-
Zawartość
49 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez ...Elena36...
-
Witam dziewczyny Mama dwojki GRATULUJĘ I bardzo się cieszę, że u ciebie wszystko ok. Życzę Tobie i Twojemu syniowi dużo, dużo zdrówka. No i mam nadzieję, że jeszcze trochę dojdziesz do siebie i będziesz tutaj stałym bywalcem jak wcześniej. Fatsecret i Nalka gratuluję większych i mniejszych spadków wagi i mam nadzieję, że zostaniecie już ponownie na dłużej. U mnie tak średnio raz lepiej raz gorzej. Ostatnio na wadze było 75 kg. I waga mi się tak waha od dłuższego czasu 75 - 78 kg. Jakoś nie mogę się zmotywować tak jak kiedyś. Nawet dołączyłam do innej grupy tutaj na forum ale to nie to samo co nasz topik. Może dlatego, że tutaj było dużo osób w wyższej wadze i czułam większe zrozumienie mojego problemu no i większe wsparcie. Ja jak pamiętacie mieszkam w Niemczech i tutaj Koronavirus też dał się we znaki ale na szczęście już wszystko powoli wraca do normy chociaż każdy mówi, że to jeszcze nie koniec i będzie druga fala. Pożyjemy, zobaczymy. Pozdrawiam wszystkich i miłego dnia
-
No u mnie to tak średnio. W grudniu jakoś porzuciłam odchudzanie ale po nowym roku wróciłam i teraz na wadze 79.4 więc się doczekałam tej 7 z przodu Teraz dążę do 6 ale to daleka droga.
-
Hej dziewczyny, myślałam, że topik umarł i tu nie zaglądałam a tu taka niespodzianka. Super.
-
Zołza ja dalej nie widzę tej stopki i nie wiem o co chodzi
-
Hej dziewczynki. Wczoraj wieczór zakończyłam na chipsach I piwku i suma kalorii wyszła 2480. Dzisiaj śniadanie jajecznica na szynce i bułka ciemna. Obiad zupa serową a na kolację może jakaś sałatkę sobie zrobię. Sama nie wiem zbliża mi się okres i zawsze wtedy mam takie napady głodu i zachcianki i ogólnie d.... Mama dwójki współczuję Ci z tym sikaniem. Ja takiego problemu nie mam ale ja ogólnie bardzo mało pije dziennie dwie kawy i z pół litra wody. Jakoś nie potrafię więcej, mi się nigdy nie chce pić. Martyna 30 wiem co czujesz podczas okresu jak mam dokładnie tak samo jak ty. Przez pierwsze dwa dni straszny ból brzucha i w ogóle okres bardzo obfity fuuu. Chociaż ostatnio jak byłam u ginekologa to mówiłam mu, że mam bardzo obfite miesiączki to dał mi tabletki żeby nie była miesiączka tak obfita i na szczescie one działają. Brzuch dalej niestety boli. Zołza pociesz się tym, że myślałaś że waga pokaże 70 kg a jest 68 to zawsze 6 z przodu
-
Hej dziewczęta. Cisza tutaj chyba świetujecie u mnie wczoraj na wadze 0,8 kg w dół więc jest ok. Dzisiaj na śniadanie dwie kromki chleba z pełnego ziarna, szynka i pomidor. Na obiad ziemniaki, filet z kurczaka grillowany i ogórek zielony. A na kolację sama nie wiem co, może coś z truskawkami ale nie mam pomysłu. Milego dzionka kobitki i miłej zabawy
-
Dobry wieczór dziewczyny. Witaj zołza 40 miło, że wróciłaś i mam nadzieję, że na długi, długi czas bo widziałam, że byłaś bardzo aktywną uczestniczą tego topiku. U mnie dzień do przodu dieta zachowana ale brak ćwiczeń bo leń mnie dopadł. Śniadanie dwie kanapki z ciemnym chlebem szynką i papryką. Obiad dziczyzna pieczona (pierwszy raz robiłam i wyszła całkiem smaczna). Kolacja makaron z truskawkami. Dobrej nocki pa
-
Witam babeczki Ja wczoraj na śniadanie chleb ciemny z szynką i ogórkiem, na obiad pierogi ruskie na kolację kluski lane na mleku. I suma kcal wyszła około 1600. Wieczorem 17 km rowerem. Dzisiaj na śniadanie 2 jajka na miękko I 2 kromki chleba ciemnego. Na obiad będzie mielony z ziemniakami i mizerią a na kolację sałatka owocowa z jogurtem naturalnym. Mamo dwójki czy twoja opaska mierzy spalone kcal podczas całego dnia i podczas snu?
