mamaMai
-
Zawartość
451 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez mamaMai
-
-
Krece hula hop od 8 dni, mam takie duze bez wypystek z decatlonu, widze ze brzuch jest bardziej twardy ( i mąz tak mowi a on rrarraczej nie jest z tych czarujacych i prawde powie:)) i boczki sa troche mniejsze, narazie za wczesnie by zobaczyc imponujace efekty, czytalam gdzies ze pierwsze wizualne efekty mozna dostrzec po dwoch tygodniach, niektore laski pisza ze dopiero po miesiacu.
-
No wiec melduje ze kolacja byla dietkowa: micha salatki z lyzka oliwy, 2 kesy smazonej piersi z kurczaka z lyzka ryzu podkradzione z talerza mezusia, 4 rzodkiewki, i jeszcze smaka zlapakam na 4 truskawki. Wieczorem tradycyjnie zaliczylam 30 minut krecenia hula hop.
-
Wiec jak zaplanowalam dzis jadlam 4 razy, ś: owsianka, 2ś: banan, o: 7 pancakes-ow na serku waniliowym, k: 11 frytek i pol miski salatki z lyzka oliwy. Troche bylam zla za te frytki wiec dzis krecilam hula hop 45 minut i nawet mialam pot na plecach, czyli moze cos tam da to krecenie. Narazie czuje jakby troche stwardnial mi brzuch. A u Was jak dzis sytuacja?
-
Hej Dziewczyny, dzis niestety zjadlam wiecej niz planowalam ale nie bylo najgorzej bo w koncu sie opamietalam, Olcia13 przemowilas mi do rozsadku, zreszta pogoda zachecila nas do aktywnosci na powietrzu i bylismy na rowerach, licznik pokazal spalonych 270 kcal
-
Dziewczyny ratunku!!! Czuje sie dzis taka nienazarta, cos wkolo za mna chodzi, na sniadanie zjadlam az 7 plackow ziemniaczanych, a zaraz po tym dokonczylam po corce jaglanke na mleku z bananem i kilka winigron, nie wiem jak nad tym zapanowac, i powiem ze to nie przez kobiece dni bo te za tydzien .....i teraz najchetniej tez przeszukalabym szafki a rano tak sie cieszylam z tej utraty wagi, moze pojde z corka na plac zabaw to przejdzie mi ta chcica:/ na zarcie, bo juz nie wiem co robic
-
Dzis u mnie rano bylo wazenie, jest dobrze waga poszla w dol i pokazala 61,1 kg
-
Olcia13 Cos czuje ze jestes konkretna babeczka i widze u ciebie ogromna determinacje, slodycze to nalog, wiec wuadomo ze lekko nie bedzie,daj sobie troche czasu stopniowo ograniczaj a ani sie obejrzysz a odkryjesz ze mozna nad nimi panowac....
-
Witaj Olcia13, jasne ze mozesz dolaczyc, mysle ze razem bedzie latwiej, w grupie sila. To odpowiedni czas zeby zaczac walczyc o fajna figure, przede wszystkim idzie lato, dostepnych jest wiecej swiezych warzyw i owocow, mozna wlaczyc aktywnosc na powietrzu, powiedz jaki masz plan dzialania, czy tylko ograniczasz porcje czy cos eliminujesz, czy i jaka aktywnosc? ile wczesnuej schudlas i w jakim czasie?
-
Kolejny dzien zdrowego odzywiania za mna, choc nie obylo sie bez pokus, powiem ze walczylam ostro ze soba zeby nie zjesc drozdzowki, na szczescie z sukcesem, na dworcu prawie kupilam sobie mieszanke studencka ale tez jakos sie opamietalam jak zobaczylam ze 120g ma ponad 500 kcal, wiem orzechy sa potrzebne w diecie i jem je, ale dzis pewnie pozarlabym cala ta mieszanke i ta ilosc kcal by mnie przytloczyla, to za duzo ponad limit, wiec jakos dalam rade, a dzis zjadlam ś: salatka z mix salat i szpinaku z rzodkiewka ogorkiem pomidorem oliwkami slonecznikiem i sosem vinegret do tego 2 jajka ugotowane na twardo czyli duuuuuuuzo bylo i dosc kalorycznie ze wzgl. na ten sos, 2ś: 2 jablka, o: leczo z dodatkiem kielbasy na porcje 4 krazki, z kasza jaglana, k: zupa pomidorowa z makaronem zjadlam poltorej porcji i gotowane jajo, bo dzis znowu czulam glod...musze popracowac nad menu bo nie podoba mi sie to uczucie glodu i ze wciaz mysle o jedzeniu, chodzi o to zeby ilosciowo bylo mniej a zapychalo na dluzej
No i oczywiscie dzis krecilam hula hop przez 30 minut.
