ilosc wzrosla z 0 do 3,5 mln. Teraz juz mija 7 miesiec wiec ciekawe czy coś wiecej przybylo no i ciekawe czy te witaminy na jakosc wplynely- tego nie wiem.
-
Jest tak ze zarodek przezyje ale potem sie wykrzacza bo ma wady genetyczne mimo tego ze przetrwal do 5 doby. Ah to jest wszystko skomplikowane ze glowa mała.
-
Ja jestem też na skraju wyczerpania nerwowego, najpierw musialam sie wstrzymac z dzialaniem bo pracę zmienialam a teraz jak ponownie ruszylam to znowu muszę się zatrzymać i kolejny rok w plecy będzie.
-
Otóż to, dlatego tymbardziej ma duuuzego minusa, i już sobie wyobrażam stres gdyby jednak transfer sie udał i teraz musialabym np skonsultować leki.
-
Mam wrażenie że mój ma jakieś problemy prywatne i niestety przenosi to na pracę. Ale i tak najbardziej mnie irytuje ze wszystko zablokowane przez tego wirusa i nie mozna iść do przodu.
-
Najgorsze jest to, że trudno znaleźć lekarza, który rzeczywiście zainteresuje się problemem, masakra...
-
Zawiodłam się na swoim lekarzu, potrzebuje recepty, nie ma możliwości z nim rozmowy, rozłącza połączenie, brak kontaktu, trochę to slabe ze olewczo podchodzi do swoich stałych pacjentów. Irytujące to jest wręcz.
-
Dziewczyny potrzebuje opinii kogo polecacie oprócz dr Lewandowskiego z Novum, niestety ale muszę zmienić jednak klinikę.
-
Oni chyba maja swoje laboratorium więc niektóre badania mają tez tańsze.
-
Wiesz w Invimed tez jest wizyta tylko po becie aby przepisać leki bo sie kończą i potem dopiero za 4 tyg abh zobaczyć serduszko.
-
Dokładnie tak jak piszesz, zwalają na nasienie i nie doszukują się, dlatego trzeba im wiercić dziurę w brzuchu
-
U nas nasienie tragiczne pod każdym względem, wszystkie badania nasienia zle, dna, msome i inne poracha. Stresuje się bo jiz 31 lat, młodsza się nie staje.
-
Nie rozmawialam z nim teraz po nieudanej, nie odb tel, nie odpisuje, wiem że urlop mial mieć, immunologa umowilam na własną rękę, trzeba działać mój lekarz generalnie uważa ze jestem okazem zdrowia i będę w ciąży - optymista
-
Ja juz sie boje tych tłumów jak rusza kliniki będzie armagedon
-
Ja już mu wystawilam pozytywna mimo tego ze sie nie udało bo to swoją drogą bardzo dobry lekarz, lubię go tylko z racji moich nie powodzeń doszukuje się dziury w całym.
-
Ja muszę niestety czekać, invimed zamknięte nie przyjmuja nikogo, nie ma zabiegów, nie ma wizyt, prawdopodobnie ma 1.04 ruszycvale wątpię w to.
-
Mi się wydaje że u mnie lekarz po części wzorował sie lh, estradiolem i progesteronem bo badalam 4 dni przed transferem. Czasami sobie myseze jestem nienormalna ze spraedzam poprawność zabiegu lekarza z ponad 20 letnia praktyka przecież to on sie uczył jak to robic, musze chyba wyluzowac przy kolejnym podejsciu, teraz przy stymulacji tak odpuscilam i olałam temat ze pozytywnie mnie ilosc komórek zaskoczyla dopiero po punkcji swirowalam i ciagle o tym myslalam i nie pyklo. Miejmy nadzieję że w czerwcu rusza nasze transfery.
-
Wygląda na to że moje podejrzenia do lekarza były niesłuszne, ja miałam 20 dc, oczywiście po owulacji. Kurde kiedy te kliniki rusza żeby działać, masakra nie lubię stać w miejscu.
-
Warszawa, klinike wybralam przypadkiem, wyskoczyla mi w internecie i zapisalam się, lekarz losowy o tyle szczęścia mialam ze to jeden dwóch najlepszych tam, mi zależało aby jak najszybciej ruszyć z tematem nic innego mnie wtedy nie interesowało, to bylo pod koniec 2018 r.
-
Dziewczyny w którym dc mialyscie criotransfer na cyklu naturalnym? I czy Wasza klinika zleca jakies badanie przed transferem? Analizuje sobie wynik mojego crio i chyba było robione trochę na oko aczkolwiek moze sie mylę.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7