-
Hejka wczoraj dzień do przodu w sumie 1580 kcal. Dzisiaj będzie trochę więcej bo na obiad mam pierogi ruskie a tak je uwielbiam. Na śniadanie chleb ciemny z szynką i ogórkiem no i naturalnie kawa z mlekiem. Na kolację jeszcze nie mam pomysłu I_can ja do sałatki daję rukolę, ogórek, pomidorki koktajlowe, rzodkiewkę, paprykę, granat, fetę i trochę oliwy z przyprawami i tyle. Ta wersja mi najbardziej odpowiada. Jak to ma być forma głównego posiłku to jeszcze filet z kurczaka gilluje i dodaje. Mamo dwójki chyba też sobie kupię tą opaskę, mam w sumie aplikacje w telefonie i działa ok ale jak w domu chodzę i telefon leży to jednak kroków wtedy nie liczy. A odnośnie ilości posiłków i kcal. To musimy zawsze mieć świadomość, że każda z nas jest inna i ma inne zapotrzebowanie. Np. Moja znajoma dziennie je około 1000 kcal od zawsze praktycznie i mówi, że to jej wystarcza. Ja staram się jeść w granicy 1400 - 1500 kcal i tak też mi odpowiada, chociaż wiadomo mam dni kiedy zjem znacznie więcej a mam też dni kiedy dzień kończę na 1000 kcal bo zależy co jadłam, na co miałam ochotę. Miłego dnia kochane moje
-
Witam U mnie na śniadanie płatki kukurydziane z mlekiem i banan. Na obiad będą naleśniki z truskawkami a na kolację kanapki z pastą jajeczną. Mama dwójki a napisz coś więcej o tej opasce co kupiłaś, co ona liczy i w ogóle jak się nazywa i ile kosztowała? Martyna 30 ta twoja to taka fajna jak patrzyłam na necie ale musiałabym zapłacić około 120 euro i tak trochę szkoda mi kasy bo nie wiem jak ja będę to używać (należę do osób takich co jak coś kupią to przez trzy dni używają do bólu a później leży w kącie i się kurzy) więc chyba kupię coś tańszego. Muszę to przemyśleć... No i gratuluję wszystkim spadku wagi, super. Mama dwójki ty od początku diety prawie 17 super. Ogromny sukces. Mam nadzieję, że i ja kiedyś takim wynikiem się pochwalę. Pozdrawiam i życzę miłego dnia
-
Hej. Wczoraj już się ogarnęłam na grillu tylko szaszłyk z kurczaka i szaszłyk z warzywami no i jedno piwko. Na obiad gołąbek z ziemniakami. Na śniadanie chlebek ciemny z szynką i z pomidorem. I suma kalorii wyszła 1720 więc ogólnie jestem zadowolona. Wieczorem byłam na rowerze i 16 km zrobiłam. Także dzień na plus. Dzisiaj na śniadanko jajecznica z szynką i chlebek ciemny. Na obiad będzie pomidorowa z ryżem a na kolacje sałatka warzywna z fetą. Milego dnia dziewczyny i dużo słońca wam życzę bo u mnie dzisiaj burza od rana
-
Hej. Ja właśnie też tak od kilku dni się zastanawiam żeby jakąś taką opaskę (zegarek) sobie kupić tylko zupełnie się na tym nie znam i nie wiem jaką wybrać żeby to było dobre. U mnie dzisiaj waga +0,5 ale nie ma co się dziwić jestem po dwóch imprezach, gości mam jeszcze przez tydzień. Dzisiaj jeszcze mam grilla. Za tydzień będzie znowu na plusie ale jakoś nie potrafię się powstrzymać jak małe dziecko aby ktoś gębą ruszył to ja od razu głodna jestem.
-
Hallo, hallo Andzia bardzo dobrze cię rozumiem. Parę lat temu jak mieszkałam na wsi to moja koleżanka zaczęła biegać i też każdy komentarze głupie rzucał i patrzył na nią jak na kosmitę ale ona dalej biega i później już nikt nic nie mówi. Nawet stopniowo i inne osoby zaczęły biegać albo starsi z kijkami chodzić Z treściami też współczuję ja mieszkam ponad 1000 km od teściów i widzę ich raz do roku i wystarcz Wczoraj na kolację zjadłam sałatkę i dzień zakończyłam na 1370 kcal. Mam też problem z ćwiczenimi bo jestem takim leniem śmierdzącym mimo, że pogoda ładna to nawet na spacer mi się nie chce. Z wodą też mam problem, pije jej maks 0,5 litra plus 2 kawyjakoś zapominam, żeby pić więcej. Miłego dnia
-
Cześć dziewczynki Miło was czytać w tak dużym gronie. W grupie siła Ja się wczoraj nie odzywałam bo dałabym wam zły przykład Taki dzień miałam wczoraj, że cały dzień coś podjadałam a wieczorem pizza. Normalnie dzień wyglądał tak jak przed dietą ale mimo tego wracam na dobre tory i nie będę się poddawać tak jak to było wcześniej. Dzisiaj na śniadanie 2 kromki chleba razowego z szynką, ogórkiem i rzodkiewką, na drugie będzie jabłko, na obiad jajko sadzone z ziemniakami a na kolację jeszcze nie wiem. Życzę wszystkim miłego dnia
-
Witam wszystkich serdecznie. Witam nowe koleżanki. Mama dwójki jutro też jest dzień i na pewno będzie lepszy więc cycki do góry i do przodu Ja dzisiaj same pyszności jadłam . Na śniadanie chlebek z pełnego ziarna z pastą z tuńczyka. Obiad nagetsy z kurczaka, młode ziemniaki z koperkiem i mizeria. Kolacja sałatka owocowa z jogurtem naturalnym. Wszystko razem około 1440 kcal. Także jestem zadowolona. Gorzej z wagą bo w tym tygodniu tylko 0,5 kg na minusie. Myślałam, że trochę więcej spadnie no ale ogólnie ok.