-
Hej, uprzejmie donosze ze dalej trwam w postanowieniu czyli jem mniej i cwicze, dzis znowu hula hop 30 min, ilosciowo zjadlam podobnie jak wczoraj ale niestety dzis momentami doskwieral mi glod, mam nadzieje ze jutro jednak bedzie dobrze.
Martyna30 gdzie Ty przepadlas???
-
Dzis byl bardzo dobry dzien jesli chodzi o odzywianie, na sniadanie byly platki na mleku, 2ś: jablko i pol batona musli (fitnes), o: leczo warzywne z kasza jaglana, p: 5 truskawek, k: 1 kawalek pizzy domowej z salami. I jak obiecalam cwiczylam sumiennie dzis hula hop przez 30 minut. Zastanawiam sie co jutro zabrac do jedzenia do pracy
-
MamaMM jak u ciebie po wazeniu?
-
Jejciu dziewczyny omal wczoraj nie umarlam, to musial byc jakis wirus bo wzielo rowniez meza, w sumie wczoraj niewiele zjadlam, oprocz sniadania w domu zjadlam tylko jednego nalesnika bez zadnych dodatkow i 3 truskawki, od razu brzuch mi sie splaszczyl, a ze jeszcze tak troche mnie trzyma to dzis tez bedzie raczej dietkowo, na sniadanie mam platki na mleku
-
Hej dziewczyny! U mnie wyszlo narazie bardziej dietkowo niz planowalam, i to bardziej z przymusu niz wyboru, otoz czuje sie dzis fatalnie, mam taka ciezkosc na zoladku, podnosi mi sie na widok jedzenia, boje sie ze zlapalam jakiegos wirusa, zjadlam dzis tylko sniadanie o 7:50, jest juz po 16 a ja wole nie patrzec na zarcie
-
Wlasnie skonczylam przyrzadzac sobie jedzenie do pracy bedzie dietkowo bezmiesnie...za kilka godzin opisze wsio ze szczegolami ciesze sie ze moj jedzeniowy koszmar sie skonczyl, teraz bedzie bez grzeszkow no i cwiczenia, jak najwiecej ruchu. Pewnie przeczytacie to w ciagu dnia wiec zycze Wam milego poniedzialku
-
Martyna30 to ile zgubilas na wadze w tym tygodniu????Gratuluje postepow, jestes twarda zawodniczka!!!Gdzie ty kupujesz te weganskie rarytasy...ser weganski jakis kosmos dla mnie, lubie czytac jak o tym piszesz....
MamaMM a co u ciebie?
-
I wlasnie spojrzalam na siebie w lustrze i brzuch mi wywalilo jakbym byla w 4 miesiacu ciazy, obawiam sie ze w tym tygodniu nie ma zadnego spadku wagi a raczej poszlo w gore i niestety z ta smutna informacja klade sie spac, zazdroszcze Wam ze tak sie trzymacie z ta dieta!!!!
-
No wiec tak jak zaplanowalam jezdziam rowerem, choc bardziej rekreacyjnie niz wyczynowo, obiad zjadlam dwudaniowy ....niestety, choc w porownaniu z innymi osobami na drugie danie zjadlam mniejsza porcje, w hotelu jest siłka ale z racji tego ze ledwo chodze odpuszczam w przeciwnym razie jutro chyba musieliby wyniesc mnie stad na noszach, poza tym kanapowiec taki jak ja nigdy w zyciu nie byl jeszcze na silce to i tych urzadzen do cwiczen nie ogarniam ktos musialby mi pojazac jak dzialaja wytlumaczyc jak krowie na rowie co i jak, kolacja o 18 i .....Ło matko! zarcie grillowe, powiem Wam ze walcze ze soba, ale srednio mi idzie, tzn chyba nie poleglam ale moglabym jesc trichw mniej, a te dzusiejsze 2 ciastka mnie drecza, od poniedzialku zero slodyczy i cwiczenia!!!! obiecuje!!!!