-
Hejka. Kolejny dzień do przodu. Śniadanie jajecznica ze szczypiorkiem na masełku i kromka chleba z pełnego ziarna. Obiad barszcz czerwony z ziemniakami plus miesko z żeberek. Na deser truskaweczki. Na kolację bułka Graham i dwa jajka na miękkoSuma kalorii 1389
-
Hejka Ja wczoraj dzień zakończyłam na 1480 kcal także jestem ogólnie bardzo zadowolona. Jak tak rozmyślałam ile mogłam jeść wcześniej, przed dietą to wychodzi z 5000 kcal. Dzisiaj na śniadanko owsianka z malinami i borówkami. Obiad pomidorowa i udko z kurczaka. Na kolację chyba budyń sobie zrobię bo mam ochotę na coś słodkiego jak mam @
-
Tak właśnie mi się lukneło na wcześniejszy komentarz i już Ci odpowiadam mamo dwójki sorry ale jakoś wcześniej nie doczytałem twojego pytania. To chyba z głodu albo myślałam co by grzesznego zjeść. Mam dwie córki jedna ma 11 lat a druga 9 lat. A ja mam 35 lat.
-
Witam wszystkich W tym jakże okropny dniu dla mnie. Nic mi się nie chce, boli mnie głowa, boli i mnie brzuch, dostałam okres i jakby tego było mało mam mega zaparcie Wczoraj dzień mi ładnie szedł do kolacji było 1430 kcal. A po 22 oglądałam film i dokończyłam drugą połowę chipsów. Jeszcze mój mąż przyszedł (myślałam, że śpi) i powiedział o widzę, że dalej się odchudzasz! Uśmiechnęłam się i powiedziałam, że tak Mama dwójki masz rację nie ja pierwsza i nie ostatnia i też wiem, że to nie ostatni raz ale idę dalej do celu. Nie poddam się. I_can co zrobić jak te chipsy są takie pyszne. Trzy tygodnie w szafce bezczynnie leżały aż wyszły Odnośnie kosmetyków mam dokładnie tak samo jak wy albo je używam masowo albo leżą w szafce i czekają końca terminu. Czasami czegoś szukam to znajdę przy okazji uznam, że trzeba używać i położę w inne miejsce i dalej leży.
-
Hej babeczki. Muszę się przyznać, że jak wczoraj w obiad byłam z siebie taka dumna to dzisiaj już nie jestem. Wczoraj wieczorem jak oglądałam tv to wsunełam pół dużej paczki CHIPSÓW. I teraz mam takie wyrzuty z tego powodu
-
Mama dwójki dzięki za info Majorki również bardzo zazdroszczę bo mam znajomych co byli i mówią, że było wspaniale i jeszcze tam napewno wrócą. I fajnie, że we wrześniu bo nie ma już takiego tłoku wakacyjnego a dalej jest bardzo ciepło. Nelka z wagą tak niestety czasami jest nic nie leci jakiś czas a później bum!
-
Hej dziewczyny Mama dwojki dzięki za tą apkę Fitatu super jest. Wagę też dzisiaj kupiłam I z tego powodu jestem z siebie taka dumna To moje pierwsze tak poważne odchudzanie i tak długie. Zawsze dwa dni wytrwałam a potem za telefon i po pizze. Bardzo się cieszę, że piszecie tutaj co jecie i w ogóle bo ja wiecznie nie wiem co jeść i tak sobie trochę ściągam od was. Jestem z nas bardzo dumna Mam jeszcze takie pytanie jak policzyć kcal w zupie?
-
No tak właśnie myślałam o tym żeby kupić sobie wagę... może jutro jak będę miała trochę czasu to skoczę do sklepu i kupię bo chcę tak 1350 - 1450 kcal. Tak żeby było chociaż zdrowo bo smacznie to niekoniecznieA z masła w sumie mogę zrezygnować bo nie jest dla mnie jakieś specjalnie ważne. U mnie dzisiaj całkiem ładna pogoda to postanowiłam, że dam się namówić na spacer bo ogólnie to niestety ale tylko auto
-
No i mamo dwójki dzieci gratuluję wyniku bo naprawdę jest się czym pochwalić. To już jest duży sukces a wiem jak trudno jest chudnąć i trzymać dietę. Także super
-
Nie ćwiczę wcale bo mi się nie chce. Ale z mężem i dziećmi zaliczyłam dzisiaj całkiem pożądany spacer bo zrobiłam prawie 14000 kroków.