-
W przerwie kawowej zjadlam 2 ciastka :(((((( przed obiadem bede miala pol godziny przerwy a hotel tu ma rowery chyba pojde pojezdzic. Zreszta ledwo chodze po tych wczorajszych pląsach, serio chodze prawie okrakiem:( wiec jak nie moge chodzic to bede jezdzic Eureka!!!! ale wymyslilam, normalnie jesrem genialna!!!!Moja cora ma 3 lata 8 miesiecy
-
No wiec sie spowiadam obiadokolacja wczoraj byla duza, i byl deser ale ...uwaga wieczorem byly tance i poszalalam troche na parkiecie, pot sie lal wiec mysle ze spalilam troche kalorii, dzis na sniadanie tez zjadlam sporo bo lyzke jajecznicy i parowke i kabanosa bule wypilam sok jablkowy ale obiad mam tu dopiero o 13, wiec tak zebym nie byla glodna, bo normalnie jem czesciej
-
Hej dziewczyny, u mnie dzis na starcie klapa, otoz w nocy pakowalam sie na ten wyjazd, godzina 1 w nocy a mnie tak zacisnelo w zoladku ze pozarlam domowa muffinke, jedna kromke chrupkiego pieczywa z lyzka mascarpone oraz nektarynke....na sniadanie mam owsianke taka sama jak wczoraj, na obiad tylko salatke ala grecka z kurczakiem, na podroz soki i baton musli, jablko, nektarynke, kolacja juz w hotelu o 18 szwedzki stol, musze sie pilnowac.Mialam zaplanowane wazenie na sobote ale przez wyjazd sie nie zwaze, odkladam to na przyszla sobote, czyli prawie 2tyg sie nie bede wazyc...
A u Was juz po wazeniu, cos ubylo?
-
Hej dziewczyny, co planujecie zjeśc na obiad? jak w ogóle wasze dzisiejsze zmagania? ja po tej owsiance zjadłam jeszcze mała brzoskwinie, pije dzis duzo wody z imbirem i nawet nie jestem głodna, obiad planuje na 13 a u mnie 70 g ryzu, kotlet z piersi kurczaka niestety w panierce 2 pomidory z sola i pieprzem...
Jutro jade na szkolenie na 3 dni, i boje sie tego strasznie, bo choć przewidziane sa 3 posiłki główne to jednak wiecie, szwedzki stół i żarcia full, jak ja wytrwam nie wiem, do tego przerwy kawowe, chyba sobie gebę taśma zakleję, a najlepiej jeszcze oczy i nos...oczywiście postaram sie wytrwać, ale co będzie czas pokaże...no a potem jeszcze na niedzilę do teściów, a teściowa mam bardzo gościnna kobietę....jak sie złamie, macie mi wprost nagadać, obiecuje wyspowiadam sie przed wami z kazdego najmniejszego okruszka, powiem prawdę tylko prawde cała prawde:)
-
Hej Wita, szkoda ze do nas nie dolaczysz, przydalaby sie tu taka zdyscyplinowana pod wzgledem odzywiania osobka....co moge powiedziec, nie kazdy jest taki jak ty, dzieki za opinie, pozdrawiam
-
Wlasnie pochlaniam sniadanie dzis owsianka, ale raczej niskokaloryczna nie jest bo to szkl. mleka 3,2%, 4 lyzki pkatkow owsianych, 2 lyzki wiorkow kokosowych 2 lyzki rodzynek, 1 banan, lyzeczka nasion slonecznika
dieta mż zapraszam:) odświeżam wątek
w Diety
Napisano
A wszedzie pisza ze najlepsze efekty daje to z wypustkami, wazne aby krecic systematycznie a nie tylko z doskoku, zwiekszac stopniowo czas krecenia, i najlepiej aby krecic w obie stony. Po 30 min. kreceniu mam wilgotne plecy wiec chyba jednak cos to daje...laskinpisza ze ladnie modeluje uda i posladki, ja jeszcze takich efektow nie zauwazylam